Skocz do zawartości

nobody

Użytkownicy
  • Postów

    6 558
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez nobody

  1. nobody

    The Evil Within

    Pamiętam framerate z początku gry odpalonej u ziomka (pozdro smallv!) rzucał się nieco w oczy, ale w korytarzach było już ok. niecały miesiąc od premiery na ps4 wyszedł patch uprawniający ten element. Spadki wciąż się pojawiają, ale z analiz DFi tak wypada widocznie lepiej.
  2. Vita trafi do mnie do mnie dopiero za rok i chętnie zaklepie obie części w ramach backlogu. 20h na pierwszy ogień to o wiele lepszy wynik niż się spodziewałem.
  3. No i to jest news na jaki liczyłem. ♥ Dzięki.
  4. Ile godzin zajmują średnio obie części tej serii? Przyznam że forumek zaintrygował mnie tą marką, ale gierki na mniej niż 10h zawsze były u mnie na drugim planie w zakupach.
  5. nobody

    Final Fantasy XIII

    Mersi rzuć to kąt i skombinuj chociaż remaster FFX na pierwszy ogień.
  6. Nom mi to rozw. w Peace Walker leżało. dwa gnaty, dwa typy granatów i huzia na mission.
  7. nobody

    Uncharted 4: A Thief's End

    https://www.youtube.com/watch?v=iroLzZsbNB8#t=82 ustaw sobie w opcjach 720 lub 1080/60. Animacja spadającej wody w jaskini, czy oświetlenia wygląda nieporównywalnie lepiej.
  8. nobody

    Uncharted 4: A Thief's End

    widzę że nie jesteś na bieżąco z internetami Square.
  9. nobody

    Uncharted 4: A Thief's End

    Włącz sobie na YT obojętnie jaki filmik z multi TLOU Remaster w 60 fps. Boje się właśnie że nie otrzymamy tej płynności ruchów jakie daje w multi 60 zamiast 30 fps.
  10. nobody

    Uncharted 4: A Thief's End

    Dzięki Janusze. teraz zaczynam się bac że nawet pvp i co-op nie będą mieć 60 fps.
  11. Tak. Grafiką i płynnością animacji. Wersja na current geny to 60 fps. Na ps360 animacja nie trzyma rock solid 30. To jak niebo a ziemia.
  12. możliwe że pojawi się edycja GZ + TPP. jak nie, to trzeba będzie sprawić sobie to demko osobno. :<
  13. Chodzi o spadki frame rate Aux?
  14. nobody

    Konsolowa Tęcza

    Kiedy pomyślę jak bardzo szeroki jest mój back log z przestrzeni ostatnich 18 lat, to najmniej boleśnie jest mi chyba tylko podać Portal 2, trylogię Resistance, Catherine i dwie odsłony Ratcheta z samej ps3. Z nowych tytułów na pewno będą to: MGS V GZ i TPP, Bloodborne, Persona 5 i U4, W 2016 dojdzie drugie tyle zaległości z psxa na zakupioną vitę, oraz wii i wii u dzięki wstecznej kompatybilności ( w rodzaju FF6, FFTactics, MGS, Xenoblade Chronicles i Xenoblade Chronicles X, Zelda WW HD, Zelda U). Masakra kiedy lubi się tak różnorodne gatunki na nierzadko +80h.
  15. nobody

    Janusze gamingu

    B pozwolisz (a mate chyba się nie obrazi jeśli zacytuje fragment naszego priva; Żeby nie było niejasności w prywatnym Top 10 Wszech czasów, czy VII generacji mam oba typu "gatunków"
  16. nobody

    Janusze gamingu

    Mate zdaj sobie sprawę że to co napisałem jest prawdą i w żaden sposób nie powinieneś odbierać tego jako kolejną beskuteczną presję na zmianę twojej opinii. Inna sprawa że uwielbiam jego gameplay, pozwalający na zwiedzanie godzinami kompletnie nie powiązanych z głównym wątkiem i często sekretnych lokacji, kombinowanie z buildem postaci, czy strategią na sub bossów. Kampanię ukończyłem 5 razy po każdorazowym "oddałnienieniu" jej w options, min. dla "wycalakowania" powyższych czysto gameplayowych ficzerów. No ale powtórzę: nie napisałem nic co nie byłoby prawdą; 90% tych czynności była opcjonalna. W żaden sposób nie starałem się zmienić twoją opinię o jego jakości.
  17. nobody

    Janusze gamingu

    No. Idę do przodu, pif paf do 40 ludzików z nożyczkami (klimat miejscówki uleciał przy 23), dochodzę do zamkniętej bramy, głos z radio: hej, koleś, wróć się i zbierz 8 papierków po batonikach, 5 kabelków, 12 butelek i 3 talerze. Potem wróć to ci otworzę bramę. I tak w kółko. Żeby ukończyć główny wątek nie potrzeba było zbierać w kółko 8 papierków, 5 kabelków, 12 butelek i 3 talerzy. W 90% przypadków takie rzeczy były opcjonalne. Wiem, bo mam calaka.
  18. nobody

    Janusze gamingu

    @Kotlet Dlatego celowo nie wspomniałem o tym goownie. Po prostu jedne gry multiplayerowe zastosowały go z głową. Inne poszły na łatwiznę. Ja również wolę mieć zawsze pełną kontrolę nad postacią poza cut scenką, jeśli jednak gierka wciąż zawiera dużo pure gameplayu, ta max.1 min. na np. przepchnięcie skrzynki raz na 40-50 min. to narzekanie w tym kontekście na nowe czasy jest imo przesadą. Zwłaszcza że w bardzo wielu grach sprzed lat mieliśmy ograniczoną kontrolę, nie mogąc używać np. broni, czy czarów ofensywnych w miastach (vide FF7-9) i jakoś nikt na to nie narzekał. Typowy przykład gameplay, gdzie czasowo ograniczone jest nasze pole działań w grze sprzed 15 lat: Edit: QTE z czwartego residenta wspominam z kolei bardzo pozytywnie, bo nie mogliśmy czuć się 100% wyluzowani nawet podczas cut scenek. No ale narzekanie na brak dłuższej chwili spokoju mogę zrozumieć. xD
  19. nobody

    Konsolowa Tęcza

    Biorąc pod uwagę że to bycc może ostatnia generacja gdzie retail jest jeszcze nosnikiem dominującym wśród AAA warto będzie zostawiać sobie w kolekcji co lepsze tytuły. Na rożne platformy.
  20. nobody

    Wild

    dobra skrewiłem. też nienawidzę idei f2p, ale taki model wydaje się jednak całkiem prawdopodobny w dobie ostatnich posunięć wydawców i profitów z mikrotranzakcji (World Of Tanks, Lei it Die od Sudy41, Deep Down, Planetside 2).
  21. nobody

    Janusze gamingu

    w grach Kojimy masz w chooj filimków i rozmów i przed i po i 13 razy w trakcie misji. moim zdaniem Hideo najlepiej zrobił proporcje w SE. w V liczba czystego gamepalyu także będzie znacząca względem poprzedników.
  22. nobody

    Janusze gamingu

    W serii H. Kojimy istnieje taki podział. W tak uwielbianym przez fanów "prawdziwych gier" MGS2 (gry sprzed bagatela 13 lat) wstawki i rozmowy zajmują ponad 65% czasu kampanii. W "czwórce" 50/50, a co za tym idzie przez połowę, lub dłużej czasu jesteśmy zobowiązani do poznawania fabuły, dysponując max. 8-9h gameplayu. W przypadku cinematic experience od ND wszystkie nieinteraktywne cut scenki zajmują od. 1.5 do 2h. Dochodzące do tego wspomniane QTE, wychylanie gałki do przodu i reszta wspomnianego sttuffu - nie więcej jak dodatkową 1h. To i tak 3-4 razy krótszy czas w stosunku do ilości "czystego gameplayu', który w przypadku ich ostatniej produkcji trwa ponad 10-12h, oraz urozmaicony jest o opcjonalne poznawanie kulisów przedstawionego świata/ rozmowy których nie musimy wysłuchiwać, oraz przeszukiwanie "bezpiecznych" lokacji w poszukiwaniu zapasów i craftingu (to spory krok naprzód względem trwającego ~8h czystego gameplayu poprzednich produkcji o charakterze cinematic exp.). Pomimo to, to cinematic experience, nawet w ostatniej produkcji ND krytykowany jest jako coś szkodliwego. Przyznaję ci rację że w grze, gdzie spory wpływ na gameplay powinno mieć stałe poczucie zaszczucia, taka solucja zbyt odseparowuje faktyczne poczucia zagrożenia od spokojnych momentów. Jeśli jednak dł. rzeczywistej gry w grze przekracza tą magiczną granicę 10h, oraz stanowi ponad 70% czasu kampanii, to jest tylko na plus względem starych rozw. Zwłaszcza jeśli fabuła jest tego warta, a rozrywka nie kończy się na singlu.
  23. nobody

    Janusze gamingu

    O właśnie to! Kiedyś za takie rzeczy wywalano/banowano z serwerów na multi, a teraz nie dość że wrzucają to na legalu do online'owych gierek to jeszcze dodatkowo do kampanii dla pojedynczego gracza. Gry AAA to biznes, który musi się zwrócić (tak było przecież od czasów nesa i ich pierwszego FF). Głupio jest podkreślać takie oczywistości, ale czasem odnoszę wrażenie, że niektórzy całkowicie to zignorowali. Jeśli dany tytuł, będący często zupełnie nowym IP, na którego produkcję, oraz promocję udało uzyskać się spore pieniądze, łatwiej pozwoli się zwrócić wydawcy, to w czym oburzenie że pojawiają się w nim casualowe ficzery - jeśli można wyłączyć je w options, bądź nie istnieją na wyższych poziomach? Większymi problemami są już zaniżone względem czasów V i VI gen. puzzle, czy elementy platformowe, których poziom wciąż pozostaje taki sam nawet po podbiciu poziomu trudności (idealnym rozw. jest te z serii SH) Jeśli chodzi o wallhack w multiplayerze, nie wiem o jakie konkretnie przykłady gier chodzi, ale jeśli masz na myśli multiplayer od ND, lub serii Resistance to zwyczajnie nie miałeś z nim nigdy do czynienia; - w przypadku multiplayera Resistance 1 okupiony był stopniową utratą życia (brak autoregeneracji) i dostępny tylko Chimerom - w przypadku TLoU, oprócz tego że trwa ekstremalnie krótko i ogranicza nasze ruchy, służy taktycznemu podejściu do meczy (gdzie nie stanowi żadnego pożytku dla naszego przeciwnika), oraz odciąga od biegania na pałę i informowania o naszym położeniu. Nie jest to więc rozw. z gruntu złe, ale zależne od zastosowania. Saga Kojimy ciągnąca się od czasów nesa? visaul novels? W niektórych momentach scenariusza także w Final Fantasy? Ciągłe to znaczy jak częste? Raz na 20 minut? Raz na godzinę? Przecież te ficzery w grach istnieją od dobrych 20 lat. Jeśli gra opiera swoją siłę także na aspektach fabularnych - i robi to w sposób dobry, to szczerze powiedziawszy po stokroć wolę odbieranie mi pełnej kontroli, ograniczonej do QTE, lub trzymania gałki w przód raz na ~1h, zamiast natłoku wstawek filmowych i rozmów (Hello Rose).
  24. nobody

    Wild

    free 2 play survival mmo.
  25. nobody

    Konsolowa Tęcza

    stranger's wrath wyszedł na live i psn w świetnie zremasterowanej wersji. munch oddysee również, ale crapiasto się w to dzisiaj gra.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...