Zacząłem wczoraj w nocy, zaraz po skończeniu The Evil Within 2 więc za długo nie posiedziałem bo już trochę zasypiałem. Mocne intro, graficznie nieźle, ale jednak P.T. podobało mi się bardziej. Tak jak przedmówcy, interfejs to katorga, trzeba się będzie przyzwyczaić.
Visage śledziłem od pierwszych zapowiedzi i Early Access, cieszę się, że trafiła na konsolę i mogę jej doświadczyć.