Ja już sobie chyba odpuszczam. Souls mi się bardzo podobały ale to mnie już męczy, nie wiem czy da się to przejść bez poradnika, nie bardzo wiem gdzie iść. Teraz męczę Generała nialla i nie umiem go ubić, Level mam 130, broń prawie na maxa (melde) , do pomocy wypędzony rycerz engvall +10 i sobie nie radzę, jego ataki dystansowe nie pozwalają mi nawet podejść. Radzili użyć gałązek na jego pomagierach by atakowali go ale i tak ich rozwalił w parę sekund. Nie mam ochoty wbijać levele przez kolejne 10h, a nie wiem gdzie iść indziej by pchnąć grę do przodu.