Treść opublikowana przez nobody
-
Horizon: Zero Dawn
- świat przyszłości upadł z winy człowieka - super zaawansowane AI samo z siebie, lub zaprojektowane przez garstkę szalonych jajogłowych postanowiło objąć Ziemię we władanie, zaprogramowane by zająć najwyższe miejsce w hierarchii natury - ludzkość przez wieki została sprowadzona do koczowniczego trybu życia, by nigdy nie powtórzył się ten sam błąd mam nadzieję że moja interpretacja Ci pomogła
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
A mogli zabić A to nie na tym polega, by przed spięciem pośladów poinformować wcześniej dowództwo w razie potwierdzenia podejrzeń? No tak przecież powinni zrobić automatyczną zbiórkę i iść po śladach dymu na waszych oczach, byście wszyscy mogli być content. To naprawdę nie moja wina że przez brak skilla w czytaniu ze zrozumieniem, albo zwykły douche bagging, wyniesiony z CW, uparliście się że sformułowanie najbliższe ideału AI w skradankach to to samo co prawie idealne AI . I serio my naprawdę wiemy że za AI robi tutaj głównie zbiór skryptów. Kwestia tego jak bardzo są one rozbudowane, a tutaj są jak najbardziej.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
lel, chciałbyś
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
no przecież wszyscy nadawali przez radio, że prawdopodobnie wróg sabotuje ich roznieconym dymem. no tak, mogli jeszcze dodać że słychać jeepa by było 100 pro realstic, ale efekt byłby ten sam.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
no ale czaisz że dym robił mu za osłonę, tylko się nie dogrywał w czasie jazdy? daj ludziom ckm obok pistoletu na strzałki i już głupieją od mnogości opcji
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
dobra to teraz się pokuszę o rangę S dla stroju Raidena z MG Rising
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - rozwój Mother Base, ekwipunku, porady, pytania etc.
w sumie to był "problem" praktycznie od snejk itera. sam 95% czasu latałem z podstawowym szturmowym karabinem, snajperką i pistoletem na strzałki, oraz rpg, ale zwyczajnie nie miałem jeszcze środków, by pobawić się jak chce. mając na uwadze jak powtarzalne są side opsy, bez nich byłoby naprawdę kiepsko.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - rozwój Mother Base, ekwipunku, porady, pytania etc.
tak trochę n.t. waszego hejtu że choyowo że dali 100 broni do wyboru zamiast 5, to chciałbym dodać że pistolet-granatnik, albo magnum to dobra zabawka, kiedy w starciu ze skullami trzeba czekać na drop ammo do granatnika bębnowego i rpg. myślę że to oświadczenie zmieni wasz pogląd o całe 360 stopni.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
no to dobrze, bo nie w smak mi zabawy typu powtórka z misji 11 na 1 hita, czy rozwalania gearów bez spowodowania alarmu, które ujawniły się w dziale main mission
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
woah, niezłe jak na fanowski content tylko ocieka spoilerami jestem właśnie po misji nr , czy aby odblokować true ending muszę ukończyć jakieś zwykłe side opsy, oraz np. misje 32 i 33, które olałem?
-
The Last Of Us Remastered Edition
no to padł nowy rekord. (od 3:30) cholera trzeba brać już tego plusa
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Imo jednak dobre są te kasety. kto chce może sobie zgłębić lore, bez potrzeby przerywania gameplayu i wrócić do nich w dowolnej chwili. Jedna z nich pozwoliła nawet spojrzeć na Skulfejsa nie jak na pragmatyka, którego filozofia i tak nie trzyma się kupy, Od momentu jej odsłuchania trochę inaczej patrzę na jego postać. Z tym że prawie wszyscy dotychczasowi badguye pomimo komiksowości byli raczej do bólu racjonalnymi pragmatykami. Niestety, ale dobrzy, "świeży" bossowie, oraz story skończyły się u Kojimy dekadę temu, więc świeża krew może się przyjąć. @bluber co ty odpjerdalasz daruj jej życie, bo także ma swój własny wątek + zapewnia dobry backup ze snajperką usypiającą.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Fakt. Za walkę z bossem powinien robić jeden przeciwnik, tudzież grupa (tzw. gang squad), występująca tylko jednokrotnie i cechująca się unikalnymi skillami i designem. No i to przed "optimusem" spełniały pojedynki z Zaraz, to chodzi o profile postaci, czy gameplay? Bo pod tym pierwszym względzie miernoty z Beauty & Beast ratowane były jedynie przez duet Ocelota i Vamp. Pod względem gameplayu dwie z nich należą do czołówki serii Mimo wszystko ze starcia nowych profili: Skullface> cycki Quiet > guvno >>> B&B z MGS4
- Bloodborne
- Bloodborne
- Bloodborne
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
20 zł za wszystkie 5? jasne :]
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
za wiecej niz 5 niech spjeerdalajo
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
konamy poza pesem porzuca gry aaa, więc nowego mgsa na tym goty silniku już się chyba nie doczekamy. na szczęście dadzą nam wkrótce sentymentalne dlc ze Snejk Itera
- Nioh
- Nioh
-
Małe growe przyjemności
to tez był mój ulubiony kolor, bo czerwień była tam jakaś taka wyblakła. za to czerwony banshee w san adreas <3333 drugie miejsce dla infernusa w tym pięknym kolorze
-
Małe growe przyjemności
@mate5 no ale możesz zmieniać tam kierunek jazdy w dowolnym momencie, lądować kilkanaście metrów dalej, oraz w bonusie potrącać krowy, jelenie i dziki? a no nie możesz!
-
Persona 5
przy jakich? na korzyść, czy nie korzyść? 3 przykłady z brzegu. serio pytam. dotychczas ich dane były właśnie niedoszacowane (np. Vanillaware podało że ich ostatnia produkcja dobiła do 1 mln. egzemplarzy, podczas gdy na vgchartz sam retail wynosił ok. 750 k, tlou dobiło do 6 mln, u nich retail wynosił jeszcze długo 4.5 mln. same situation z ni no kuni). na przykłądzie tylko tych trzech pozycji, wszystkie z czasem okazywały się niedoszacowane
-
Małe growe przyjemności
jak sanchez w gta to tylko na bezdrożach i górach w San Andreas i V, nieskrępowany żadnym osranym ruchem ulicznym. także dzięki gta mam największy fetysz muzyczno growo. w trójkę potrafiłem grać miesiącami po ukończeniu głównego wątku dla posłuchania sobie własnych mp3 podczas jazdy. to samo miałem z pecetowym vice city, a od czasu San Andreas bawię się z serią na konsoli. brak własnego custom tracka to jedyne czego żałuje na pc, zwłaszcza patrząc na takie gta v remastered, czy ostatniego metala. drugi fetysz dotyczy jazdy konnej. kocham ten element począwszy od sotca, po rdr, krótki epizod w u3 i tlou, a na ostatniej grze Kojimy kończąc. coś czuje że rozwalanie z rpg pojazdów pancernych na grzbiecie pędzącego konia w mgs v stanie się moim nowym fetyszem.