Szkoda czasu na dzisiejszy mecz, ale z drugiej strony kusi by obejrzeć kolejną porażkę. Dzisiaj znów stado baranów pojedzie oglądać mecz do Warszawy, drogie bilety, stadion wypełniony po brzegi. Ludzie nigdy się nie nauczą, że trzeba ich jebać no ale z prawie 40sto milionowego narodu zawsze znajdzie się 50 tysięcy debili, którzy są gotowi za to płacić.