-
Postów
23 314 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
No przecież od dawna wiadomo, że Obso tak dobiera statystyki, żeby wychodziło, że Milan jest najlepszy. Co ty, nie orientujesz się nic w forumingu.
-
Rywalizacja Realu i Barcy zapowiada się pasjonująco. Kiedy Real zachwycał za czasów Zidane'a, Figo i Roberto Carlosa, to Barcelona nie była żadną miarą tak mocna, jak teraz. Przecież ten sezon to było ich (pipi)e tour de force, poza Chelsea nikt nie stawił im cząstek oporu. A Real, cóż, to nie jest już teraz słaba drużyna. Gdyby nie kontuzje (ta, wiem - "gdyby"), to kto wie, co by osiągnęli. Np. przez cały sezon nie grał ich podstawowy sposób zdobywania bramek, Van Nistelrooy. Jak było mniej kontuzji, to mieli długą serię zwycięstw, dopiero jak Pepe się uszkodził to znowu zaczęli przegrywać. Dodanie dwóch ostatnich zdobywców Złotych Piłek zapowiada wspaniałe, wypełnione gwiazdami Gran Derbi. Rafał Stec gdzieś niedawno pisał, że jeśli Ibrahimovic przejdzie do Barcelony, a Villa do Realu, to będziemy mieli sytuację, w której praktycznie całe Top 10 najlepszych piłkarzy świata będzie grało w dwóch drużynach.
-
Hm, Voivod jeszcze istnieje. I nawet dobre recenzje zbiera płyta. Zaciągam.
-
Pora wreszcie założyć temat o tej grze, bo szykuje się jeden z większych przebojów tej konsolki. Scribblenauts wywołało prawdziwą sensację na E3, z dnia na dzień coraz większą. O czym jest gra, to pewnie wiecie. Wpisujesz coś, i to coś się pojawia, chyba że wpiszesz "penis" albo jakąś nazwę własną. Jest na planszy gwiazdka i kwestia twojej wyobraźni, jak ją zdobędziesz. Może teraz trochę argumentów potwierdzających, że to działa: - Najlepsza gra E3 2009 według IGN-u - przed Uncharted 2, Mass Effect 2, Alanem Wake'iem... no, przed wszystkim. Cytat: "Jeśli dziwi was, że gra na DS-a zdobywa tytuł Najlepszej, to znaczy że jeszcze nie graliście w Scribblenauts. (...) Kiedy przesądziło się jej zwycięstwo? Gdzieś między wpisaniem "Bóg" i "Cthulhu" i obserwowaniem ich walki, a wpisaniem "Keyboard Cat" i pojawieniem się cholernego kota grającego na keyboardzie. Cokolwiek tu wpiszesz, to się pojawi". - Nick Suttner z 1UP: "Gra targów, zdecydowanie. Rozwaliła mnie.". - Casey Malone z Harmonix (Rock Band): "To jedyna gra, w którą chce się nam tu grać". - Joystiq: "Coraz więcej dziennikarzy Joystiqa opuszcza E3 z jednym, tym samym tytułem stanowiącym ich Grę Targów." I jeszcze cytat z NeoGAF-u, autorstwa użytkownika Feep: "Grałem we wszystko. Byłem na zamkniętych pokazach God of War 3, Heavy Rain, Alana Wake'a. (...) Postanowiłem sprawdzić Scribblenauts. (...) Najlepsza gra na E3? Bez żadnych wątpliwości. Ktokolwiek mówi inaczej, nie grał w Scribblenauts. Najlepsza gra wszech czasów? Jezu, nie wiem, być może. To gra, która stawia wyzwanie twojej WYOBRAŹNI. Żadna gra nigdy tego nie robiła". Może starczy. Widzicie, jak to wygląda. Premiera jesienią. Proszę, wpisujcie swoje opinie na temat tej pozycji. Czy jesteście tak samo podekscytowani? A może nie czaicie tej podjary?
-
Torche dobre, nie znacie się.
-
Co w tym takiego chorego? Mamy wolny rynek, ktoś chce kupić to kupuje. Ronaldo jest wart tych pieniędzy. Jak Real kupił Beckhama, to szacuje się, że zarobił na tym jakieś 600 mln euro. Wydał, licząc kontrakt, najwyżej 60-70. Cristiano nie jest aż tak medialny, ale to i tak wielkie wydarzenie, a i pod względem sportowym wzbogacenie niezłej drużyny Realu Kaką i Ronaldo nieco mrozi krew w żyłach.
-
Na Zczuba nowe "znajdź różnicę":
-
No najlepiej jest pić wodę mineralną. Soki są chyba za słodkie żeby je tak pić non stop, poza tym mają za mało "płynu w płynie", żeby skutecznie nawodnić organizm. Natomiast faktem jest, że w przypadku zmęczenia/upału (ogólnie chodzi o momenty intensywnego pocenia) picie zwykłej wody również nie jest wskazane, bo minerały wylatują razem z potem. Wylatuje sód i w ten sposób mamy jeszcze większy niedobór wody, niż był.
-
No, że Lakers byli zdecydowanymi faworytami. W sumie wydawało mi się, że było więcej podobieństw;], ale przejrzałem sobie przebieg meczów i może faktycznie nieco inaczej to wyglądało, Celtics byli zespołem o większym potencjale.
-
Jasne że nie, przecież to jest kicz i nuda.
-
Rozwalają mnie ludzie, którzy argumentują wszelkie możliwe choroby i alergie działalnością NWO i celowo dodawanymi do jedzenia substancjami. No kurczę, coś cienkie to NWO, bo jak jedliśmy "zdrowe rolnicze jedzenie" (do połowy XX w.?), to jakoś chorób było więcej. Jeśli chodzi o stosunek średnich wydatków na opiekę zdrowotną do zarobków, to ten... również spadł. Tak się starają nas dobić, i im nie wychodzi. Smutne. "Alergie i osłabienia organizmu to choroby XXI wieku", genialne.
-
Rok temu też to tak wyglądało. Boston po prostu zaczął grać dobrze, a Lakersi robili głupie błędy, no i to jakoś wystarczyło żeby zdobyć mistrzostwo, dodatkowych punktów za styl nie przyznawano. Oczywiście, w tym roku to się nie powinno powtórzyć... w serii z Nuggets pokazali trochę jaj. Ale kto ich tam wie. Mieli słabe momenty w tych playoffach, np. pogromy w Houston.
-
Te filmiki, co wymieniacie, raczej mi się nie podobają. Osobiście wyróżniłbym tylko 3 intra, który zrobiły na mnie jakieś wrażenie: Okaryna Czasu, FF8 i Chrono Cross. Zresztą, ten dwa ostatnie głównie za rewelacyjny podkład muzyczny, bo też tam nic ciekawego się nie dzieje. O, no i do MGS-ów z PS2, też fajne wprowadzenia tam były.
-
Ostatnio widziałem trafne porównanie, że Heather Mills to taka zagraniczna twoja stara.
-
To było miesiąc temu. Już sobie znalazłem. Osobiście jestem przeciwko zakładaniu tematów o dobrych kapelach, bo tylko je tu bezcześcicie.
-
Obso jest dziwny. Najpierw się chwali, że Milan w ciągu ostatnich 5 lat miał najwięcej sukcesów w Lidze Mistrzów. A później, jak po kolei odchodzą wszyscy ci, którzy się do tych sukcesów przyczynili - to mówi, że "oni i tak byli słabi".
-
Czasami mam wrażenie, że na tym Mediaportalu siedzi jakiś szef Sony czy inny David Geffen i tylko się uśmiecha, jak pod ksywką "Misza_Sasza" wrzuca swoje premiery na miesiąc przed wydaniem.
-
Działają, są osobne do DSi, sprzedawane na Allegro itp. Stwierdziłem po prostu, że skoro zakup konsoli to dla ciebie jednorazowy wydatek, to te 2-3 stówy nie wydają się jakąś wielką kwotą w zamian za ładniejszy, wygodniejszy, bardziej wytrzymały sprzęt. W sumie pozostaje tylko argument żywotności baterii, jako że nie mam DSi to nie mogę powiedzieć, czy to faktycznie robi różnicę, większość osób na to nie zwraca uwagi.
-
Ja bym brał DSi... Jak mi się rozpadną zawiasy w moim obecnym Lite, to na bank kupię nową wersję. DSiWare powoli się rozkręca, pociąga mnie zwłaszcza to coś do animacji, nad czym dłubie Miyamoto. Na pewno to ciekawsze, niż granie kolejny raz w pozycje z GBA (które uwielbiam, ale uruchamiane na DS-ie wydają się jednak nieco... nie na miejscu). W sumie jedynym sensownym argumentem jest cena, jak ktoś nie ma kasy to może sobie wziąć Lite'a. No ale na grach zaoszczędzisz, co nie.
-
Richard Cheese, Al Yankovic, coś takiego?
-
Ej no, zapytajcie dziewczyn, one uwielbiają patrzeć na pośladki Pudziana. Podejrzewam, że dla nich Pudzian w stringach = ideał.
-
Wyczuwam w tym osobisty przytyk.
-
Warszawa to największa wioska w tym kraju. Nie ma z czego być dumnym.
-
Chcecie nowego Chrono? Square-Enix mówi: kupujcie więcej DS-owej reedycji! http://www.rpgsite.net/news/342.html Uwielbiam tych kolesi, wydają po 15 latach reedycję swojej najlepszej gry i jeszcze są zawiedzeni, że się nie sprzedaje tak, jak kolejne Finale. "Lubicie tę grę? Coś nie widzę! Do sklepu!". Niesamowite. Jak to jest możliwe, że oni w ogóle co kilka lat wydają jakąś udanę grę?
-
Jeśli wrzuciłeś tam kompilację irlandzkich piosenek pijackich to masz u mnie plusa.