Nigdy nie oceniałem tej gierki przez pryzmat skradanki. Da się ją jednak częściowo "utrudnić", pozbywając wskaźników zaniepokojenia strażników, aim assist i podbijając poziom trudności (mniejsza skuteczność potionów, zużywanych do blinkowania). Tak ogrywałem ją pierwszy raz, gdy nie znałem jeszcze w pełni mechaniki i lokacji, a tym bardziej takich chorych akcji i było ok.
Skromnie liczę że podziału na sekwencje w skórze Corvo i Emily devi nie wrzucają w sequelu na odpjerdol, a faktycznie zapewnią 2 odmienne i równie wymagające style gry.