Generalnie jestem zadowolony z zakupu XSX i Gamepassa, szczerze to głównie z tego powodu wybrałem tym razem konsolę Microsoftu. Całą zeszłą generację jechałem na PS4 bo uznałem, że już nie gram tyle co kiedyś i nie potrzebuję znowu wszystkich sprzętów w domu, tym bardziej, że granice się zatarły, a więcej tytułów skłaniało mnie do PS4. No i grałem te kilka gier rocznie, głównie najgłośniejszych tytułów first party i mocne multiplatformy, chociaż kilka pominąłem. Nie opłacałem Plusa w ogóle, bo oferta była słaba, a w multi nie grałem.
Poczytałem o Gamepassie i zobaczyłem jak wiele różnorodnych gier jest w ofercie, a przy okazji ograłbym sobie exy z Xboxa One, którego nie miałem więc wziąłem XSX i abo na 30 miesięcy. Okazuje się, że się myliłem co do tego, że już przechodziła mi faza na gry, po prostu nie chciało mi się zastanawiać nad zakupem kolejnej gry, a tutaj mam wszystko na wyciągnięcie ręki i wiele tytułów, których bym normalnie nie pomyślał by kupić. Gram jak oszalały, przypominają mi się czasy PS+ z okresu PS3 kiedy multiplayer był za darmo więc do usługi trafiały co miesiąc gry wysokiej jakości zamiast zapychaczy jak to było w czasach PS4.