nobody

Dla mnie mgs4 był zwyczajnie nierówny przez niektóre kretynskie rozwiązania scenariusza. Obiektywne 8- za całość.

Goście którzy odpowiadali za DeS i DkS faktycznie poświęcili swój wkład na BB. Odnośnie DeS pozostało ci jeszcze ng+ które jest jeszcze trudniejsze od pierwszego walktrough. ;]

Dla mnie sprawa jest prosta; lubiłeś RE4, polubisz i TEW.

Pamiętam że za scinanie zakrętów odłączano mi czasowo gaz, więc wydawawało mi się że gra wystarczająco już karze za oszukiwanie.

@Expert to jak w końcu wygląda stabilność wyścigów przez sieć? żadnych utraceń połączenia or something? edit: mam na myśli ściganie z jedenastoma innymi oponentami na trasie, a nie wyzwania ofkors.

Co ty masz znowu z tą jazdą po polach? xD Mam zatwierdzić urzędowo że Forza Horizon 2 mnie nawet nie grzeję? W starszych racerach wypadając z trasy czlowiek uwija się jak piskorz by wrócić w porę na tor, nie tracąc zbyt wiele cennego czasu. Po prostu wie czy może walczyć z innymi oponentami na drodze jeszcze chociaż o podium. Na wyższych poziomach, lub w mniej szszczęśliwych przypadkach, gdy straciło się zbyt dużo cennych sekund, kończy się to jedynym słusznym "restart race". Po prostu wie że popełnił zbyt duży błąd i albo da się go nadrobić, albo nie. Dlatego też pytałem o wyścigi online przeciwko żywym graczom na trasie. Stawiasz ograniczenia ponad ich brak i z góry zakładasz że znów jakiś fan FH2 (i pewnie na dodatek) bot płacze że nie może sobie pojeździć po polach. Nosz kurfa mać. Ja odpadam, bo widzę że do popadania w skrajności większą smykałkę masz ty sam. Protip; Olej to CW, bo nie wychodzi ci na dobre.

Super, ale zdajesz sobie sprawę że niektórzy lubią grać w racera, nie dla sirius biznes walki o każdą sekundę, ale zwyczajnie dla przyjemności/ przeciwko AI, lub zwyczajnie by sprawdzić swój wynik bez przymusowego ułatwienia mu wygranej? Idąc twoim tokiem rozumowania moglibyśmy tak bronić strzłek pokazujących najlepszy tor trasy, czy cofania czasu w Forzie, no bo przecież "brak tych ficzerów na pewno nie wyszedł by twojemu wynikowi na plus". top kek

"Żałosne"xD Żałosne to jest twoje oskarżanie że jak ktoś preferuje klasyczne podejście do korytarzowych racerów, to ty wyskakujesz zarzutem o zamiłowanie do Horizon CW style. Ogarnij się typie.

Strzeliłeś kulą w płot kolego, bo tak się składa że grałem w DC. Tak samo jak w całą masę innych korytarzowych racerów, gdzie żadnego 3 sekundowego odliczania czasu nie było, co za tym idzie trzeba się było bardziej pilnować by nie tracić cennych sekund wypadając na pobocze. Zwyczajnie głupotą jest dla mnie ustawianie z powrotem na trasie, zanim sam tam wrócę, próbując nadrabiać stracony czas, często na dosłownie sekundę przed powrotem.

perk zabiera 10 punktów, a każdy z jeo ficzerów jest na pierwszym poziomie. kusza faktycznie niezły lol, o tyle dobrze że trzeba ją kupować za części w czasie meczu.

poza tymi wyzwaniami działają zwykłe wyścigi przeciwko innym graczom? wciąż idiotyczne jest to całe odliczanie po zjechaniu z trasy, dziwne że tego nie paczują.

@up ten film powinien być tylko w wersji 3D.

Spodziewam się gierki /10 co te japończyki to ja nawet nie...

xD Do dziś ten filmik to jeden z najzabawniejszych growo muzycznych montaży w ogóle.

pewnie już nie pamiętacie ale pierwszy MGS poza wykrzyknikami i znakami zapytania był poważną grą. te ficzery w multi to akurat świetny januszo odstraszacz. już wystarczająco multiplayerów zostało zepsutych przez kopiowanie z COD.

Klimat TEW brzmi jak żart, ale możliwość wymykania się z lokacji po zawaleniu stealth, oraz chodzenie w kuckach w wysokiej trawie to jednak przyjemne nowości w stylu ich ostatniej produkcji. Oby nie były to ficzery potraktowane po łepkach.

jest naprawdę dobry, bo nie dość ze leczysz kompanów szybciej, to jeszcze dostajesz za to części, to plus kiedy obalenie nie nalicza się jako punkt cholernie się przydają jeśli trzymasz się razem z grupą (szybsze leczenie = mniejsza szansa na wpjerdol podczas ratowania ziomków) szczerze powiedziawszy bardziej boli mnie w tych setach brak Tajnego Szkolenia lv.2.

Jest to tylko ten jeden szkopuł o którym wspomniałeś; wykupując te giwery na "własność" możemy używać ich ze swoimi preferowanymi perkami; w moim przypadku z Tajnym Szkoleniem poziomu II i Uzdrawiaczem poziomu III. Tutaj jesteśmy ograniczeni do gotowych setów. Moim zdaniem siła kuszy powinna zostać zredukowana z 70 do 50% obrażeń, a shotgun nieco osłabiony na dalszy zasięg. No ale sam też spróbuję tego drugiego seta z uwagi na combo rewolwer, człowiek orkiestra i tę strzelbę.

https://www.youtube.com/watch?v=SmYLzYz4jYo https://www.youtube.com/watch?v=vxuWwwRLKbI

Yeti forumek czeka na review w ostatnio ukończyłem.

Co nadal nie zmienia faktu że wspomniane giwery to niezbalansowane goowno, wymagające lepszego wyważenia. Podobnie było w początkach tego multi na ps3. Tam taka argumentacja nie przeszła. Pod wpływem feedbacku community podstawowe bronie zostały w końcu spaczowane.

Ratchet & Clank Tools Of Destruction (Soban Review Style) Plusy: - kampania na min. 8-10h - intuicyjna mechanika skoku (MM może się jedynie uczyć) - sporo zbieractwa i sekretów do zdobycia - fajne elementy platformowe (szczególnie te z wykorzystaniem wyrzutni galarety, grindowanie po szynach, sekwencje Clanka) - mini gierki taneczne oraz puzzle - sekwencje w stylu Star Foxa w przestrzeni kosmicznej - nieźli bossowie - zaskakująco dobry humor sytuacyjny i postacie - zwariowany arsenał i jego upgrade (np. miotacz tornad, elektryczny bicz, kula disco wprawiająca przeciwników w taniec, wyrzutnia galarety ulepszająca skok) - płynne 60 fps w połączeniu z 720p i rozpierduchą na ekranie, czyniące ją jedna z najpiękniej wykonanych platformerów 3D Minusy: - w ostatnich godzinach gry strzelania robi się zbyt wiele (silne fale przeciwników) - trochę zbyt duży stosunek strzelanki do platformera; na ok. 50/50 (z tego powodu osobiście preferowałem broń białą) Uczciwie dałbym "8+", ale sycące zbieractwo tysięcy popierdółek, mechanika skoku i świetny humor, w połączeniu z prześliczną oprawą w 60 fps i new game+ sprawiły że zejść poniżej "9-" nie sposób. Oby Insomaniac nie spieprzyło reboot'u.

No ja mam taki sam problem z fps, gdzie preferuje te nastawione bardziej na single i niż multi, a tasiemcami od EA i Activision wręcz gardzę.

Taktyka taktyką, ale jak trafi się na zgraną ekipę z pump action shotgunem lv.2 i kuszami - która w odróżnieniu od karaninu myśliwskiego wcale nie wymaga wyższego levelu i większego poświęcenia punktów, aby nie wykrywało postaci na mapie, to... no sam wiesz. Aż sobie sprawdzę z ciekawości co piszą ludzie na oficjalnym forum ND.