-
Postów
23 315 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Rice powinien być dobry. Jeśli nic nie pokazał w tym meczu, to pokazał, że jest w stanie biegać i biegać jak mało kto na świecie. Havertz jak to Havertz, pokazał trochę skilla, zmarnował dobre okazje, ogólnie wkurzający. Timber chyba solidny, jak na kogoś kto nie gra prawie nigdy na lewej obronie to ok. Grali z Man City więc łatwo nie powinno być, frustracja spodziewana, jednak ostatecznie zagrali wyrównane spotkanie, zły znak na pewno to nie jest.
-
De Bruyne wraca z poważnej kontuzji, ale tak naprawdę nawet gdy słabował pod koniec sezonu to Man City i tak wygrywało, ten klub nie jest oparty tylko na jednym graczu, na jednej metodzie, dlatego wygrywa tak regularnie. Poza tym, ten klub ma kasę, jak będzie trzeba to jeszcze kogoś znajdą. Na ten moment na pewno Alvarez, Foden, Palmer, Philips, Lewis - ci co trochę grali pod koniec zeszłego sezonu, wyglądają mniej wybitnie. Ale Man City chyba nie po to naściemniało, że ma 730 mln euro przychodu, żeby mieć listę płac dużo poniżej MU i Chelsea; jak odejdą ci wszyscy gracze i będzie brak, to jakoś podejrzewam, że kogoś zatrudnią. CHOCIAŻ podobno się bawią w Arsenal, bo lista potencjalnych ofensywnych zawodników do podpisania to głównie gracze około 21 lat, jak Doku czy Wirtz.
-
On też niewiele pokazał w ostatnich 3-4 meczach z ostatnich 5 meczów poprzedniego sezonu. Ok, może nie na taką miarę, co dzisiaj, ale relatywnie podobnie.
-
Haaland jak zwykle najlepszy piłkarz świata, niesamowite jest to uczucie jak zawsze gdy dotyka piłkę masz ten pokaz geniuszu przekraczającego Maradonę i Zidane'a razem wziętych, a dotyka nieraz piłkę nawet kilka razy w trakcie meczu. Nie ma wątpliwości, nazywanie go najlepszym piłkarzem świata to godna tradycja. Oglądasz mecz - nie widzisz Haalanda. Oglądasz Haalanda - nie widzisz meczu... Nie no, tak serio to nikt za wiele nie pokazał, ale dla Arsenalu nie jest to jakiś zły znak w takim starciu.
-
Wiesz co, jest taki jeden koleś, obecnie wręcz powiedziałoby wielu że najlepszy i najsłynniejszy piłkarz w Europie, może otarł ci się o uszy... Swoją drogą, Real Madryt raczej w przyszłości nie będzie grał z "dziewiątką", będzie grał wieloma zawodnikami w środku. Możliwe że wszyscy w każdej formacji będą w środku, ale więcej niż jeden napastnik. W razie trójki z przodu, zapewne Vinicius pojawi się najczęściej na "dziewiątce". Robert Sanchez w Chelsea. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że i tak był na ławce Brighton, bo Steele lepiej wypadał. Mimo że to reprezentant Hiszpanii. Tak więc transfer mało znaczący, ot, kolejny z setki transferów Chelsea. Axel Disasi to nieco mniejszy random w tej galerii randomów, których sprowadza Chelsea, ale też nie wiadomo, czy jest sens go sprowadzać do Anglii. Stoper, ale jeden z tych stoperów, którzy grają na prawej obronie jak trzeba (w kadrze Francji za Kounde i Pavardem właśnie w tej roli). Fani Chelsea liczyli nie tylko na Mbappego (mdr), ale Caicedo, Veigę, Gvardiola, Hojlunda. Faktyczne transfery wyglądają na razie dziwnie, ale to też po części efekt tego, że ja już nie wierzę, że Chelsea coś sensownego będzie robić ze swoimi piłkarzami. Niby w tym klubie comeback jest nieunikniony i zazwyczaj co rok-dwa odbijają od dna, ale ciekaw jestem jak im to wyjdzie. Wydaje się, że pozbyli się niezłych grajków, a ściągają raczej dublerów, na niektórych pozycjach nadal mają masę zawodników, zamiast choćby jednego który wypali. Na innych zaś kompletne braki.
-
Gianluca Scamacca to nowa "dziewiątka" Atalanty. W Anglii za wiele nie osiągnął, ogólnie w wieku 24 lat nie zbliżył się specjalnie do spełnienia hype'u z czasów juniorskich. Niemniej, ma potencjał by nawalić wiele goli, jeśli dać mu szansę. Potencjalnie dobre zastępstwo Hojlunda. Wobec tego, Inter wznowi starania o Baloguna. West Ham sięga za to po pomocnika. Edson Alvarez ma wzmocnić WHU. Wydawało się długo, że Alvarez pójdzie do Dortmundu, ale dość rozczarowująco chyba, BVB zadowoliło się Sabitzerem i Nmechą. Po cienkim sezonie i utracie Rice'a, w West Hamie niewiele ciekawych wieści. Chodzą ploty, że Moyes ma dość braku wzmocnień i może odejść, ale nie wiem czy prawdziwe. Na pewno Moyes wydaje się zdecydowany na Anglików, dziwna sprawa. Bo ci są drodzy i niełatwo ich wyciągnąć konkurencji. Tego lata, WHU starało się m.in. o Maguire'a, McTominaya, Gallaghera czy Jamesa Warda-Prowse'a. Problem jest taki, że West Ham chce ściągnąć wielu graczy tanio - w każdym przypadku oferuje do ok. 20 mln funtów za transfer. Cel był taki, by zmienić całą jedenastkę, a tymczasem efekt jest odwrotny - brak jakiegokolwiek transferu jak na razie. Być może wraz z Alvarezem, WHU może pogodzić się ze ściąganiem graczy spoza Anglii. Goncalo Ramos chyba trafi do PSG. Wiadomo, że koleś bardzo się rozwinął ostatnio - zaczął grać regularnie i strzelać gole w Benfice, no i hat-trick na Mundialu. Ale mam sporo wątpliwości, czy zapewni jakiś poziom PSG. Niemniej wydaje się, że jest bliżej finalizacji, niż Randal Kolo Muani.
-
Guardiola potwierdza - Joszko Gvardiol przechodzi testy medyczne, kolejny stoper już prawie w Man City. Barcelona nie dostanie wiele za Dembelego, ale postara się zrekompensować i ściągnąć chętnych zawodników z Man City po taniości. Nadal liczą, że zawodnicy ponaciskają i przyjdą tanio - zarówno Bernardo Silva, jak i Joao Cancelo. Bayern podobno rzucił ostatnią ofertę za Harry'ego Kane'a. Nadal czuję, że nie ma tematu - ale podobno gracz bardzo chce tam pójść, więc kto wie, może Tottenham jednak pójdzie mu na rękę. Kyle Walker jest bardziej prawdopodobny, jeśli nie przedłuży kontraktu - a nadal tego nie zrobił - to pewnie Man City go odda do Bayernu.
-
Można tak założyć, ale twórcy celowo zostawili niedopowiedzenie i możliwość łatwego powiedzenia inaczej.
- 2 171 odpowiedzi
-
- play station 5
- jrpg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Po cichu to wideo mówi wiele o tym co jest fajnego w tej grze hehe. Ładnie do siebie mówią, romantycznie. Od razu czujesz że to styl z FF XVI.
- 2 171 odpowiedzi
-
- play station 5
- jrpg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nic tak nie zbiera na Kickstarterze jak "sequel klasyka sprzed 20-30 lat pod innym tytułem, robiony przez tego samego twórcę ale teraz indie". Standardzik. W sumie ciekawe, z czego ten Kotani żył przez te 15 lat, zanim z tym randomowo wyskoczył mdr. Pyramid według niektórych gugli niby nadal istnieje (według Mobygames, ostatnio współpracowało chyba nad Alice Gear Aegis CS: Concerto of Simulatrix, wcześniej nad Dariusburst: Another Chronicle EX+?), chociaż to może być tylko nazwa, bo Japan Studio zostało zamknięte a to oni byli jakby wydawcą tych gierek, ale ci główni twórcy chyba serio nic nie robili od czasów Patapona. Facet jednej gry. Sony oczywiście posiada markę, więc zrobią najbliższy klon, jak się da. Zmiany jednak są - bardziej rozbudowana konstrukcja gry (rogalik/gra akcji), no i te ładne tła i efekty jak z anime. Zwiastun przyjemny, zobaczymy jak z grą na dłużej.
-
W rankingu UEFA, Polska już ma więcej punktów niż w sezonie 19/20 hehe. Jasne, jest leciutko łatwiej o te punkty w Lidze Konferencji, ale już tylko 19 krajów ma cztery ekipy w europejskich pucharach. A okolice 19. miejsca w Europie to już rzadki widok dla Polski w tym rankingu. Dopiero się zaczęło, a wydaje się niemal pewne, że Polska w tym roku nie obniży lokaty, bo kraje poniżej mocno poodpadały. Może nawet podwyższy. Rzadki widok.
-
- 2 171 odpowiedzi
-
- play station 5
- jrpg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Baldur's Gate 3 PC Launch Plans Revealed | TechPowerUp Brzmi jakby nie mógł. Właściwie to brzmi jakby nikt nic nie mógł, tylko grywalny Origin z NPC Originem.
-
Dla mnie Raya ma za sobą świetny sezon, lepszy niż Ramsdale. U tego drugiego nie brakowało mało efektywnych meczów. Arsenal puścił prawie tyle samo goli, co Brentford, mimo znacznie lepszej obrony, znacznie mniejszej liczby szans! Raya obronił najwięcej strzałów w lidze. Prawie dwa razy tyle, co Ramsdale. A przecież także jest znany z gry konstruktywnej jako "pierwszy gracz z pola". Był jednym z najlepszych bramkarzy w tym sezonie. Nie wiem no, co prawda Arsenal nie wydaje się mocno cisnąć, a fani są zadowoleni z Ramsdale'a, ale posadzenie Rayi na ławce wydaje się marnotrawstwem. Dla mnie przy takiej grze Rayi, nie można go posadzić na ławce. Raya ma rok kontraktu, gdzieś pójdzie prędzej czy później. Wiele klubów w Anglii jest zainteresowanych, także Bayern. Mam jednak nadzieję, że będzie grać. Ousmane Dembele podobno ma "prywatną klauzulę", że jak wyraził do końca lipca chęć transferu, to Barcelona musi go puścić. Xavi wydaje się pogodzony z tym, że odchdodzi i tyle. Klub na pewno nie chciał, ale to nie kwota transferowa jest najgorsza, tylko że PSG podobno oferuje mu okolice 20 mln za sezon. Nie no, to nie brzmi jak genialna inwestycja dla PSG. Zwłaszcza, że klub musi oszczędzać, a kształt następnego projektu Luisa Enrique jest niejasny. Począwszy do tego, że trener nie chce rezygnować z Mbappego, jeśli ten nie zostanie wytransferowany w tym roku. Władze klubu oficjalnie naciskają, by w razie braku transferu, Mbappe spędził sezon poza składem. Poniżej trening w ośrodku w Poissy. Kilkunastu graczy PSG jest uważanych za niechcianych, nie będą w ekipie w tym sezonie, są na sprzedaż, i nie poleciało na zgrupowanie, ale klub prawnie musi im zapewnić odpowiednie treningi - są w klubie kokosa. Nie brakuje w tym klubie wyrzutów znanych piłkarzy. Colin Dagba, Julian Draxler, Georginio Wijnaldum, Abdou Diallo, Kylian Mbappe, Leandro Paredes.
-
Więcej ogra na dużych konsolach niż na Decku lol. No Chained Echoes na przykład grałem na Xboksie bo za darmo, ale jak się okazało jaka gra jest dobra i długa, to żałowałem, że jednak nie kupiłem na Switcha. Tutaj jak będą dobre recenzje to raczej kupię na Switcha, gra wygląda bardzo ładnie.
-
No same problemy po prostu z tą grą. Ogólnie gra się ludziom bardzo podoba, wszystko wskazuje że będzie miała wysokie oceny.
-
No właśnie nie wiem, nikt dosłownie nie powiedział że to zrobi. Były już takie przypadki, że w miarę duże gry nie miały recenzji z wynikiem aż minęło kilka lub więcej dni od premiery. Większość ludzi mówi że planuje "wstępną recenzję" w tym tygodniu, ale będzie też w dużej mierze oparta na doświadczeniach z early access.
-
Nie wygląda, żeby recenzenci mieli tę grę dłużej niż 2-3 dni w tym momencie. Może jacyś niektórzy mają. Trudno też powiedzieć kto z nich miał możliwość pre-loadu, może nikt z nich nawet jeszcze nie gra tak naprawdę. Ale ogólnie będzie trochę chaos, bo każdy będzie chciał jak najszybciej mieć jako jeden z pierwszych prawdziwą ocenę do linkowania i cytowania, a grę będzie musiał ponawalać na speedrunie. Porządne zapoznanie się z zawartością gry zajmie przecież tak naprawdę co najmniej tydzień nawet dla maniaków. Dopiero po czasie będą recenzje na chłodno, a jeszcze potem pojawią się np. jakieś opinie ludzi, którzy nie są wielkimi fanami Divninity, wielkimi fanami Baldura, cRPG. Więc po jakimś dłuższym czasie bardziej się dowiemy, jak ludzie odbierają tę grę. Pewna niewiadoma jednak jest, zauważmy że recenzje Early Accessu nie były wcale aż tak pozytywne. Zwracano uwagę na to, że gra ciągle potrzebuje dopracowania, że pęka w szwach, że te wszystkie możliwości często nie dopinają się w zadowalający sposób. Nie jedna to niesamowicie ambitna gra miała mniejsze (Wiedźmin 3) lub większe (Cyberpunk) objazdy na premierę z racji na doszlifowanie całości.
-
Ploty o rychłej premierze nowego Switcha się powtarzają od kiedy Switch wyszedł mdr. Serio podziwiam ludzi którzy w tym temacie od siedmiu lat regularnie piszą "już niedługo nowy silniejszy Switch, na pewno będzie A, B i C", i nigdy nic z tego się kompletnie nie dzieje, w ogóle nic to co tutaj wypisują nie ma nigdy wspólnego z rzeczywistością, ale nie pozwalają żeby to uderzyło w ich pewność siebie jak za dwa miesiące wyskakują znowu. Sobie wymyślą i bach, zawsze leci kilka stron każdego eksperckiej opinii o tym co tam sobie wymyślili, jakie to Nintendo złe że śmieli to zrobić, w ich wyobraźni.
-
David Raya to kolejny na celowniku Arsenalu. Sprawa wydaje się do dogadania, pójdzie trochę kasy (Brentford chce 40 mln opłaty), zawodnik jest chętny. Raya grał w ostatnim sezonie znacznie lepiej niż Aaron Ramsdale, więc zapewne może przyjść jako bramkarz nr 1. Jednak chyba niechęć Arsenalu do zapłaty za transfer sugeruje, że nie widzą w nim jakiejś wielkiej opoki. Thomas Partey prawdopodobnie zostanie w klubie, Arteta wydaje się być zbyt zadowolony z jego formy. Podstawowa jedenastka jest więc pewnym pytaniem, bo po wymianie Xhaka/Rice w pomocy nie widać dodatkowego miejsca, by Havertz nie zastąpił zawodnika, który był podstawowym i dobrym w tym sezonie. Cicho raczej o Nicolasie Pepe. Aż zapomniałem, że nadal jest w składzie, choć pewnie sam nie jest tym zachwycony. Liverpool wydaje się zrezygnowany w sprawie Romeo Lavii. Pisałem o nim wiele, ale Liverpool chyba nie chce za niego tyle płacić. Tutaj też mowa o jedynie 40 milionach. Możliwe jest, że nowy tercet pomocników uzupełni ktoś inny, np. 22-letni Andre z Brazylii. Zawodnik od paru lat w lidze brazylijskiej zbiera nagrody, zadebiutował też w reprezentacji.
-
Nic w RPG-ach nie ma sensu na forum, są RPG-i w każdym dziale i są też w dziale RPG. Gra będzie raczej w okolicach 30 godzin. Nie wiadomo jak będzie z zawartością poboczną. Ogólnie twórcy ujawnili bardzo małą część całej gry.
-
Czas klauzuli podobno minął, tak że tyle z tego Dembele. Oczywiście PSG może teraz zapłacić więcej i przekonać Barsę, ale skoro mieli tę opcję 50 mln i nie skorzystali to jakoś nie wydają się przekonani. Paryżanie dostali dziś konkretny cios, bo Mbappe został w klubie do końca lipca, co oznacza kolejne 40 mln euro bonusu lojalnościowego. To musi być świetne bulić tyle lojalnościowego kolesiowi, który ostatnio zapewnia tylko lojalność wobec Realu Madryt mdr. Kluby planują dogadać transfer w ciągu dwóch tygodni, ale nie wiem nadal, czy Real tak na serio. Według "Le Parisien", o Mbappego starała się nadal Barcelona, oferowała zestaw Dembele+Gavi+Raphiinha, ale Mbappe nie był chętny iść do Barcelony. PSG podobno wznowiło poważniejsze starania o Randala Kolo Muaniego, ale znów pytanie, czy cokolwiek się wydarzy w ataku PSG dopóki nie rozwiążą sytuacji Mbappego.
-
Te remastery to też taki mit że naprawdę warto się tak o to srać jak wy mdr. Jest zainteresowanie to się wydaje, przecież i tak to zazwyczaj nie zarabia tyle żeby zwrócić to, ile wyszły na minus w czasach Wii U. Przecież Wii U miało tak małą bazę użytkowników i taką sprzedaż prawie wszystkich gier, że co to niby daje, i tak ludzie chcący kupić te gry przez wsteczną w większości musieliby je po prostu kupić bo nie mieli Wii U. No więc zrobiliby to samo, kupili grę której do tej pory nie mieli, niesamowite. Nie rozumiem kompletnie jakiejś logiki w tym fantazjowaniu o wielkim znaczeniu tych mitycznych remasterów. Jakby gry z Wii U miały wsteczną jakoś magicznie, to najwyżej Nintendo by zrobiło nowe gry tego typu i tyle, niewielka różnica. Smash na przykład jest nowy, dowalili wiele w tej wersji, ale przecież to nie dlatego sprzedał 30 mlm sztuk a nie 5 mln jak na Wii U mdr. Tylko dlatego że Switch jest popularny. Jakby co to Nintendo by sobie poradziło z niesamowitym wyzwaniem typu zrobienie raz na generację 2D Mario w stylu NSMBU. Zarobkowo nie ma to i tak startu do gier opartych na corocznej iteracji, mikrotransakcjach, żyjącym organizmie itd. Nintendo to wie, tego lekko próbuje na komórkach i w niektórych grach z DLC, ma też gry które są dość wtórne mimo nowego tytułu "niebycia remasterem" jak Splatoon itd. W top 30 gier sprzedażowo na Switcha, są aż 3 remastery z Wii U, no konsola kompletnie jedzie wyłącznie na nich i cały sukces Switcha na tym się opiera lol. Zawsze można dodać "2" i tyle, jak w Mario Makerze, Splatoonie, niektórych sportówkach itd., nie jest to wielkie ograniczenie. Nintendo umie ogólnie robić gry tak naprawdę.
-
OLED nie jest akurat taki drogi, a konstrukcyjnie jest nawet łatwiejszy do włożenia niż LCD, naprawdę nie wiem czemu tzw. "konkurenci Switcha" go nie używają bo stosunek cena/ogólna przyjemność ze sprzętu jest akurat bardzo korzystny, zwłaszcza że nowsze gry z większymi cyferkami zawsze będą wychodzić co roku nowe i wyścig będzie trwał, a dobry ekran sprawia, że nawet pixel art klasyk jest dużo fajniejszy. Jeśli Nintendo zrobi nowy sprzęt a la Switch, to akurat najmniejszy problem. Natomiast problematyczne fantazje to praktycznie wszystko inne. CPU, GPU, prędkość i ilość RAM i VRAM, pola przesyłu, bandwith praktycznie wszystkiego, upgrade jednego elementu może nie być wart swojej ceny bez całej reszty. Nie bez powodu Sony powtarza, że ich cudowne PS5 jest oparte na maksymalizacji tempa przesyłu w każdym jednym elemencie, tylko że PS5 jest nie tylko drogie, ale też sam wentylator PS5 jest wielokrotnie większy od całego Switcha z kontrolerami, przyciskami, ekranem itd. "Moc" da się zrobić jaką chcesz, ot kupujesz od wykonawców, ale cena i rozmiar są po prostu inne niż tutaj forumowiczom się wydaje. Nintendo Cegła, Nintendo Brich? Kto wie, w końcu telefony też są dziś dużo większe, niż się kiedyś ludziom wydawało wygodne. Nie podoba mi się, ale jest możliwe.