Tak tak Real w LM gra słabo co nie przeszkadza odpaść mu w 1/2 przy sporych kontrowersjach (pepe na SB i bramka na CN) z Barcą,która w tamtym momencie jest bezsprzecznie najlepszym klubem na świecie i tylko litości graczy Barcy MU zawdzięcza,że w finale nie było powtórki z listopadowych GD.Real po drodze oczywiście bez mydła dyma 4:0 tartak made in londyn hajpowany na świetną drużynę z nowym Giggsem itp itd.Odpadnięcie po rzutach karnych z Bayernem pomimo najważniejszego i najbardziej wyczerpującego meczu w lidze na kilka dni przed rewanżem to też na pewno świetnym dowód na potwierdzenie tej tezy...Zresztą jesteś tak tępy,że szkoda gadać i widzę,że na każdy sukces drużyny PD jest wytłumaczenie-fart w każdej postaci.Szkoda tylko,że zapominasz o tym,że gdyby nie fart pod postacią zachcianki pewnego ruska to Chelsea dalej by była angielskim klubikiem walczącym o puchary drugiej kategorii i gdyby nie fart to dwumecz z Barcą był by rozstrzygnięty po pierwszym meczu,ale to przecież kibice PD są zaślepieni :rofl2: