nobody

bo generalnie czułość celowania powyżej 60% w shooterach tpp to nie jest najmądrzejszy pomysł mi chodzi bardziej o responsywność samego poruszania postacią (unikanie przeszkód w czasie biegu, skradanie itp.). to w jedynce trochę kulało

ja na 25-ty na trzecim sprzęcie

jak wypada sterowanie względem tew1? zapamietałem je jako nieco mniej responsywną kopię tlou. zmieniło się to minimalnie na plus?

@Tokar odnośnie ostatniej sceny z K Leto był w tym filmie tylko po to by niedobra korposzmata miała powód by zaczepiać Goslinga. Po 2h 11/10 MASTERPIECE doświadczenia, ostatnie 20 minut przez to strasznie zapiekło. W ogóle to wyczytałem że początkowo do jego roli obstawiano D. Bowiego, ale wyszło jak wyszło z wiadomego względu. sziiiit.

sprawcie sobie coś takiego do 3dsa przyjemność z gierkowania - zwlaszcza w tytułach często korzystających z bumperów wzrasta o jakieś 8763%

re4 tak wiem to nie typowy s.horror a głównie shooter no ale tew też nie jest rasowo czysty

najlepiej w pakiecie z demons souls w 1080/60 ech ;/

też nie, ale skali podczłowieczeństa jest się wtedy trochę niżej

za każdym razem gdy ktoś tak (pipi), mam przed oczami ten figarowy płacz że nie robi się dziś takich gier jak sotc i okemi xd

patrząc co się dzieje z korytarzowymi, singlowymi gierkami na 8-12h. jak najbardziej jestem za płatnymi pierdołami typu fan service, w postaci ciuszków postaci z innych gier, albo skórki do broni. wszystko poza tym, co wpływa np. na rozgrywkę w sp czy mp, to srogi rak, ale reszta? jeśli pozwali to się utrzymać to jak najbardziej spoko.

tydzień temu pierwszy Fallout skończył równe 20 lat, steam wrzucił go z tej okazji za darmo, a arhn.eu popełnił znakomity materiał na temat kulisów jego powstania:

jak najbardziej. wpadają wraz z rozwojem niektórych social linków

:|

najlepszy wybór

Wolf - dobry gunplay i fajne story, niestety w ujęciu cinematic experience i z typowym współczesnym fpsom mocno liniowym level designem. Doom - dobry gunplay i świetny "klasyczny" level design, wraz z toną sekretów. Przez brak fajnego story i skryptòw okupiony łatwiej wkradającą się monotonią rozgrywki Bramka nr 2 jednak minimalnie lepsza bo tylko tam poczułem się dopiero jakbym grał w fpsa sprzed 1,5 dekady.

to było moje najbardziej mieszane, growe doświadczenie kiedykolwiek (recenzja w drodze)

dziwne ja zawsze myslałem że ludzie traktują go jako świetny film, za tematykę ze znakomitym designem, grą aktorską i klimatem w pakiecie. ty nie chcesz wiedzieć ile pierdół miały realistyczne alieny Scotta i Camerona

lel. wyczucie kiedy go ugryźć, oraz uniknąć szarży i promieni przechodzących przez glebę generowało niewiele mniej adrenaliny. w życiu nie zaliczyłbym go do "nietrudnych". walka z Samem była jednak najlepsza (przecudowny mix dynamiki starcia, goty ostu i scenografii) oba te starcia należą do czołówki najlepszych boss fightów w VII generacji

w sumie nie wiem po cholerę to teraz wklejam, ale przynajmniej pochwalę się wspaniałą ofertę za nówkę w steelbooku

O kurcze xD Nie wiedziałem xD Beka xD xD

trochę o fałszywym poczuciu niebezpieczeństwa, czyli bardzo spoko i konkretna analiza przykładów dobrego i złego stosowania kinowych skryptów

dadzą fox engine, mechanikę poruszania i strzelania z mgs v i może być okay. większe wymagania mam wobec dobrej i zwięzłej fabuły, postaci, oraz zakończenia

dzieki skillom z social linków, oraz posiadania tych samych person, od których wyłudzasz kasę, spływa jej dużo więcej