Treść opublikowana przez ogqozo
-
The Curious Case of Benjamin Button
Był prawie świetny. Chyba każdy zauważył to "prawie". Ogólnie szkoda bo większość scen Fincher poprowadził ze sporym wyczuciem.
-
queen
- Lost sezon 5 [spoilery]
No tak, to jest serial dla fanów serialu. Coraz bardziej. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś bez "przygotowania" nagle włączył 5. sezon i czerpał z oglądania jakąkolwiek radość. Niedawno okazjonalnie oglądałem serial z kolegą, który niewiele pamięta ze starych odcinków, nie kojarzy faktów, całej linii wydarzeń. Było to całkiem irytujące dla mnie, bo nic nie łapał i ciągle się pytał, kto jest kim itp. No ale dla mnie to w sumie zaleta, bo wiadomo, fajnie jest, jak serial czegoś od ciebie wymaga.- Lost sezon 5 [spoilery]
To, że Jin przeniósł się w czasie dziwi mnie dużo mniej niż to, że... on, kurde, żyje. Był na statku, na pokładzie, w momencie, w którym ten wybuchł? No nie wiem, może miał jakieś 20 sekund, żeby wskoczyć do wody i odpłynąć. Co to ma być? On miał być trupem.- Lost sezon 5 [spoilery]
Danielle mówiła już, że przybyła na wyspę, będąc w ciąży. Żadna nowość. Natomiast dlaczego Ben uważa ją za swoją córkę? Wydawało mi się, że dlatego, że ją wychował, bo przecież Inni zabrali Alex matce.- Nowe filmy - co polecacie??
Jakbym miał napisać coś, co zepsuje przyjemność z filmu, to bym tego nie napisał. To nie jest film typu "co się zaraz wydarzy", tylko obserwacja społeczna, na litość boską. P.S. Na końcu .- Nowe filmy - co polecacie??
Dla mnie najlepsza jest scena śniadania, w poranek po awanturze. Niby zwykła, pogodna rozmowa, a jednak w powietrzu czuć, że właśnie skończyła się miłość. Wręcz przerażająca jest ta rozmowa przy jajecznicy. Dla mnie to film powinien się na niej skończyć.- Lost sezon 5 [spoilery]
Odcinek taki sobie. Nie jest źle, ale bez zaskoczeń. Rozbawiła mnie akcja z kanoe - jakoś strasznie śmiesznie wyglądały te ludki, wiosłujące całą grupą, z doklejonym oceanem w tle. No i ten tekst Sawyera, też taki komediancki. Spotkanie z młodą Danielle to żadna niespodzianka, to było oczywiste. Mam nadzieję, że grupa Francuzów nam powie coś ciekawego o wyspie, choć nie mam pomysłu, co. Czy scena, w której Sawyer ogląda Kate i Claire, jest wytłumaczeniem tajemniczych "szeptów"? To dość oczywiste skojarzenie. Ben to niezły bad-ass, zwłaszcza, że przez cały czas balansuje między byciem "tym złym" i "tym dobrym". Jednak akcja z zabraniem dziecka Kate, by ją nakłonić do powrotu na wyspę, jest bardzo zła i bardzo mi się podoba. Te wszystkie przeskoki w czasie i ich konsekwencje są doprawdy niepojęte. Jeśli nadążam, przenosi się w czasie wyspa, ale nie przenoszą się ludzie i to, co ci ludzie mają przy sobie. Dlaczego akurat tak? Cóż. Tak wymyślili.- Nowe filmy - co polecacie??
No cóż, takie tłumaczenie to standard. Wszystko musi być upraszczane, spłaszczane dla polskiego widza. Dochodzi do tego, że jestem zadziwiony, gdy widzę w ogłoszeniach wierne tłumaczenia typu "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" albo "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Ciekaw jestem, jak przetłumaczą "Synecdoche, New York", bo dla Charlie'ego Kaufmana polscy dystrybutorzy z reguły byli bezlitośni. Co do samej "Drogi do szczęścia", to bardzo mi się podoba film. Powinienem napisać o nim coś więcej, bo naprawdę przypasowało mi, jak inteligentny i skłaniający do refleksji to obraz. Można z niego bardzo wiele wyciągnąć, jak się lubi myśleć w kinie. Nie na każdą porę ten film i nie dla każdego widza, ale mi akurat bardzo wpasował w chęć obejrzenia czegoś dobrego, mądrego, życiowego.- Poleć coś w stylu...
Może "Mia"? "Brudne pieniądze" (Bound)? "Cheerleederka"? "Lepsze od czekolady"? Nie jest to nic na poziomie "Brokeback Mountain", no ale da się obejrzeć...- Lost sezon 5 [spoilery]
Obecnie wygląda na to, że te wszystkie chodzące trupy to po prostu dymek. Sugerowałaby to scena z 4. sezonu, gdzie ojciec przychodzi do Jacka i wywołuje czujnik dymu w szpitalu... I kilka innych. Ojciec Jacka nie żyje, tak samo jak Ana-Lucia czy Libby, to pewne. Co do Jacoba i dymka to mam pewną teorię, związaną z książkami, które cytują twórcy przy ich okazji, ale lepiej nie będę jej tu rozwijał.- herbata i herbaciarnie....
Z piramidek to polecam Lipton Gold Tea, i jeszcze Citrus Tea. Ta druga to chyba moja ulubiona herbata torebkowa dostępna w szerokiej sprzedaży.- Popiełuszko
Ubranie tego księdza i mina, z jaką spogląda z tego plakatu są dość jednoznaczne - tak jak "Brokeback Mountain" obaliło mit kowboja, tak Polacy zabiorą się teraz za mit księdza. I to jeszcze w PRL-u. Zapowiada się kontrowersyjnie. Ciekawe, czy jego chłopakiem będzie papież.- Lost sezon 5 [spoilery]
Z tego co pamiętam, to twórcy chyba mówili kiedyś, że po prostu potrzebowali jakieś twarzy w ciemności i zagrał ją ktoś, kto był w pobliżu. Nie zastanawiano się, kto będzie go grał, jak już go zobaczymy.- poszukuje...
O to Embrace, dzięki. Hasło sobie musiałem wyguglać ale dało radę.- poszukuje...
Szukam płyty Embrace zespołu Embrace w dobrej jakości, ma ktoś gdzieś?- News
No wiadomka, że reedycje to jest zawsze to, co ekscytuje najbardziej.- Poleć coś w stylu...
No, w "Amadeuszu" to ciągle malują i malują.- Lech Poznań
Piotra Reissa zabrała policja. Powiem wam, że takiego niesmaku to dawno nie czułem, choć już się przyzwyczaiłem, że teraz w Polsce oskarżeni są wszyscy.- Sery
Kupiłem sobie ostatnio kozi ser President, nie warty swojej ceny. Z kategorii gówien muszę też wyróżnic sery firmy Reverend, które mój żołądek znosi wybitnie źle. Mój ulubiony ser pleśniowy to chyba... zwykły Valbon kremowy.- Ostatnio widziałem/widziałam...
Ach te dzisiejsze efekty specjalne.- Primera Division
Real wygrał 6. mecz ligowy z rzędu. Wiecie, ile punktów w tym czasie odrobił do Barcelony? Zero. Gdyby to był inny sezon, inny rywal, to może powrót "Królewskich" do formy miałby jakieś znaczenie, ale tak - nie ma szans. Tyle pociechy, że drugie miejsce zdobędą. Stylem nie powalają, pewnie niedługo wywalą trenera;]. Niech się lepiej skupią na tym, żeby powalczyć z Liverpoolem w Lidze Mistrzów, bo marnie widzę ich szanse.- Lost sezon 5 [spoilery]
Richard był zadowolony z powodu kompasu, wkurzył się o nóż.- Darren Aronofsky
Nie jestem wielkim fanem tego filmu ani Rourke'a, ale wypowiedź Kosa i tak mnie rozbawiła swoją, hm... prostotą osądu. Postać Cassidy jest bardzo ważna dla znaczenia tego filmu.- Lost sezon 5 [spoilery]
Podróże w czasie da się "wyjaśnić" naukowo... o ile można tak powiedzieć o tym, że istnieją teorie, które zakładają przebieg właśnie taki, jak w serialu. Oczywiście nie są potwierdzone, no ale teorie są. Z reguły nie jest tak, że np. zasady wysuwane przez Daniela są wyssane z palca scenarzysty, któremu akurat taka teoria pasowała do rozwoju akcji. Nie jestem zachwycony przejściem "Lost" na stronę sci-fi, ale jest to robione na dość dobrym poziomie. - Lost sezon 5 [spoilery]