ogqozo

Mogwai... klasyka i kult. Ja się do nich nigdy nie przekonałem. Jeden z tych wykonawców, których włączam co pół roku i próbuję załapać, co w nich fajnego, i nic. Nie leżą mi.

Powiem ci, że mi się nie chce to ściągać ten plik. Co mi nie przeszkadza, bo to tylko składanka, w dodatku (z powodowu "kopirajtu" głównie) kiepsko dobrana, z małą reprezentacją pierwszych trzech albumów. Ale i tak są to dobre piosenki, zawsze uwielbiałem np. "Just a Dream Away".

http://www.lastfm.pl/user/teka Tutaj wypadasz wporzo, więc zachęcam do wstąpienia.

Tak w ogóle. Ten film teraz można kupić z magazynem "Film" za kilka złotych. Polecam, choć wydanie niezbyt szałowe.

Zapraszam wszystkich serdecznie do grupy PE Underground, która po małej masakrze znowu żyje, chwilowo pod moją pieczą. Dołączcie. http://www.lastfm.pl/group/PE+Undeground No chyba, że słuchacie hip-hopu.

Świetny mecz. Lech naprawdę staje się drużyną, której nie da się nie lubić. To, co robi w lidze i w pucharach. Teraz trzymam kciuki, żeby nie sprzedano połowy drużyny po fazie grupowej, bo oferty na pewno będą na połowę piłkarzy.

Skończyło się jak zawsze. Ale były okazje. Chryste. Brożek jak zawsze potrafi przyprawić o zawał.

W sumie to... mnie wali ta wersja. Lite mi starczy. Jednak i tak decyzja o nowej wersji DS-a nieco mnie zbiła z tropu. Właśnie miałem kupować Lite'a, a po premierze DSi pewnie poprzednik stanieje, więc nie wiem, czy kupować, czy poczekać jeszcze chwilę.

Obso ma rację, jeansy absolutnie nie stwarzają wrażenia, że jesteś kimś ważnym. Pytanie, czy komuś na tym zależy, mi ofkoz nie. Ale jeśli tak, to lepiej się nie pokazywać w dżinsach, śmiesznych okularkach i beżowym, damskim żakiecie. Płaszcz może chyba bać, ale nie ten na zdjęciu powyżej...

Ja ostatnio używam Chrome'a do ściągania plików, bo Firefox nie chce ssać. Nie wiem, czemu. Powinienem przeinstalować, ale to zajmuje czas i nudziłoby mi się bez internetu.

Nienormalny jesteś. Ja nie mam niestety możliwości zdobycia czwartego odcinka, więc na razie czekam. Ale źle mi z tym.

Naziści raczej nie narzekali na brak elegancji, przecież mundury SS stworzył sam Hugo Boss.

No wymiatasz. Moje próby zostają bez sukcesów. Mój kapitan zdobył całe 0 punktów, tak że raczej zawiódł.

High on Fire to ciągle jest zwykły metal, z perkusją jako dodatkiem, a nie w centrum, i z ustaloną strukturą piosenek. Ja bym chciał coś naprawdę dla maniaków, albo dla praktykujących voodoo, właśnie coś jak w tych filmikach.

Szukam muzyki w takim stylu: http://www.youtube.com/watch?v=T2Pfg0kF5hs I takim: Jakieś propozycje? Ale nie jakiejś "dobrej", tylko naprawdę za(pipi)istego napierdalania po bębnach.

Szukam jednego utworu z FF5, Clash on the Big Bridge oczywiście, ale nie w jakości z gry, tylko coś lepszego. Czy gdzieś, na jakimś koncercie, albo gdziekolwiek, nagrano ten utwór na prawdziwych instrumentach? Help.

Kurczę, 2 punkty mi zabrakły i miałbym dodatkowe miliony teraz do dysponowania. Ale i tak trudno się zdecydować, kogo wziąć. Chciałem Buffona, ale kontuzjowany. Ostatecznie skonstruowałem obronę z graczy Juve, Chelsea i Interu. W ataku wstawiłem Guizę z Fenerbahce i Sosina z Anorthosisu (tani, liderzy swych drużyn i grają ze słabiakami), a w pomocy Maniche'a z Atletico (świetna gra od początku sezonu). W sumie 6 zmian zrobiłem aż, no ale sytuacja zmusza.

We Wrocku Sepultura gra, 29 stycznia w WFF, jakby ktoś nie wiedział jeszcze. Supporty - Ill Nino, Hunter.

Przesadzasz. Akurat jeśli chodzi o rozbudowane bijatyki, to Wii dostało zdecydowanie największą i najbardziej grywalną bijatykę ostatnich lat. Więcej mi nie trzeba, przynajmniej Smash Bros. się rozwija, nie to co Soul Calibur, który z każdą częścią jest coraz gorszy.

Nie widzę żadnego racjonalnego powodu, by ubijanie jajecznicy miało być nie prawdziwą grą, a "dobra bijatyka" (ubijanie ludzkiej mordy) byłoby bardziej prawdziwe jako gra. To znaczy - widzę ten powód. Po prostu bijatyki to ciągle to samo od 20 lat (stoi dwóch gości i się tłucze), a jajecznica to coś nowego, więc większość graczy lubi bijatyki, a nienawidzi jajecznicy - bo się przyzwyczaiło do starego układu gier. Nowości zawsze mają to do siebie, że miłośnicy starego się buntują. Mi to akurat wisi. Lubię staromodne gry, na samo słowo "SNES" wzdycham, ale płakać nie będę. Życie idzie do przodu. Dobrze, że się rozwijają gry w różnych kierunkach. Również w takich, które mi osobiście się nie podobają. Niezmiernie mnie ciekawi Little Big Planet i Heavy Rain, ale nie wstydzę się też przyznać, że jestem ciekaw nowego Wii Sports. Gry to ciągle młoda branża, w której jeszcze niejedna rewolucja się zdarzy. Jeśli teraz obserwujemy swoistą "nową falę" (w postaci Wii, DS-a, Guitar Hero), to tylko się cieszyć, że jesteśmy świadkami przemian historycznych.

A jakich napisów szukasz? Polskich?

Ona ma na imię Nomchan?

No ale po co grać na lapku? I w co? W te dwie ciekawe gry, które wychodzą rocznie na PC? Za 400 zł można kupić DS Lite - po stokroć wygodniejszy w podróży, z masą świetnych gier, których liczba ciągle wzrasta. Więc nie widzę sensu brania czynnika "granie" pod uwagę przy zakupie laptopa. I nie widzę sensu, by komuś polecać wydawanie sporej kasy na coś, kiedy może mieć lepiej i taniej.

http://ds.ign.com/articles/913/913197p1.html Pierwsza recenzja. Zapowiadało się nieźle (jak zwykle), ale Sonic nie zawiódł swoich fanów i jak zwykle zawiódł.

http://kotaku.com/5053963/phoenix-wright-a...-female-musical W Japonii robią musical na podstawie Phoenixa Wrighta. W wyłącznie damskiej obsadzie. Yeah.