Ed Hunter

Są "chorsze" ceny Spróbujcie sobie Earthbound kupić... A to przecież wcale nie była jakaś niskonakładowa gra... Tak czy siak cena Zeldy nie jest zła, taka typowa dla Nintendowych gier. Mnie się to nawet podoba, zawsze można kupić, pograć i odsprzedać bez straty.

Tylko te ceny już nie spadną

Wiesz, jakby nie patrzeć, to temat mamy "Gamecube teraz" Więc dostosowywanie granie w gry z GC do dzisiejszych standardów jest chyba jak najbardziej na temat Ja dochodzę do wniosku, dość zaskakującego dla mnie w sumie, że Gamecube zestarzał się najmniej z całej 6 generacji. Tzn chodzi mi o exy głównie. Zarówno graficznie, dzięki świetnemu designowi tytułów od Nintendo, jak i mechanicznie (pomijając tylko odwrócone sterowanie prawą gałką). Mam bardzo mało czasu na granie, ale jakoś coraz więcej poświęcam go na 6 generację właśnie. Dreamcasta mam w sumie wymęczonego, ale nadrabiam ciągle GC, Xboxa i PS2. I właśnie GC wygląda i śmiga dzisiaj najlepiej, zupełnie nie odstając od dzisiejszych standardów.

Wiadomo, w momencie wkładania płytki do napędu na pewno masz inne odczucia niż w momencie wybrania pozycji z listy Tak samo z muzyką, fajnie się wyjmuję płytkę, wkłada do napędu. Na pewno fajniej niż kliknąć play na smartfonie. Ale "w praniu" to różnica jest żadna, po 3 minutach już Ci wszystko jedno czy macałeś płytę czy kartę sd. Jeszcze w przypadku muzyki to zazwyczaj pliki brzmią gorzej. A tutaj feeling Full HD dochodzi Możesz sobie też symulować wsadzanie płytki, jeśli Ci to potrzebne Ostatecznie wszystko się sprowadza niestety do wyboru - albo jakość obrazu, albo klimat wkładania płytki.

Kwestia posiadania oryginału jest dla mnie tak oczywista, że aż nie warta wspominania. Niewielu nas udziela się w tym dziale o NIntendo, ale mam wrażenie, że panuje wśród nas jakieś poszanowanie dla tego producenta, a co za tym idzie posiadanie tylko i wyłącznie oryginałów. Zresztą to jest kwestia dla każdego indywidualna. Ja tam wolę naiwnie wierzyć w ludzi, zakładając, że każdy gra na oryginałach. A posiadając oryginał i odpalając iso w żadnym wypadku nie czuję się inaczej. To jest dokładnie to samo co posiadanie płyty CD i zgranie jej do mp3 (czy innych flaców), żeby posłuchać na innym sprzęcie niż odtwarzacz CD. Chyba nie budzi to żadnych wątpliwości moralnych?

Iso oczywiście.

Każdemu kto ma ochotę na gierki z GC i ma przy okazji Wii U szczerze polecam zainteresowanie sobie homebrew Nintendont (potrzebne tylko SSB Brawl i 5 minut czasu) w Wii Menu. Granie w gry z GC po HDMI na Pro Controllerze to super doznanie

Mam coś takiego tylko z Motion Plus. Tzn takie samo pudełko. Jeśli nie jest to oryginał to musi być mega dobrze zrobiony Logotypy w tych samych miejscach, tak samo tłoczone, wszystko wygląda identycznie jak w oryginale, działa zresztą też bez zarzutu. Tylko poszukaj wersji z MP, bo ja kupowałem parę tygodni temu i zapłaciłem taką samą cenę.

A sprawdzałeś może baterie? Bo ja mam ten sam problem, ale występuje tylko jak stan akumlatorków jest inny niż... full. CHoć u mnie ma to miejsce z nieoryginalnym wiilotem.

Właśnie tam zamówiłem

A może jest? Choć jeszcze nie widzałem porównania które postawiłoby taki wniosek wprost. Mi chodzi bardziej o czystość sygnału, wersja na GC wygląda po prostu schludniej, przyjemniej dla oka. Ale umówmy się, całe takie dywagacje to dla onanistów sprzętowych, dla kogoś z boku może być zwyczajnie śmieszne. Jak audiofile słuchający kabli. Więc może na tym zakończmy ten wątek

O, na pewno obczaję, lubię takie kombinowanie. Ja nie mówię że tej róznicy nie ma, bo jest. Widać ją w menu, widać w nowszych gierkach, ale popatrz na to ile daje component w pierszym xboxie na przykład, a ile w wii... To jest przepaść, w sensie różnica tych różnic Ale odnoszę się tutaj głównie do kwestii TP, której w wersji na Wii nic nie jest w stanie uratować, nawet odpalenie przez Wii U. Jeszcze sprawa kontrastu jest dziwna, tak sobie przypomniałem. Jakby zbyt wysoko ustawiony, widać to już po samym odpaleniu gry, jak Link sobie galopuje przy zachodzącym słońcu. Oczy mi krwawią od tego A wersja na GC przez kabel RGB wygląda bardzo ładnie, gładziutko, dla mnie różnica jest bardzo duża.

Zupełnię z Tobą nei zgodzę. Mam oryginalny component do Wii. Zresztą staram się mieć najlepsza możliwą jakość z każdej mojej konsoli, taki fetysz. Do starych konsol mam upscaler scart->hdmi, do DC mam vga box, do 6 generacji mam component, poza GC, bo mnie nie stać I Wii jest jedyną konsolą, na której component robi tak marginalną różnicę wzgledem composita, że z biegu jej nawet nie dostrzeżesz. Dodatkowo dochodzi kwestia samej TP, która na moje oko jest w wersji Wii po prostu zyebana jeśli chodzi o czystość sygnału wideo. Jakby wzięli wersję z GC i bez ingerencji zmienili jej rozdziałkę na nieco wyższą (czy jakość tak, nie znam się), czego efekt wygląda jak zoom cyfrowy przy fotkach z komórki. Gry z Wii wyglądają mega dobrze dopiero na Wii U, polecam Xenoblade czy Last Story zobaczyć w takim wydaniu, śmiało można je odpalić po grach z X360 czy PS3 i nie poczuć cofnięcia się o generację wstecz. Wielkiego wyjścia nie miałem, jeśli chciałem mieć do kolekcji Na allegro nie było od dawna, ostatnio pojawiły się 2 sztuki, jedna całkiem "tania" (260 chyba) na KT i druga na licytacji, ale jak ja szukałem to nie było nic przez dłuższy czas, kupiłem na ebayu. W tę wersję przynajmniej gram Moim zdaniem jest to ja właściwa TP. Wygląda lepiej (Gamecube'a mam przez SCART RGB, Wii przez component), ale to drobiazg. Sterowanie jest normalne (i prawa gałka jest), to jest najistotniejsze, trochę inne wrażenia z gry. Nienawidzę combo wiilot + grucha, myślę że ten aspekt (oraz ziarnistość obrazu) mocno zepsuły mi odbiór gry na Wii. Teraz przechodzę sobie powoli, odkrywając ją na nowo. PS. A wersję premierową na WIi kupiłem ostatnio na gametrade za 40zł. To ziarnistość obrazu jest tylko na Wii? Tak, tylko na Wii. Tak jak pisałem wyżej, jakby zoom cyfrowy

A ja sobie w końcu przypomniałem o Nintendoland. Wczoraj z rodzinką chcieliśmy sprawdzić. Po 40 minutach tutoriala, którego nie da się pominąć, nerw był taki, że ograliśmy 2 minigierki i jakoś więcej się nie chciało. Dzisiaj drugie podejście było. Na początku zaskoczenie, bo tylko kilka minut pierdzielenia i było menu wyboru gierki (a nie chodzenie po parku i wchodzenie w bramki odpowiednie), ulga. Po czym, przy próbie zmiany gry nastąpiło wyjście do huba i... kolejny tutorial, które wlecze się dłuuuugimi minutami, nie można go pominąć, nie można nawet przyspieszyć pojedynczych kwestii. Dramat. Po raz pierwszy chciałem rzucić gamepadem. Już sobie wyobrażam jak komuś przyszłoby do głowy odpalić na imprezie takie coś... Koniec końców efekt jest taki, że nie wsadzę tego nigdy więcej do konsoli.

Wielkiego wyjścia nie miałem, jeśli chciałem mieć do kolekcji Na allegro nie było od dawna, ostatnio pojawiły się 2 sztuki, jedna całkiem "tania" (260 chyba) na KT i druga na licytacji, ale jak ja szukałem to nie było nic przez dłuższy czas, kupiłem na ebayu. W tę wersję przynajmniej gram Moim zdaniem jest to ja właściwa TP. Wygląda lepiej (Gamecube'a mam przez SCART RGB, Wii przez component), ale to drobiazg. Sterowanie jest normalne (i prawa gałka jest), to jest najistotniejsze, trochę inne wrażenia z gry. Nienawidzę combo wiilot + grucha, myślę że ten aspekt (oraz ziarnistość obrazu) mocno zepsuły mi odbiór gry na Wii. Teraz przechodzę sobie powoli, odkrywając ją na nowo. PS. A wersję premierową na WIi kupiłem ostatnio na gametrade za 40zł.

Sam gamepad w podobnych cenach chodzi.

Ja ostatnio kupiłem Zeldę na GC za 350zł...

I ja się dopiszę Wii U funpack (czyli Pro Controller, 4 wiiloty (w tym 3 z Motion Plus) + gruchy, adapter do padów GC (od smasha) i adapter do pada GC podłączany do Wiilota + 4 pady od GC) Gry: Zelda WW, Nintendoland, Wii Party U, Wonderful 101, Wii Sports Club, Mario Kart 8, Super Mario 3D World, Super Smash Bros + trochę pierdół z e-shopu. Nintendo ID: matzll Jakby ktoś był chętny na potyczki przed 7 rano to zapraszam

Ja miałem podobnie do czasu wygrania pierwszej batalii NIe pograłem za dużo, w poprzednie edycje nie grałem wcale, więc moja opinia bardzo niedzielno-graczowa, ale moim zdaniem cała magia smasha polega za(pipi)istym systemie, w którym najwiekszą rolę ogrywa wyczucie, przewidywanie, a nie klepanie przydługich sekwencji. Wszystko jest takie... sprawiedliwe Kamień-papier-nożyczki, genialność w swojej prostocie. Jak to zaczyna w końcu wychodzić (bo umówmy się, na początku (pipi) wychodzi ) to jest radocha niesamowita. Co do wyboru postaci to mi do gustu przypadł Fox. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to fakt, że w SSB oprócz arsenału ciosów każda postać różni się także sposobem poruszania. I niektóre postaci wydały mi się bardzo nieintuicyjne w kontrolowaniu, choć może to po prostu moje nieobycie z serią i z czsem będzie lepiej. Wybrałem więc postać, którą najlepiej mi się kontroluje i tak też polecam spróbować komuś, komu zupełnie nie idzie. Nie wiem niestety gdzie jest ukryty ten haczyk w smashu, który rzekomo każdy może połknąć po 2 minutach gry Chaos i brak kontroli nad postacią trochę odstrasza przy pierwszym kontakcie. Zaobserwowane na sobie i znajomych. PS. I jeszcze a propos kontrolerów. Naprawdę tylko pad GC ma sens. Jest stworzony jakby pod smasha. Wszystko to co mnei w nim denerwowało w innych grach tutaj daje tylko bonusy. Np. trzymasz sobie kciuka prawego cały czas na A i nie odrywając go wcale możesz wciskać jump, albo B. No i najważniejsze - C-stick. Korzystanie z prawej gałki na pro controlerze czy gamepadzie to duże utrudnienie, ciężko później wrócić palcami na dobre ułożenie. A tutaj wszystko jest idealnie zgrane pod palcem. Rewelacja. Jedynie triggery trochę z zeszłej opoki i mały bumper do łapania, żeby nie było że same zalety

Próbowałem właśnie z tym Wii Shop CHannel, niestety usługa nie jest dostępna dla naszego kraju. Jak mogę zmienić region w Wii Menu?

Ale czy nadal można kupować? Bo opcja transferu była cały czas.

Ten film ma prawie 2 lata, myślisz że aktualny? Ja próbowałem od razu jak kupiłem Wii U, ale dostałem informacje że usługa niedostępna. Zmieniłem region na UK i dalej to samo.

O, tego nie wiedziałem, że można odpalić Wii'owskiego eshopa na WiiU Mi się nie udało

A jak to zrobić powiedz mi? Bo chyba nie działa już eshop przez wii.

Doszedł w końcu mój Smash wraz z adapterem. I o ile zupełnie nie rozumiem co w tej grze się dzieje ani o co chodzi tak całkowicie rozumiem już fenomen pada od GC Do takiego szybkiego mashowania jest wręcz idealny.