-
Postów
23 315 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Nawet nie wiedziałem, że Milito przeszedł do Interu. Czemu o tym nie było głośno? Przecież ten facet to niezrównany łowca goli. Pamiętam go sprzed dwóch lat, jak grał w Saragossie, i już wtedy zastanawiałem się, co on robi w tak słabym klubie. Ostatni rok spędził w Genui, gdzie też przyćmiewał całą resztę drużyny razem wziętą. Już myślałem, że poszedł gdzieś do Turcji jak Guiza, a tu proszę, Inter.
-
Joshua Homme pojawi się gościnnie na nowym albumie zespołu Biffy Clyro. To dobra okazja, by przypomnieć, jak dobra jest ostatnia płyta tego sympatycznego szkockiego zespołu - "Puzzle", i polecić ją tym fanom wesołego rocka, którzy ją przegapili.
-
Objerzałem ten teledysk, nawet mi się podoba. Jak zwykle u Mastodona, zupełnie nie pasuje do muzyki, nie ma sensu i w sumie wątpię, żeby kogokolwiek zechęcił do utworu, ale... jest zabawny, a to najważniejsze. Źródłem komizmu są oczywiście gęby muzyków. Żaden teledysk, który zaczyna się od rozdziawionej gęby zwłok Branna Dailora, nie może być słaby. Video, że zespół ciągle świetnie się bawi, komponując swoje wyrafinowane muzyczne eksperymenty i zniechęcając do siebie kolejnych ograniczonych tłuków.
-
Nie sądzę, żeby były tego typu nawiązania. Omar jest luźno oparty na prawdziwej osobie - Donnie'em Andrewsie. Np. scena skoku przez okno - Andrews to kiedyś zrobił, z większej wysokości. Oczywiście są też inni "wirtuozi złodziejstwa", na których wzorował się Simon, ale Andrews ma tę przewagę, że udało mu się "wyjść na ludzi" i może o swoich przeżyciach opowiadać, a nawet grał w jednym odcinku "The Wire".
-
Najpierw się naucz pisać po polsku, a później krytykuj "Crack the Skye" albo inne wspaniałe prog-metalowe płyty.
-
Nie rób tego, przynosisz wstyd fanom Mastodona i utrudniasz mi linię obrony owego znakomitego, prog-metalowego zespołu.
-
Milan, brońmy Mastodona przed tymi wandalami!
-
Przecież oni w tym sezonie zajęli 4. miejsce, więc raczej nie po to pozyskali takiego świetnego zawodnika, żeby walczyć o pozycję 4-6. Blazers od 3 sezonów są w czołówce drużyn, które robią największe postępy i myślę, że zdobycie doświadczonego rozgrywającego może im tylko pomóc. Brandon Roy to gracz, którego coraz łatwiej jest zaliczać do pięciu najlepszych w lidze. A wczoraj obchodził 25. urodziny. Nie ma się jednak co oszukiwać, że zespół ten, jak każdy na Zachodzie, trudno porównywać z Lakers. Na pewno brakuje kogoś na trójkę. Batum to gracz o ogromnym potencjale, ale jeszcze dużo pracy przed nim. No i brakuje siły pod koszem - tutaj naprawdę wiele zależy od tego, czy Oden kiedyś będzie w stanie trenować i grać jak normalny sportowiec. Nie ma wątpliwości, że kiedy jest w formie do grania, to koleś jest potęgą.
-
Wygląda na to, że Andre Miller jest już w Portland. Jego agent twierdzi, że kontrakt ma być podpisany jeszcze dzisiaj. Tym sposobem klub ten wreszcie pozyskuje porządnego rozgrywającego. Dobre wzmocnienie do młodego poza tym składu Blazers.
-
Rośnie nam pokolenie młodych, prawych prawników.
-
No przecież mówię, że Eto'o i tak nie chcieli, więc go nie liczę. Wypożyczenia na rok jednego młodego rezerwowego też nie liczę jako wielkiej straty dla klubu, wybacz. Benzema ma kosztować 41 mln euro (licząc bonusy), dla mnie to jest zbliżone do 45 mln. Barca IMO ewidentnie zyskuje. Naprawdę nie wiem, kogo mogli pozyskać w obecnej sytuacji, żeby było lepiej. Villa, jako bardziej typowy egzekutor? Być może. Ale wyniki to jedno - one już lepsze być nie mogą. Drugie to styl. Ibrahimovic to, jak wspominałem, być może najbardziej spektakularny gracz spoza ligi hiszpańskiej. Wiem, że mecze Barcy będę oglądał w tym sezonie jeszcze chętniej, niż w zeszłym - i to mnie przede wszystkim obchodzi. Takie najbliższe Gran Derbi zapowiada się na najciekawsze od niepamiętnych czasów. Czy Inter zyska? Ja tego nie widzę. Stracili najlepszego gracza całej ligi włoskiej. Osobiście nie uważam, że Eto'o - mając takich partnerów - będzie w stanie zbawić ten klub.
-
Ej no, przecież to jest taniocha. Real prawie tyle samo wydał na Benzemę - oceniasz tych zawodników na tyle samo? Na chwilę obecną na pewno nie są zbliżeni wartością. A Eto'o i tak nie chciał być w drużynie i to jest osiągnięcie, że prezes potrafił z niego zrobić w takiej sytuacji jakiś pożytek.
-
Podobno Clippers po to się wymieniali z Minessottą, żeby teraz mieć kasę na Ramona Sessionsa albo Andre Millera;]. Jeśli się uda, to znaczy, że teoria o Griffinowym odrodzeniu może się sprawdzić. Nota bene Blake Griffin doznał swojej pierwszej w profejsonalnym sporcie kontuzji, wobec czego będzie pauzował przez najbliższy miesiąc.
-
Muszę sobie ustawić w avatarze wielkiego penisa, będę wygrywał wszystkie dyskusje na forumingu.
-
Pozbycie się Zacha Randolpha to wielkie wzmocnienie dla każdej drużyny, nieważne, jak słabych zawodników dostaje się w zamian. Mam wrażenie, że Clippers pod wpływem pozyskania jednego z najbardziej obiecujących talentów w NBA w ostatnich latach mogą się odrodzić, może nie od razu wejść do playoffów, ale walczyć o to, by za kilka lat tam być. Tak samo jak z samego dna podnieśli się Cavaliers po zdobyciu Jamesa czy Magic dzięki Howardowi. To oczywiście trochę wishful thinking (kto by nie chciał nowych, wielkich talentów?), ale Griffin ma ogromny potencjał i wszystko wskazuje na to, że stać go na bycie jednym z lepszych nowych graczy NBA w tej dekadzie. A wracając do LeBrona. Oto słynny wsad z obozu Nike LeBron coś tam. http://ebaumnation.com/2009/07/22/jordan-c...on-lebron-james Wsad następuje ok. pół minuty po rozpoczęciu filmiku, na koniec jest jeszcze powtórka w spowolnieniu. LeBron w sumie się nawet nie ruszył tam za bardzo, trudno coś powiedzieć. Mało widać. Na pewno nie zmasakrował go jakoś strasznie.
-
Orlando Magic wzmocnili ławkę po raz kolejny, pozyskując Matta Barnesa, który w zeszłym sezonie robił porządną robotę w Phoenix. Cavaliers złożyli ofertę na Jamario Moona - kolejne wzmocnienie obmyślone głównie pod kątem pojedynku z Magic. Jeśli Heat faktycznie poszukują pieniędzy na Boozera, to prawdpodobnie nie będą wyrównywać kontraktu Moona.
-
Czytam opinie o kolejnych odcinkach i z reguły są pochwalne. Osobiście mam ambiwalentny stosunek do tego show, ale te pozytywne opinie przypominają mi o tych dobrych momentach z pierwszego sezonu. Wzrasta we mnie ochota, by obejrzeć też drugi - żałuję, że kompletnie nie mam czasu. Może w sierpniu.
-
Nie żartuj. Ibrahimovic jest najlepszym napastnikiem świata. A na pewno - najlepszym spośród tych, których można zdobyć (Villa okazuje się bardzo trudny do wyrwania, o zabraniu z Liverpoolu Torresa nikt chyba nawet nie marzy). Ten człowiek miał w ostatnich sezonach więcej spektakularnych zagrań, niż cała reszta ligi włoskiej razem wzięta. W dodatku z roku na rok strzela coraz więcej goli. Jeśli Barcelona powinna kogoś pozyskać w zamian za powodującego konflikty Eto'o, to właśnie Szweda.
-
Ciekawe, czy zna nazwę klubu, do którego trafił. Rok temu Robinho miał z tym problemy.
-
Liczyłem na ten serial, bo robi go Tom Fontanta i gra Michael K. Williams, ale jakoś na razie sobie go odpuszczam. Z nowych rzeczy - takie "Hung" jest lepsze.
-
Kto by pomyślał, że logo JoeMonstera ma w sobie ukryte 50 filmów. Patrząc po linku, to JM zarąbał stary jak świat obrazek z Empires. W którym, nota bene, naprawdę nie jest trudno znaleźć 50 filmów.
-
Riviera to stara gra, port na PSP był chyba jej trzecią wersją. Co do Devil Survivora. Mam tę grę. Nie miałem czasu, żeby zobaczyć więcej niż pierwsze 5 minut. I na razie jestem nieco zniechęcony - głównie dlatego, że część osób mi mówiła, że ta gra jest lepsza od WEWY. A to moim zdaniem śmieszna opinia. Artystycznie nie ma porównania. Ta gra nie ma takiego stylu, takiego pomysłu na siebie. Muzyka przeciętna. Ogólnie gra wygląda jak konwersja ze SNES-a. Nie mówię, że to takie tragiczne, ale przy takim WEWY, które wykorzystywało do granic wszystkie możliwościa DS-a, trochę "pusty" się ten Devil Survivor wydaje. Oczywiście, wiem, że bez sensu jest oceniać japońskiego RPG-a po 5 minutach gry, że gameplay ma podobno wiele wspaniałości do zaoferowania, ale... nie wiem, jak niesamowite rzeczy by się tam dalej musiały dziać, żebym tę pozycję postawił obok WEWY.
-
Są wymieniani w materiałach. Z tych głównych postaci to nie wiem, czy będzie Mia. Reszta na pewno jest.