nobody

o jak śmiechłem gromko. polubisz atmosferę blodporn

skoro o klasyce mowa :v

gearsy 1-3 i wiedzmin 2 sztosik, dead rising, prey i lost odyssey chetnie bym jeszcze nadrobił. reszta była dla mnie meh

tlou, wipeout, valkyria chronicles, teraz dragons crown. jeszcze demons souls w 10/60 i wszystkie najlepsy exy z ps3 beda na ps4. dla nowych w temacie super info, ale na razie wanillaware leci w kulki, bo o 13 sentinels po jednym trailllerze nadal cisza

w p5 jest w tej kwestii troche lepiej, nawet dużo lepiej. no ale na hard bez grindu się czasem nie obyło.

szczerze mówiąc bardziej od singla, który miałby mierzyć się z poziomem story jedynki, bardziej czekałem już na multika. no ale zmiana może wyjść na plus i rozgrywce kampanii

w U3 także były. no i puzzle były najlepsze. 4 miało klasę słabsze, ale parę dawało radę. w 1 i 2 były dla retardów ogółem 4>2=3>>1. tak było nie zmyslam

ping grales na normal? no ja przyznam że troche musialem grindować dla umiejetnosci specjalnych postaci pobocznych i zdobycia troche kasy na lepszy sprzet. stad dobre +150h

175h na hard przy pierwszym zakończeniu story. social linki i mementos pienkny kawalerze

wystarczy pobiegać po ulicy w poszukiwaniu bójek z przypadkowymi kolesiami, pójśc zagrać w znakomicie wykonane kręgle, billard, karaoke, tańce, automaty segi, czy odblokować minigierkę w prowadzenie hostess clubu i walki w klatkach. by z 10 minut gry na 1h filmu (taaa jasne xd) zrobił si moloch na 30-40h no ale na krótkie posiedzenie to trochę słaby pomysł na rozrywkę

a w reszte mozna miec wyebane

jak wyglada matchmaking w 2017?

nie pozwala, ponieważ jeśli po szkole pójdziesz np. na randewu z panią doktor, wieczorem, po powrocie możliwy będzie jeszcze tylko jeden wypad na miasto. po powrocie nie da się już nigdzie wyjść, a tym bardziej opuścić pokój. jeśli zaraz po zajęciach wybierzesz wypad do pałacu, nawet tuż po szkole, będzie to ostatni wypad gdziekolwiek (po powrocie do kawiarni znika wtedy opcja szybkiej podróży).

Yakubu tobie Yakuza wchodziła w dzieciństwie do wanny czy jak?

si. w lokacji i przed nią jest też kilka wersji w płaszczu, po krwawej jatce z armią

bez dobrze rozpisanych, slapstickowych postaci, ich wzajemnych relacji, oraz ich typowych dla tego gatunku reakcji na zwroty akcji, uleciałoby 3/4 tego klimatu równie dobrze można by to napisać o Delta Squad z Gyrosów, a jednak nie wyobrażam sobie zastąpienia tych sebixów jakimiś randomami

jeśli zamierza się skipować każdą cut scenkę to może i tak. bez nadrobienia przynajmniej dwójki kompletnie uleci efekt związany z fabularnymi relacjami z Eleną, Sullim itp. Ah zapomniałem, że kogoś interesuje fabula w tej serii. My bad. no mnie i wiele osób które wydorślalały z boostowania swojego e-penisa wyrafinowanym gustem fabularnym np. chyba że ty ogrywłeś ją dla gameplayu to sorki

z tym że w 2 możesz ograć scenariusz A i B zarówno Leonem jak i Claire co w sumie daje 4 alternatywne ścieżki wraz z małymi zmianami w bossach/ lokacjcah, cut scenkach na silniku trójce dostało się tylko dlatego że była trzecią odsłoną z bardzo małymi zmianami (nawet idea nemesisa to nic innego jak rozwiniecie tyranta w zielonym płaszczu z dwójki)

jeśli zamierza się skipować każdą cut scenkę to może i tak. bez nadrobienia przynajmniej dwójki kompletnie uleci efekt związany z fabularnymi relacjami z Eleną, Sullim itp.

jeszcze Lobo Bisleya był znakomity

albo w pierwszej kolejności w 0. lepszego gejmingowego scenariusza obok Life Is Strange i Serc z Kamienia w tej generacji nie ma

nie pewni 2-3 bossowie w drodze do platyny. no i 21h to z lekka lol. walczył z logariusem i ebriethas? ja to było łatwe to ja... :/

super to wyglada. jedynka wyglądało srednio ok. tu juz czuć current gena. jeszcze jak ogarną framerate i bugi... a zresztą whateva. dla dobra ulubionego gatunku znów będzie day 1

no jak nie wiesz jak go zabić szybciej to troche tak

Czterech bossów. Zależy co rozumiemy przez zagadki. Jak dla mnie zabawy typu znajdź parę przedmiotów, a następnie połącz je/ użyj w określonych miejscach, znajdź i wprowadź kod, tudzież uruchom coś w określonej kolejności, pod taki termin od biedy podpadają. Nie wysilają szarych komórek (oprócz np. konieczności skojarzenia koloru i kształtu klucza do określonych drzwi) ale tak samo pozwalają na tyle odpocząć od killroomów, by s.horror nie zmienił się w kolejny shooter.