Czoperrr

Parę zrzutów z Cyberpunk 2077 (XSX - Quality Mode). Miasto jest fantastyczne.

OK, więc to chyba normalne przy tego rodzaju plastiku. Przetarcie mikrofibrą działa cuda. Poza tym, wspaniała konsola

W środku u mnie wygląda na czystą, tak jak pisałem, konsolę zakrywam kiedy nie gram. Wyłączę ten nawilżacz na dzień lub dwa i sprawdzę czy obudowa nadal zbiera taki nalot.

Czytałem dużo o tym, że Xbox się brudzi. Na moim też jest sporo nalotu, a konsolę zakrywam kiedy nie gram. Zastanawiam się czy nalot nie powstaje przez nawilżacz powietrza który jest trochę dalej niż metr od konsoli. Jak to jest z waszymi konsolami? Chyba będę musiał pomyśleć o nowym miejscu dla nawilżacza.

No szczerze to nie rozumiem co w ostatnich dniach dzieje się z bitcoinem.

Mam nadzieję na coś innego niż Fallout skoro i tak trafi w tym roku do GP z całą biblioteką bethesdy.

Jest to problem Jeszcze nie skończyłem Control. Po wspaniałym początku gierka zaczęła trochę nużyć swoją powtarzalnością i nadmiarem walk, no ale pocisnę do końca. Jeszcze ostatnia walka w Unto the End doprowadza mnie do szewskiej pasji.

Spokojnie, podejrzewam tylko dlatego, że trafi do Plusa. Jakbyśmy mieli tak w strachu żyć czy coś trafi do passa czy nie to nikt by gier nie kupował

Są jakieś przecieki na styczeń? Podejrzewam, że też wrzucą Maneatera.

Gierka na dwie godziny a ja dwie godziny jeden segment przechodzę. Trudna, ale satysfakcjonująca przygoda.

Zanim Sony się odezwie może zdążysz jeszcze ograć kolejne kilkadziesiąt godzin w tą beznadziejną i niegrywalną grę

Plyty na ps4 może tak ale na XSX gra się świetnie.

No okej mógł ktoś się zdziwić na premierę ale jeśli ktoś kilka dni lub tygodni po premierze ją kupuje to powinien mieć świadomość co kupuje więc refundy też są niepoważne.

Przejście gry raz albo dwa i proszenie o refund to jest cebulactwo totalne i takie coś trzeba gnoić. Jedyny sensowny system na steam. Nie da się grać i oddajesz, masz na to dwie godziny. Typów co grają 30 i powyżej bawiąc się dobrze (bo chyba tak jest skoro poświęcasz tyle godzin życia na gre wideo) a później proszą o zwrot nie szanuję.

Gears 5 samo się aktualizuje do GotY czy muszę na nowo ściągać?

Wczoraj odpaliłem grę na XSX z patchem 1.05 i grało mi się bardzo dobrze. Fantastyczny klimat miasta, wizualia całkiem w porządku. Testowałem zarówno tryb Quality jak i Performance, w obu trybach gra śmiga jak żyleta. Nie widzę dużej różnicy w grafice, więc chyba będę grał w trybie Performance - 60 klatek robi różnicę w strzelaniu i gra się bardziej komfortowo - motion blur w 30 klatkach trochę przeszkadzał (wiem, że można wyłączyć). Wprowadzenie do gry jako Corpo trochę długie, być może w innych ścieżkach jest inaczej. Model jazdy całkiem niezły jak na tego typu grę, strzelanie bardzo miodne. Zawiodła mnie natomiast jedna rzecz, autorzy poszli na łatwiznę i zamiast sekcji grywalnej pokazują w formie filmiku jakie przygody z Jackiem miał V na początku swojej przygody. Jeśli chodzi o bugi, niczego nie stwierdziłem przez te kilka godzin. Immersje za to psują niewidzialne ściany na końcach mapy. Mogli to rozwiązać w łatwy sposób np postawić roboty drogowe na autostradach, barykady czy cokolwiek innego. No i policja respawnujaca się na środku drogi albo w krzakach. Do Night City wrócę dopiero w niedzielę bo wyjeżdżam na święta, ale już chce wrócić i eksplorować ten świat.

Grałem wczoraj kilka godzin i śmigało elegancko zarówno w Performance jak i Quality Mode. Póki co zero bugów, fantastyczny klimat miasta. Nie było konieczności otwierać butelki.

Dostałem od narzeczonej Flaszka aby przełknąć te bugi. Trochę mi się odechciało po straceniu sporej kasy na ich akcjach no ale dam szansę

Moje pierwsze zielone pudełko od czasów X360, raczej niewiele ich będzie ze względu na GPU. TYLKO PO CO DWA RAZY XBOX ONE NA PRZODZIE?

Jak najbardziej, jeszcze jak. Grane na premierę. Jestem Reso maniakiem prawie takim jak Wesker.

Wpadły punkciki z roboty to sobie zamówiłem. Dobrze, że nie brałem w wersji PS4 na premierę za dwie i pół bomby.

Kiepski rok, nic ciekawego. Liczyłem na nowy album Warbringer ale jest po prostu kiepski biorąc pod uwagę ich ostatnie dokonanie. Moja topka w tym roku to Toxic Holocaust: Primal Future. Cokolwiek wyszedł w październiku 2019 ale dopiero w tym roku odsłuchałem.