-
Postów
6 558 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez nobody
-
kanabis serio obczaj link ode mnie. praktycznie wszystko to samo ujął kiedyś aestetycznie użytkownik mate5
-
było ze 100 razy
-
chciałbym bb2 na koniec żywota ps4 wraz z tlou2, ale jeśli faktycznie miałaby na tym ucierpieć gierka (brak pomysłów na dobry art i level design, powtarzalni bossowie), to niech lepiej dadzą jej odpocząć do kolejnej generacji. nowe ip też może być dobrą alternatywą
-
Life Is Strange Najlepszy interaktywny serial jaki dotąd ograłem. Już nie tylko pod względem fabularnym, ale nawet poziom eksploracji, puzzle i interaktywność stoją tutaj daleko ponad poziomem gierek TellTale. Szkoda że DontNod nie miało i raczej nigdy nie będzie mieć budżetu porównywalnego z tym, jaki każdorazowo dostaje ten miernota i grafoman Cage. Bardzo fajne interaktywne doświadczenie i mam nadzieję że przy okazji solidny bitchslap, w kierunku "true gamerów", regularnie podkreślających że w gry gra się wyłącznie dla tego słynnego gameplayu. 8+/10
-
no to jest takie same pjerdolenie jak twierdzenie że: Nadal większość tytułów jest jak najbardziej grywalna w wersji 1.0, a już na pewno nieporównywalnie lepiej optymalizowana niż w którejkolwiek z poprzednich trzech generacji. Co sam sprawdziłem po sobie mając blisko 3/4 ukończonych przeze mnie tytułów (m.in. nier, personę, aliena, yakuzę, nioha, deusa, u4 i doom) ukończyłem bez żadnych paczy. Wyobraź se że żaden nie miał większych (lub żadnych) glitchy, dropów, czy wywaleń do dasha. no ale wszystkie pudełka
-
heh piękny przykład do cytowania gdy ktoś jeszcze raz mi napisze "jakie patchowanie gry na start, wciśnij O i graj offline przecież!!" albo że te wszystkie pudełka za 15 lat będą do czegoś w ogóle się nadawały gdy wyłączą serwery PSN i nie da się zapatchować tej sterty nieukończonych szrotów w wersjach 1.0 jakie spoczywają na płytach tja. albo można by zwyczajnie kupić: albo gotye Wiedzmina, DkS3, Fallouta itd.
-
@czezare wampirzyca biła mnie niemiłosiernie, dopóki zamiast polegać wyłącznie na unikach, zacząłem ją także blokować + przydał się też zapas igieł, bez którego kompletu ani rusz a poźniej pojawił się trzeci boss i po paru próbach zdenerwowany od ponad pół roku jestem obrażony na soulslajki :v
-
Jeśli już o dobrych promocjach mowa; kampania reklamowa najnowszego Wolfa to prawdziwe złoto. Nie przypominam sobie ostatnio czegoś równie dobrego. Można psioczyć na Bethesdę za to. czy kilka innych syfów, ale jako wydawca i spec od marketingu są obecnie w czołówce.
-
sony defence z jednej, śmieszkowa hipokryzja z drugiej. mieliśmy to już nieraz, kiedy nagle formuła cinematic exp. przestawała przeszkadzać jej krytykom, gdy chodziło o wzorowany na formule ND ex MS - Quantum Break (te "ósemki" i "dziewiątki" od typów, którzy yebali Drejka w dedykowanym temacie xd), czy kiedy rok wcześniej RoTR urastał niemal do rangi ideału Indiana Jones wannabe action adventure shootera, by po dłuższym czasie zacząć być jechany, przez bardziej krytyczną część pozostałych graczy z tego samego podwórka. dokładnie te same tytuły, byłyby odbierane dużo surowiej, lub łagodniej, przez większość przygrywów z CW, gdyby tylko zmienić im ekskluzywną przynależność
-
3 najcudowniejsze tracki z całej gierki, idealnie skrojone pod obijanie ryjów złych chińczyków
-
-
jesteś na najlepszej drodze do stania się nadczłowiekiem
-
ależ można, jak najbardziej jeszcze jak. już za samo prostactwo i wyrafinowane one linery. Duke Nukem byłby dumny. Cole <3
-
"The ironic thing is, Max, himself always had a sort of death wish, coupled with his nihilistic and cynical personality. Yet, he is always the one that survives and kills everyone and anyone involved. Then again that's what makes Max so dangerous, the fact that he doesn't care if he dies."
-
Czlowiek w Ogniu, a szczególnie TA scena w ostatnim chaptherze Super, ale najbardziej i tak robiły retrospekcje wiadomo gdzie.
-
no personka ogarnęła to znakomicie. teraz dq to kontynuuje. fajnie że japonia w końcu ogarnęła dupę i nie wstydzi się własnych korzeni, zamiast udawać zachodnie (action) rpgi. jedyne co mnie boli to wybór unreal engine 4. w por. do np. dq8 grafika zamiast kreskówkowa, jest przez to obrzydliwie "palstikowa". co gorsza to samo czeka nowe shin megami na ps4 i switcha ;/
-
Wolfenstein The New Order Całkiem wciągający cinematic experience modern fps, wraz z efektywnymi skryptami, sekwencjami skradankowymi dla casuli i typowym dla dzisiejszych shooterów level designem. Tyle z jednej strony. Z drugiej bardzo fajny, "klasyczny gunplay", możliwość noszenia więcej niż 2-3 pukawek, dobre gore i brak regeneracji. Nawet podobały mi się te halflajfowe zabawy z laserem, ale umówmy się w grze o napakowanym, amerykańskim aryjczyku, rozwalającym setki niemieckich aryjczyków, na dłuższą metę kompletnie się nie zgadzały. Fabularnie na spory plus ukazanie romansu Blazkowicza, klimat Bękartów Wojny i wizja świata po wygranej przez Niemcy IIWŚ. Ogółem było fajnie, pod pewnymi względami mocno oldskulowo, ale nie tak jak na to liczyłem, po porównaniach z nowym Doomem, którego devi wiedzieli jak zrobić dobre i przede wszystkim rozległe mapy, z mnóstwem sekretów, których nie ograniczają żadne skrypty. Solidne 8.
-
Intro Soul Reaver do dziś robi ciary jak sku,rwysyn. Marzy mi się modern gierka 3xA w takim stylu, z naciskiem na elementy platformowe, puzzle, eksploracją i potyczkami z bronią białą). tych dwóch pierwszych elementów najbardziej brakuje mi w soulslikach, którym do Soul Reaver jednak najbliżej.
-
Jeżeli gra z powtarzalnymi misjami i lokacjami można nazwać bardzo dobrą, to Twoja sprawa. Taka Mafia 3 ma w sumie podobna konstrukcję przechodzenia gry (i mimo wszystko ciekawą historią) a została zjechana przez forumek. Ja rozumiem, piątka ma świetny gameplay ale jako całokształt wypada tylko nieźle. misje bywały powtarzalne, ale już sposób ich robienia, łoo panie: - zabijając wszystkich/ usypiając i ogłuszając - po cichu/ wpadając na pełnej (pipi)ie - samotnie/ ze wsparciem AI partnera (pies, snajper, konno) - w skórze Big Bossa/ w skórze każdego z jego najemników - z buta/ przy użyciu jednego z kilku typów pojazdów (robot, czołg, wóz pancerny) do tego rekrutacja ludzi, rozbudowa bazy, crafting, kupno i sprzedaż fantów, wysyłanie oddziałów na misje na całym globie tylko fabułę trzeba se było odsłuchać na taśmach :v
-
oddałniam: oby piątka była choć w połowie taka znakomita jak trójka
-
do listy najwspanialszych lat 90' zapomniałem dodać Panterę, Slayera, Pitchshifter, Alice In The Chains i Ministry, oraz że regres po 2000 dotyczył przede wszystkim nu metalu. teraz to sama czysta brudna prawda
-
Faith No More, RATM, NIN, oraz pierwsze krążki Primusa, Tool, Korna i Deftones wystarczająco temu przeczą. Psuć zaczęło się właśnie na początku nowego milenium.
-
w tej grze nawet normal na pierwszym przejściu szybko staje jest za prosty, jeśli zdecyduje się robić większość sub questów. no chyba że się je zlewa i byle do creditsów. sam zacząłem stopień wyżej i pomijając kilka irytujących spotkań z przeciwnikami biorącymi niektórymi zagraniami na strzała, była to najlepsza decyzja