-
Postów
23 310 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Właśnie sobie tak wspominałem GBA, no bo grałem w chyba wszystko, no i postanowiłem przedstawić ostateczną listę 5 najlepszych gier na tę platformę. - Rhythm Tengoku - Wario Ware - Advance Wars - Mario&Lugi: Superstar Saga - Minish Cap No.
-
No kurdeXD. Do dzisiaj gdzieś mam plecak z napisem "Screaming Trees" wypisanym markerem;]. Bo się nie chce sprać. Plecakom mówię nie, czuję się jak koń pociągowy niosąc takie coś, albo jakiś więzień w "Zielonej Mili". Tylko torby. Tanie, czarne.
-
A jeszcze nie wyszły? To znaczy, czytałem niedawno, że "czwórka" już u nas jest. Wikipedia też podaje, że wyszła.
-
Klikasz "sjuda", potem gdziekolwiek (np. w "100 rabot"), potem czekasz, aż się skończy odliczanie (lewy górny róg), potem pojawia "cośtam sjuda" i w to klikasz, a potem "skaczać" i się ściąga.
-
Byłem niedawno w iSpocie i się bawiłem Macbookiem (czekałem na wolnego iPhone'a, ale jeden nastoletni parszywiec nie chciał się odkleić). Ja wiem czy się trzeba tak zachwycać? Jest to dobry sprzęt, ale niepozbawiony wad. Wygląda ładnie, okej. Klawiatura i touchpad (stary model) okej, bez zachwytów. Nie powiedziałbym, że niszczą np. te w lapkach Sony o tej samej cenie. Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to mikroskopijnie mały Enter i brak obok kursorów Page Up i Page Down - przyciski te bardzo często używam do przeglądania stron i tekstów. Gdzie to coś ma głośniki? Bo nie zauważyłem. Mac OS to dobry system, choć oczywiście zabawa to nie to samo, co domowy użytek. Starałem się dostrzec piękno iTunes, ale mi się nie udało. Foobar jest funkcjonalniejszy. Mam nadzieję, że w iTunes można zmieniać wygląd w równym stopniu. Jeśli chodzi o Safari, to do pięt nie dorasta Firefoksowi, ale to nie problem, bo jest Fx na Maca. Wkurza ilość portów USB, za sprzęt ze czterema (dla mnie optimum) trzeba sporo zabulić, a to powinien być standard. Powiem tak: jakbym dostał takie coś w prezencie, to byłbym bardzo zadowolony. Ale sam raczej nie kupię. Jest kilka opcji, których po prostu potrzebuję w lapku (np. porty takie i owakie, nagrywarka, duży dysk), i żeby je mieć na Macu, musiałbym wyłożyć prawie 4 badyle. To jest spora kasa. Jednak pewnie prędzej czy później sobie jakieś jabłuszko kupię, bo mnie kręci ten sprzęt. Tyle że raczej za kilka lat.
-
Nie mówię, że gorsze. Mówię, że zrzynka, więc nie dziwota, że przypomina.
-
Dziwne, żeby tak nie wyglądało, skoro CTR to zrzynka z Mario Karta.
-
Trzeci odcinek podkreśla, że tematyką serialu jest... miłość, ogólnie. Trzy sceny seksu, do tego ssanie fiuta, ssanie krwi, elementy s/m i masturbacji... Wszystko podczas 50 ciekawych minut odcinka. Nieźle. Lafayette to już jest mój idol, chodzi w satynowych spodniach. Ot, taki dialog: - Masz Viagrę? - Nie. - Myślałem, że masz wszystko? - Viagra jest legalna. - Nie masz niczego, co by sprawiło, że... - ...będziesz miał takiego drągala, że nie przetnie go nawet piła motorowa? - To nie brzmi źle.
-
http://www.youtube.com/watch?v=H4Rtxd6ZE4U I will fuck the system !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! Sick to death ! sick to death ! sick to death ! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! I wanna destroy ! When you touch me I wanna cut you And you suck for more !!!!!!! I could die for you when you put lipstick on my brain ! DIVING THRU THE NIGHT.... GET CAUGHT UP IN AN ENDLESS FIGHT !!!!!!! I WANNA BE THE MOVER TO REAL ANARCHY !!!!!!! Burn Berlin burn !!!!!!!!!! burn Berlin burn !!!!!!!! Burn Berlin burn !!!!!!!!!! BURN BERLIN BURN !!!!!!!! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! Sick to death ! sick to death ! sick to death ! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! Nation against nation !!!!!! Nobody speaks up but we are laughing !!!!!!!! Nationalism against nationalism !!!!!!!! Burn Berlin burn !!!!!!!! As we got bigger the others get weaker ! Fuck a 1.000.000 trendy hardcore members !!!!!! never talk! always listen ! I won't be afraid of the new time !!!!!!!!!!!!!!!!! BURN BERLIN BURN !!!!!!!! Burn Berlin burn !!!!!!!!!! Burn Berlin burn !!!!!!!!!! burn Berlin burn !!!!!!!! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! Sick to death ! sick to death ! sick to death ! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!! I'm sick to death ! You can't stop me ! You can't stop me ! I'm sick to death like I've never been sick before !!!!!!
-
Słuchałem jej, no i... nie jest rewelacyjna. Ale chyba lepsza. Na pewno inna. W przeciwieństwie do CD, na niej słychać OBIE gitary podczas solówek, jak i bas. Talerze oraz czasami wokal również brzmią wyraźniej. Ogółem brzmienie jest czystsze, klarowniejsze. Z drugiej strony niskie tony wydają się słabsze. W sumie mnie to wali, no ale jakbym kupił sam sobie CD to byłbym trochę niezadowolony. No ale to nie pierwszy taki przypadek.
-
A nie masz podgłaśniania w komputerze/odwtarzaczu?
-
Muzyka gracza - jakie soundtracki ?
ogqozo odpowiedział(a) na Bart4wii-ds-psp-xbox temat w Muzyka Gracza
No Jezu. Tyle lat mija, i ciągle mi się płakać chce jak to słyszę. Ogółem Chrono Cross nie ma takiej mocy, jak poprzednik, ale ten kawałek - geniusz. Mam takie pytanie, dotyczące sagi w ogóle. Otóż na rynku jest Chrono Trigger Original Sound Version oraz Chrono Trigger Original Soundtrack. Wikipedia je rozróżnia, ale nie podaje nic o tym drugim. One się czymś różnią? Ktoś mi objaśni? -
Grał ktoś w Luminous Arc? Gra zebrała bardzo średnie oceny, więc nie zwracałem na nią uwagi. Dopiero teraz zauważyłem, że muzykę napisał do niej Yasunori Mitsuda, którego jestem fanem. Ale czy to wystarczy, by była to pozycja warta zakupu?
-
Okej. Faktycznie. Ale zastanawia mnie jeszcze inna rzecz: http://cgi.ebay.com/New-Cobalt-blue-Black-...p3286.m63.l1177 Jak to jest z takimi aukcjami? Nowiutki Cobalt Black za 10 funtów? Plus 22 oryginalne gry? Czy ja tu coś przeoczyłem i ebay'owi bywalcy mi wytłumaczą? Historia komentarzy sprzedawcy też wygląda mi na dziwną... Same folie Hori, często za 1. pensa... O co w tym chodzi?
-
http://www.wiimedia.com/news/view/kirby_fl...fy_pink_clouds/ Nowy Kirby - urocza forma reklamy.
-
@nWo To jest Metallica. Legenda. Jeden z najbardziej dochodowych zespołów na świecie. Nie mówi mi, że Rubin zrobił im brzmienie, którego sami nie chceli, i oni musieli na to przystać. Nie są kapelą indie, która po raz pierwszy wydaje płytę zakontraktowaną. Mogli sobie wybrać takie brzmienie, jakie chceli. I wybrali brzmienie rodem z "St.Anger'. Na szczęście piosenki są milion razy lepsze, niż tam.
-
Przegraliśmy, ale 1-2 na wyjeździe to praktycznie jak remis. Wisła, która wydała na transfery 400 razy mniej kasy niż Tottenham, zaskoczyła pozytywnie. Mógł być remis, no cholera, mógł być, a wtedy prawie bym wierzył w awans do następnej rundy. To byłby spory sukces. Jak dla mnie to mają 49% szans. Pewnie skończy się jak zawsze. Mecz Lecha też niezły. Też nie stawiałbym na ich awans, ale kto wie, tą drużynę stać na wiele. IMO mają 49% szans.
-
Wcześnie coś, bo jeszcze 2 tygodnie. Wrzuć w lepszej jakości, to obadam. Poprzednia płyta IMO pokazała, że chłopaki się rozwijają w tym dobrym kierunku.
-
Ale skoro pytasz, to widać nie działa metoda: wpisujesz w google "sopcast" i po 15 sekundach masz go na dysku, po czym klikasz instalkę i oglądasz. A tak by to właśnie wyglądało na Windowsie. Podobno Mac OS to większa wygoda i prostota użykowania?
-
No bez jaj, non-stop polecasz wszystkim te Maki, a nie można nawet na nich oglądać TV?
-
No ale właśnie o to chodzi, że te "bajery" Apple'a są więcej warte, niż karta graficzna. Bo karta graficzna nie jest nic warta. Na kompie się raczej nie gra, bo niby w co. Jest kilka maniaków, którzy wydadzą każde pieniądze na lepszą kartę graficzną, ale to, co będą na niej uruchamiać, to raczej benchmarki, niż godne uwagi gry.
-
Też będę alternatywny. Życiowa rola Seana Connery'ego to "Zardoz".
-
Obejrzałem w końcu drugi epizod no i... kurczę, świetny serial. Jest inteligentny i ambitny, puszcza oko co chwila. Ot, takie rzeczy: pojawiają się hasła "God hates fangs", w telewizji nawiedzony konserwatysta mówi, że wampiry to słudzy szatana - skąd my to znamy;]. W gazecie nowość: Angelina Jolie adoptuje wampirka. A chwilę później widzimy Lafayette'a, który ma w komórce dzwonek "answer the phone, biaatch" i wybiera się na imprezę, gdzie czarni bawią się wyizolowani, we własnym gronie, zupełnie jak wampiry. Świetny serial obyczajowy... ...który jednak nie jest świetnym serialem akcji. Nie wiem, czy sam Ball wstąwił te wątki, czy mu kazała stacja - ale widać od razu, że te cliffhangery i inne sposoby utrzymania napięcia są strasznie robione na siłę. Mi to pasi, bo wolę inteligentny serial bez akcji, niż odwrotnie. Ale na tym forum raczej kariery "True Blood" nie zrobi. Mimo wszystko polecam spróbować i napisać, co myślicie.