Treść opublikowana przez nobody
-
Zakupy growe!
żeby dawać na steelbook znaczek PL
-
Uncharted 4: A Thief's End
to nie jest normalna cena xD
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
no właśnie dlatego zrobiłem damage control w formie przeprosin :czesc:
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Kupiłem ten magazyn specjalnie dla tego artykułu do pociągu. Niech mi oddadzą moje pieniądze (pipi). Najgorszy tego typu artykuł w profesjonalnym magazynie z jakim miałem do czynienia. Nie napisali tam o fabule serii praktycznie NIC. Co wiesz o Ocelocie? Wiesz, że to on pozbawił Big Bossa oka? Ty patrz, a teraz z nim współpracujesz. Ten artykuł nic Ci nie dał. Wywaliłem to ścierwo jak dojechałem na dworzec. Dzieki za spoiler. jeśli jakiś cudem to nie joke i wolisz ich uniknąć, obejrzyj cały zbiór cut scenek połączonych z fragmentami gry praktycznie w film :czesc: przepraszam, musiałem.
-
Metal Gear Solid: Peace Walker
PW spoileruje ostro trójkę i jest dużo słabszy fabularnie. Równie dobrze możesz ją olać i brać się za GZ, bo to tylko pomost między SE, a GZ i TPP
-
Metal Gear Solid: Peace Walker
no to albo ps2 i pirat trójki subsistence (ze względu na bardziej grywalną kamerę tpp) albo vita, gdzie ograsz wszystkie prócz czwórki (choc nie wiem jak tam wypada sterowanie) w ostateczności polecam podgrzać pocorn i załączyć w 720/60 na full screenie: + ps pirat bo wersja subsistence to praktycznie biały kruk i to za chorą cenę
-
Metal Gear Solid: Peace Walker
xD Niczego nie pożałuje, MGS4 to spier.dolina i niech w ogóle w nią nie gra. chodzi mi o fabule XM, a szczególnie wątek z jej zakończenia, który powraca w true endingu PW. tylko i wyłącznie. a tak poza tym @blakuś jeśli chcesz je nadrobić z myślą o Ground Zeroes i The Phantom Pain, wystarczy ukończyć MGS3 i PW które są na płycie w kolekcji HD na ps360/ psn i live.
-
Zakupy growe!
jednym ruchem kupiłeś więcej gier niż ja w 5 lat. no ale moje były w 95% nówki.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
chodzi ubrana jak zdzira, nie gada i w bonusie ma skille niczym Nightcrawler z X-menów. Prawie ideał kobiety
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
może oznaczać ci cele snajperką, a ty wydawać jej cele do ataku np. gdy dwóch strażników stoi obok siebie. podczas jednej z prezentacji zestrzeliła w powietrzu rzucony granat, który strącił atakujący BB śmigłowiec. szanuj. ps no i ponoć da się nią grać :sexkonik:
-
Metal Gear Solid: Peace Walker
eh serio pożałujesz
-
Metal Gear Solid: Peace Walker
wiesz co raiden_raiden jak bym na twoim miejscu jednak ogarnął wpierw tą czwórkę, bo wyjaśnia ona genezę konfliktu jaki został ujawniony w PW i dotyczy także GZ i TPP. to dość istotny wątek który ukształtował główne zło całej serii. po fali hejtu czwórką z twoją opinią o niej i tak gorzej już nie będzie.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - rozwój Mother Base, ekwipunku, porady, pytania etc.
jak po wpakowaniu pół tuzina strzałek skopałem mu dupę CQC gdy zaczął uciekać przed moim śmigłowcem
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
no bankowo ale zostawiam miejsce na wielowymiarową interpretację w ogóle to w końcu znalazłem czas na dłuższe pogranie i po 8 h mam mieszane uczucia. Gameplay jest świetny, ale małomówny BB nie pomaga małej ilości cut scenek. swoja drogą Koso w recenzji polygami i ekstrima pisał że filozofia stojąca za głównym badguyem nie trzyma się kupy i wysiada przy intrygach Liquida, Solidusa, czy Volgina, gra jednak broni się właśnie gameplayem. acha granie bez oznaczania celów faktycznie mija się z celem. szkoda że mechanika gry do tego przymusza, ale z tym AI i zasięgiem widzenia strażników, radar, czy czujnik ruchy byłby o kant dupy rozbić.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
to był Innymi słowy wszystko co tam się działa było Man on fire z kolei edit: Ehh damn you Yano :<
-
Konsolowa Tęcza
ten głos, ten klimat, ten taktyczny gameplay <3
-
Konsolowa Tęcza
ten głos, ten klimat, ten taktyczny gameplay <3
- Bloodborne
-
Konsolowa Tęcza
albo dać im tytuł za +50 mln $ który musi się zwrócić i słuchać płakania że strzałki z licznikiem metrów, wallhack, czy świecące przedmioty, bo kurfa nie chciało się pogrzebać w opcjach. Ty chyba nie wiesz o czym mówisz, strzałkę wyłącze ale prostacko zaprojektowanej gry sobie już w opcjach nie wybiorę co nie? Nie biorę pod uwagę każdej takiej produkcji, ale jeśli słyszę narzekania typu; - zlałem ostatniego XYZ, bo wszystkie przedmioty z którymi wchodzimy w interakcje święcą jak psu jajca, a gra pokazuje mi licznik do każdego celu jak jakiemuś lamusowi - przez całą przygodę towarzyszy mi strzałka naprowadzająca na właściwą ścieżkę, a śmierć jest bez znaczenia, bo są vita chamber - nie czuje suspensu, a nudną rutynę, bo widzę przeciwników przez ściany i zawsze mam wystarczająco zapasów do craftingu (no zgadnij która) To serio mam ochotę trzasnąć takiego yebanego romatyka, true gamera, który nie dość że żyje mentalnie w latach 90', to jeszcze dziwi się że prawie wszystkie współczesne produkcje, które muszą się zwrócić nie są robione defaultowo pod jego niszowy target. Przyznam Ci rację jeśli chodzi o produkcje typu AC, TR, Un, Far Kraje, ale cholera skrajności jakich doświadczam wśród tzw. starej szkoły są miejscami kompletnie oderwane od rzeczywistości.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
niby tak, ale już tam mechanika jzrobiła ogromne wrażenie. reszta to po prostu Peace Walker na sterydach
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
to ty nie grałeś w GZ? tam był taki sam, choć uboższy (ukończyłem dziś po 13.00 zamiast odespać nockę).
-
Konsolowa Tęcza
albo dać im tytuł za +50 mln $ który musi się zwrócić i słuchać płakania że strzałki z licznikiem metrów, wallhack, czy świecące przedmioty, bo kurfa nie chciało się pogrzebać w opcjach. o chryste panie a już za 2 latka RE2make
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
jezu jak ja się cieszę że zrezygnowałem w porę z tej obsranej edycji specjalnej za 4 stówy i dostałem wersje ze steelbookiem. arty Shinkawy <333
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
czyli tak jak myślałem, szkoda. to zawsze dodawałoby wiarygodności lokacjom.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
@Aux napisz czy na mapie chodzą, lub przynajmniej siedzą w jakiejś zapyziałej wiosce cywile, bo jednak fajnie byłoby wiedzieć na co nastawiać się w czasie swobobnej eksploracji.