-
Postów
6 558 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez nobody
-
Przeczytałem i daję okejkę. Propsy za wyobraźnię Jerome. Pomijając parę drobniejszych baboli stylistycznych czytało się spoko. Po raz drugi od czasu spotkania z MA czułem niedosyt fabularną otoczką Demonsów.
-
ale Pacific Rift proszę mi tu szanować, taknie? odstawiając 30 metrowe skoki z załączonym nitro, czy rozjeżdżając motocyklistów monster truckiem, bawiłem się 100 razy lepiej niż w każdej jednej Forzie, GT, czy innym asfaltowym usypiaczu.
-
No niestety też mam wrażenie że Evolution skończyło się na MS PR i Arctic Edge.
-
Najs. To plus wiadomość o poprawieniu framerate zrobiły mój wieczór.
-
Zayebisty news 4 mi.
-
wersja na ps4 wg analizy DF ma ponoć betonowe 30 fps. tylko wstawki filmowe dostają zadyszki.
-
gierka ma jakieś bonusy po ukończeniu kampanii wzorem RE?
-
pasikonik Javo Noga Skakanje dla pana raz i całkiem za darmo lansowanie się na znawcę dobrych gier i pozytywne komentarze n.t. RE6 does not compute.
-
na easy grają janusze. czy jest to dla ciebie wystarczająca rekomendacja, by już nigdy nie myśleć o tym poziomie? E: A zmieniłeś na normal. to nvm.
-
Byłbym skończonym hipokrytą, gdybym zamęczał forumek o finansowe wspieranie nietuzinkowych gier w pierwszym, najważniejszym dla wydawcy okresie sprzedaży... a sam bym ich sobie nie sprawił. Nie mam na nie aż takiego ciśnienia, więc poczekają sobie na premierę BloodBorne wraz z ps4, lub MGS V. No i 4 stówy w ultimie z darmowa wysyłką i dlc, to w sumie niezły deal. Niech gierki te staną się kamieniem węgielnym pod odrodzenie tego wspaniałego gatunku, Amen.
-
Dla mnie tuż za endingiem To The Moon to najlepsze zakończenie minionej generacji. Bez stawiania wszystkiego czarno na białym. Bez jednoznacznego happy endu. Najlepsze że kończąc gierkę pierwszy raz by w połowie drugiego walktrough Endingu po prostu nie można oceniać bez uwzględnienia całości przygody, przedostatniej cut scenki na parkingu, oraz prologu, Wierzyć się nie chcę że za reżyserię odpowiadał facet od U1 i U2.
-
ja chcę. może być w spoilerze.
-
zmień na survivor, bo głupota ai wychodzi na tym poziomie aż za nadto, plus 3x dłuższe odstępy między checkpointami. hard i survivor są optymalnym wyborem.
-
W DeS najbardziej przypadły mi do gustu te najmniej "klasycznie średniowieczne" lokacje, jak właśnie Latria, Valley of Defilement i ostatni level (wyjątek: Boletaria przypominająca mroczniejszą wersję zamku z ICO), więc mam te same odczucia wobec BB. Jeśli wróci kompozytor odpowiadający za muzykę z Des, będę spełniony.
-
nope. równie true co komando z jedną parą nóg pasikonika.
-
szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się że będzie lepsza od pierwszych Soulsów. ciężko zresztą wyobrazić sobie coś lepszego od prawie doskonałego. hehe na chwilą obecną lepszy gameplay ma ds2 czy bb 4U?
-
nie, ale gdyby twórcy wciskali przy okazji zapowiedzi szóstki bajki o powrocie do korzeni, co znając korzenie serii miało prawo wywołać w(pipi)ienie. jako film fabularny mielibyśmy z tego zresztą esencję goty dla podludzi na czele z człowieko-pajonkiem ostrzeliwującym nas z uzi. xDDD
-
ogółem chodziło mi o całą serię. tu można se wybierać która odsłona leży komu najbardziej. w trójkę zresztą nie grałem
-
nope. przy całej mojej pogardzie dla MS:
-
lel niby co w niej było "dość głębokie"? jeszcze z tym co-opem który, oprócz tego że na wyższych poziomach doprowadzał do szału z powodu AI Shevy oraz jej śmiertelności, to pogrzebał do reszty poziom zagadek i bezstrzelankowej eksploracji: wiem że to była prościzna, ale w piątce czułem się jakbym jakby twórcy uznawali gracza za skończonego retarda, który potrafi co najwyżej pokręcić korbą w kilku miejscach. @nemesis ja też go ukończyłem parę razy. mam nawet platynę i w sumie fajnie się pifpafowało, ale to było tak płytkie że aż przykre. Lost In NIghtmare był spoko, ale to było dlc. 9 to ocena zarezerwowana dla gier więcej niż bdb. dla mnie RE5 to co najwyżej 7+. I naprawdę nie wiem co wspólnego z funem miała by mieć grafika. Ps przepraszam za tradycyjnie wyniosły charakter posta.
-
dla mnie już re5 nie był ogaarniętym tematem. poza początkiem w tej wiosce oraz spotkaniami z lickerami, ta gra kompletnie pozbawiona byla klimatu
-
http://www.youtube.com/watch?v=5jlkG_Ng3NM
-
Fanek oszuka system świadomie wybierając poziom easy i grając przy zapalonym świetle z kumplami serwującymi niewybredne dżołki przy puszce szlachetnego trunku. That's how we deal with scary games guys. 8)
-
Te chore ceny to takie zabezpieczenie przed cebulakami. Kamilek składamy się po 150 i ich pierwsi wydymamy.