-
Postów
6 558 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez nobody
-
Nie tak znowu ostatnio, bo nadrobiłem tych niesamowitych facetów w zeszłym roku, ale po kilku miechach, obecnie są w top 10 moich najulubieńszych bandów ever. Pierwsze 2 albumy to dla mnie, pomimo dobrych chęci, w 3/4 asłuchalna sraka, ale to co momentami odstawiają na From Mars to Sirius, The Way All Flash, oraz na L'avant Savage i (częściowo) na Magmie, to yebane mistrzostwo świata. AESTETYCZNE CIARECZKI
-
Gunplayowo RE4 może i być nr 1, ale do metroidvaniowego stylu eksploracji RE2R, jego poczucia survivalu na wyższych poziomach, oraz ogólnego flow zaszczucia, nie ma-kurła-najmniejszego startu Ukończone właśnie alternatywne scenariusze Claire i Leona - 9+/10 i dokładnie ta sama półka co RE4. Z tym że RE4 to świetna gra i średni resident, a RE2make to świetna gra i świetny resident.
-
Szanuję każdego komu się chciało zdobywać rangę S a co dopiero S+. Ten limit do trzech sejwów to nie na moje barki.
-
To by tłumaczyło te dziwne teleportacje
-
W lbp miałeś wyszukiwarkę konkretnych leveli graczy, prócz tego, przeglądając losowy stuff, każdy z nich posiadał oznaczenie od społeczności. Zarówno gwjazdkowy, jak i z oznaczeniami o typie leveli/ gameplayu. Przecież bez tego ludzie by nie grali w prace społeczności
-
veganie muszą się zwęglić. już nigdy nie wracają. na ST potrzebne jest kilka miksów green + red. czasowy boost do obrony. broń z dobrym dmg przyspieszy walkę
-
@aux Ale lepiej trzymaj tego sejwa z kanałów xd w lab opłaci ci się nie zabijać lickerów i strzelać z miotacza pojedynczymi buchami na leżących wegan. No i imo trzymaj shotguna i flash granades na G3. Przyda się każdy pocisk i granat.
-
Scenariusz B w RE2R - czyli co by się działo z drugą postacią, gdyby pierwsza nie zrobiła absolutnie nic od jej spotkania za furtką Straszny zawód, ale jak dla mnie, to co zrobiono z Adą, Ironsem, a nawet Anette i Kendo, to świetne rozwinięcie postaci. No może poza brakiem wspomnianej sceny pożegnania z Adą, po akcji z roztopionym metalem.
-
Ale ogromna szkoda, że zmiany między A i B są takie nieznaczne. Poza miejscem startu, dłuższą końcówką i detalami. Na psxie np. każda postać miała przez całą kampanię innych bossów ;/ Podobnie jest z tymi samymi przeciwnikami. Widać to najbardziej po odpaleniu Claire A, zaraz po B. Tragiczny jest też pomysł na dodatkowy pistolet/rewolwer w side B. Zbędne żonglowanie w inventory.
-
Są dużo gorsze coslplayerki-amatorki z residentów, ale wolałbym już wrzucać gore z liveleak.
-
Początek Claire B jest trudniejszy. Od dostania granatnika jest dużo lepiej + szybciej dostaje się uzi. No i warto wszystko pozbierać i powykonywac przed wejściem do biura Stars.
-
mówiłem, że mając więcej zaoszczędzonych roślin (szczególnie boostujące obronę mixy z czerwoną), ta walka to pikuś po G3. Bardzo ładne uniki btw. Jak dla mnie powyższe video, to najlepszy dowód, że sprint jest tu zbędny/ zaburzyłby poczucie zaszczucia. Tylko tych butów na ryj brak, jak w oryginale. W RE3R, obok nich, powinni wyłącznie przywrócić uniki. Bierz Claire B na HC. Ma łatwiejszą ścieżkę.
-
Podwójny nelson na przykucnietym Mr X i suplexy na ogłuszonych lickerach.
-
Na YT znajdzie się wkrótce chyba z tuzin filmików, jak ostatni Boss pada bez ani jednego draśnięcia postaci. Ciekawe że ja pokonałem gnoja, za pierwszym razem, nie tylko zaczynając na HC, ale tracąc wcześniej chyba ze 3 granaty na wege zombiaki. Właśnie ucząc się na wyczuwaniu pola do manewru na G3. Exp. z tej walki potwierdził mi, że problem nie leżał w poruszaniu, ale w braku wyuczenia jego ruchów, oraz pomocniczych środków. A Bluber narzekał że nie można robić kopów z pół obrotu w stylu RE4. No nie można, t.j. nie można t.j. nie można było wówczas wywalać tank controls, wiec gdzie Rzym, a gdzie Krym.
-
po G3 zostało mi 8 naboi do wymaxowanego shotguna, 3 do maga, ponad połowę pojemnika do miotacza i dobre 60 sztuk 9mm do wymaxowanej matildy z burstem. sporo stuffu leżało właśnie na arenie G3. właśnie dlatego że całe lab nie używałem shotguna, a magnum nigdy wcześniej nie ruszyłem. padł za pierwszym razem
-
ehhhh https://www.psxextreme.info/topic/111040-resident-evil-2-remake/?do=findComment&comment=4376392
-
ech sprawdź to na yt. poza tym pewnie t.j. zawsze strzelanie z mocnych broni przyspiesza dostanie giftu, więc pod tym względem warto mieć jesze coś mocniejszego
-
no to pisałem ci przecież. zacznij lab od nowa i chomikuj shotguna, magnum, herby, oraz prochy. ofkors czerwona roślina da ci czasowy boost do obrony
-
dziwne, ja jakoś dałem radę. za pierwszym razem
-
Wygraj sejw z początku lab i oszczędzaj shotguna, flash granades, oraz prochy na ammo do niego. Mając miotacz i ulepszony handgun, mozna spokojnie przejść cały lab (tylko lickery będą wymagać skradanki). Na finałowe starcie, w ostateczności warto założyć znów semi auto do handguna.
-
Ech, ja powtórzę xd "Czwórka", to w pełni świadome swojej cheesowej konwencji, dobrze wykonane kino klasy B, z absurdalnymi postaciami i jeszcze lepszymi akcjami (Leon dogryzający suharami Salazarowi i Sadlerowi <3). Coś jak Armia Ciemności z Brucem Cambellem. RE5 i 6 to klimatyczno fabularnie yebany w dupę pażdzież, traktujący siebie i swoich bohaterów na maksymalnie spiętych dupach, a w rzeczywistości będący na poziomie dzieł typu Zemsta Kuloodpornej Anakondy 4, puszczane na Tv Puls po 21.00. RE4 miał genialne miejscówki, świetny, zupełnie świeży bestiariusz i pomimo nastawienia na akcję, nadal sporo scary i napiętych momentów; ślepi berserkerzy z pazurami, labirynt z pieskami obrona domu w stylu Nocy Żywych Trupów, walka z Verdugo (Alien), nawiązań do The Thing (pieski, wódz wioski, bydle w kopalnie), czy kozak kurfa Regeneratorów. Tekst o najgorszym gunplayu, to już chyba prowokacja. W każdym razie grasz teraz do tej samej bramki co Mendrek, więc to już znak, że sprawy poszły zdecydowanie za daleko.
-
To jest wlasnie najpiekniejsze w tym rimejku, robi klimatycznie lepiej od kultowej "czwórki", gra sie w niego trochę jak w czwórkę, ale stara formuła z lat 90' po prostu bije ją na łeb. Pierwsze przejście - Leon A w 11h 30 min na Hardcore. Po piątym zgonie na G3, wgrałem sejwa sprzed 4 zapisów i praktycznie ukończyłem do niego lab bez uzywania shotguna, na samej ulepszonej Matyldzie i z miotaczem. chyba jednak 9+/10 i ciut wyżej od RE4 jako całość
-
Ten las z Remake 1 w drodze do chatki Lisy Trevor, to tak słabo do Alana, czy (xd) Stalkera. Gotycko horrorowy stajl z kruczkami, dziko żyjącymi dobermanami i zasiedlającymi bagna hunterami, to byłby za to mocny banderas. Najbliżej realizacji tej wizji powinien być park w trójce, ewentualnie początek RE0.
-
Las, taki jak ten obok rezydencji z REmake 1, ale z pełną możliwością eksploracji w 3D, to byłoby złoto. Świetny patent na odświeżenie lokacji w rimejku RE3.
-
@Josh jezu, tak szybko? xd to teraz trofik za 14 000 kroków, bez sejwów na HC