Treść opublikowana przez ogqozo
-
Lost sezon 5 [spoilery]
Nie no, to, co powiedziała Charlotte - że Dan ją ostrzegał, że umrze na wyspie - dowodzi, że przeszłości jednak faktycznie nie można zmienić. Ale tak ogólnie, to ten serial zrobił już tyle w kwestii ożywiania zmarłych, że Jezu. Charlie, Ana-Lucia, Libby, ojciec Jacka. To ja ich opłakiwałem, a oni se elegancko dalej grają w serialu. Co to ma być?
-
poszukuje...
Poszukuję albumów zespołu Sleater-Kinney o tytułach "The Hot Rock" oraz "One Beat" w dobrej jakości. Help.
-
Lost sezon 5 [spoilery]
Gwarantuję ci, że mózgi Amerykanów są tak samo pojemne jak innych narodów. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale pochodzisz z kraju, w którym ćwierć obywateli ogląda "M jak Miłość". Nie każdy ma czas i chęci co tydzień śledzić uważnie jedną historię przez 5 lat, ja to rozumiem. "The Wire" oglądało 10 razy mniej ludzi niż "Lost". "Mad Men" - 5 razy mniej. Nie jest tak źle.
-
Lost sezon 5 [spoilery]
Wydaje mi się, że tunel czasoprzestrzenny, bo ile już w tym serialu było aluzji do tego.
-
Lost sezon 5 [spoilery]
ABC stara się coś z tym robić, żeby ułatwić przeciętnemu widzowi śledzenie serialu. Przed nowymi odcinkami lecą powtórki starych, z napisami na dole, które tłumaczą, kto jest kim i skąd się wziął. Do tego jest "Lost: Untangled", o tym samym celu: http://www.youtube.com/watch?v=uMzdOCrQ-eY
-
Dragon Quest IV remake
Jak ktoś ma zaległości w Dragon Questach, to polecam poczekać jeszcze trochę na piątkę, dużo bardziej nowoczesna, dużo ciekawszy scenariusz.
-
Lost sezon 5 [spoilery]
Wygląda na to, że serial po okresie "szalonym" wróci do tradycyjnej formuły, z ciągłą chronologią i flashami jednej postaci. Czy podróże w czasie dobiegną jednak końca? Na pewno nie, za mało wiemy. Z drugiej strony - jeśli błyski na wyspie miałyby trwać, to za chwilę wszyscy tam wykitują. Jak to się rozwiąże? Mam nadzieję, że jakoś pomysłowo i z sensem.
-
Lost sezon 5 [spoilery]
W zeszłym sezonie 5. odcinek był rewelacyjny, a teraz co? Mam powoli wrażenie, że 5. sezon będzie najsłabszy w tym serialu . W ostatnim mają wrócić do serialu nastawionego na postaci, nie na fantastykę, a teraz - w sumie nikt nie łapie, co się dzieje. 5. odcinek nie zaskakuje niczym nowym, bo wiemy, co się ma wydarzyć. Wydaje się, że to odcinek nastawiony na tych, którzy za czymś nie nadążali - teraz mamy dla nich trochę dodatkowych wyjaśnień w sprawie dymka, Jacoba, pani Hawking. Co chwila "zaskoczenia", które są zaskakujące tylko dla bohaterów. Jedyny wyrazisty wątek - to wątek religijny, który trwa od dłuższego czasu, a teraz został już wyraźnie wypowiedziany. Niezbyt mi się to podoba, bo wcześniej takie rzeczy były w tym serialu mniej transparentne. No ale teraz już jest ustawione tło, można ruszać. Nie mam pojęcia, co się będzie teraz działo. Ani na wyspie, ani w Los Angeles. Mam nadzieję, że scenarzyści mają pojęcie. Podobno 5. sezon był najdłużej pisany i najstarnniej przygotowywany, ale na razie tego nie widać.
-
'Zielony jak ta trawa' DS ver.
No raczej oczywiste, że "emulacja" przez jakiś sprzęt zeżre więcej prądu, niż oryginalny kartridż. Acekard się chyba reklamuje tym, że żre "prawie tyle samo" energii.
-
Popiełuszko
Lepsze niż oryginał.
-
Inglourious Basterds
Możliwe, robią go od dłuższego czasu. Ale to, co nakręcili, to w Niemczech.
-
Inglourious Basterds
Nie trzeba było długo czekać, by wyciekł również prawdziwy, kinowy zwiastun: http://www.joblo.com/video/joblo/player.ph...eo=basterdstrlr
-
Inglourious Basterds
Jeśli każdy widział "Benjamina Buttona", to nowy film Tarantino zobaczy więcej niż każdy. Pojawił się pierwszy dłuższy materiał filmowy, więc można dyskutować, mimo że do premiery jeszcze kilka miesięcy. http://filmowelowy.blox.pl/2009/02/Brad-Pi...iebny-dran.html Klikajcie w zwiastun.
-
Metroid Prime na Wii
Przecież pracują nad nowym Wii Sports, Punch-Outem, Sin & Punishment, Trace Memory, Endless Ocean. Są jeszcze nowe pozycje takie jak Cosmic Walker, Dynamic Slash, Spawn Smasher, Line Attack Heroes - o których nic nie wiadomo, poza tym, że Nintendo nad nimi pracuje. Do tego oczywiście nowy projekt Retro Studios, jak i nowa Zelda i Mario. No i powstaje trzeci Pikmin. Chciałbym, żeby każdy wydawca 1st party tak "olewał" swoją konsolę. Wsparcie 3rd party na pewno nie jest takie, jakiego możnaby oczekiwać od lidera rynku, ale nie powiedziałbym, że Nintendo olewa swój sprzęt. Co do gier z serii New Play Control, to ja nie jestem tym zainteresowany, ale z pierwszych relacji wynika, że nowe wersje są całkiem dopasione i sprawią przyjemność nawet tym, którzy grali w oryginał. Nie wygląda to tak źle, jak się spodziewałem. Niech sobie to wydają, wszystko mi jedno.
-
Super Mario Galaxy
Dokładnie tak.
-
The Shield
"The Wire" to nieco inna klasa niż to coś. W zasadzie, to chyba inna klasa niż cokolwiek, co zrobiono w telewizji.
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
Butthole Surfers w kwietniu we Wrocławiu - (pipi), nie sądziłem, że to się kiedyś stanie. Co prawda nie nagrali nic dobrego od 8 lat, a albumy, za które ich pokochałem mają już dwie dychy na karku, ale co tam - jest oryginalny line-up z lat 80. i wygląda na to, że wrocławski koncert otwiera całą trasę po Europie. Za(pipi)iście.
- Metallica
-
Popiełuszko
Potępiał komunizm.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Coenowie uznali, że przecież nikt by nie uwierzył, że taka szalona historia wydarzyła się naprawdę. Oczywiście kiedy film wszedł do kin i zdobył popularność, to szybko ich poglądy zostały zweryfikowane. No cóż.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
O ile pamiętam dobrze, to Coenowie uznali informację "oparte na faktach" za niezły żart, który się wpasuje w absurdalny charakter filmu.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Historię napisali sami Coenowie, na podstawie jednego zdania, które przeczytali w gazecie.
-
No More Heroes
A tam, bzdura. Wypaczony obraz sytuacji, który płynie z internetowych miejsc dyskusji. Jeśli wziąć wszystkich ludzi, masowo, to ewidentnie widać, że grafika nie ma takiego znaczenia. Jest głośna grupka, dla której grafika ponad wszystko, ale zwykłych ludzi (tzw. "casuali") to nie obchodzi.
-
The Curious Case of Benjamin Button
Nie wiem, czemu niektórzy tak się zachwycają Tildą. Dla mnie to jest fragment o bardzo zacnym klimacie, ale nie powiedziałbym, że jakiś wyjątkowy. Jeśli chodzi o nominacje do Oscara, to żaden aktor chyba na nią tak bardzo nie zasłużył - i Pitt, i Henson dostali ją niejako z braku laku.
-
The Curious Case of Benjamin Button
Był prawie świetny. Chyba każdy zauważył to "prawie". Ogólnie szkoda bo większość scen Fincher poprowadził ze sporym wyczuciem.