nobody

Kwestia gustu, ale dla mnie undertale jest nie do przebicia 3 najlepsze gejmingowe osty w dziejach ludzkosci to: https://www.youtube.com/watch?v=M9aTKIaGlEY prosze nie wprowadzajmy zamieszania

Brak Ostrza Armageddonu i Cienia Śmierci. A też se sprawdzę tego hd pacza do starszej wersji.

ukończyłem. tak jak Pan jezus powiedział 3 razy wraz z dodatkowymi endingami. zaraz po Bloodpornie najlepsza gierka tej generacj, choć nie bez większych wad. no a teraz po odblokowaniu endingów A-E mogę założyc szlafrok, zaparzyć sobie kakałko i beztrosko przegladać wszystkie wasze spoilery

Słyszę to już od trzeciej osoby i po uprzednim pozbyciu się uprzedzeń do innego layoutu i klimatu, trzeba będzie dać im szansę.

No ale po cholerę ci ta strzelba, skoro to nie jest Q3A, czy inne mp, gdzie o 80% sukcesu decyduje face to face i w ogóle skill mordo skill? Od wspomnianej strzelby bardziej op jest już (również płatna) strzelba taktyczna, a jednak na bardziej otwartych mapach i dystansach ssie w por. ze standardową snajperką, czy sztucerem (+ma tylko 3 pociski) To mp nie jest uważane za jedno z najbardziej zbalansowanych za płatne bronie, ale właśnie pomimo radzenia sobie z wiekszością tego syfu - właśnie dzięki mechanice skradania, oraz naciskowi na drużynowe perki i gadżety. Nie wiem o co chodzi, kogoś wkurza, że koleś, który zamiast poświęcić cenne punkty na np. szybsze leczenie towarzyszy, oraz brak oznaczenia i wykrycia, ma przewagę w face to face 1v1, dzięki płatnemu perkowi i zabawce, które i tak ssą w innych okolicznosciach?

po +/- 13 latach przerwy znowu pogrywam w Herosów III i jest po prostu cudnie. żeby było zabawniej z całego cyklu ograłem tylko ją. czy którakolwiek późniejsza przynajmniej zbliżyła się poziomem do tej odsłony i warto dac jej szansę?

i tak jedyne co doda dla singla, to klasyczny widok

Inglisz ujdzie jeszcze w takim Nierze, czy Personie, gdzie nie brakuje ròwnież białych, ale za cholerę nie wyobrażam sobie tych napiętych pogadanek skośnookich mafiosów "Sopranos Style", nawijających między sobą płynną angielszczyzną. xD Przekomicznie by to wyglądało.

nie ogarniam jak można narzekać na fpsy w starym stylu. mają wszystko czego brak dzisiejszym, w zamian dając jakieś popkorniakowe guwno ficzery

5 bieda mega pikseli, ale imo wciąż daleko mi do pawciofot

Mógłbym walić do tego STILLBOOKA Kolekcja limitek zaczyna wyglądać coraz piękniej. <3

możecie przestać, znalazłem najlepszy track w historii gierek video, oraz obu Nierów w jednym https://www.youtube.com/watch?v=M9aTKIaGlEY

Un Lost Legacy ma mieć największy level, jaki dotąd zaprojektowało ND (umożliwi m.in. swobodną jazdę jeepem, wertykalne poruszanie itp.). Ten news zrobił mi tym bardziej mocno, bo Madagaskar w rodziałach 10 i 12 w U4 był niemalże jak sandbox (szczególnie 12-ty). W TLoU 2 chciałbym zobaczyć cos podobnego, w przypadku terenów lesnych. Nie wiem jak roziążą kwestię niewidzenia przez przeciwników naszych kompanów, ale w U4 ich niewidzialność nie rzucała się tak w oczy. W sumie najlepiej kiedy postać była sama, albo skrypt zakładał że skradanie nie wchodzi już w grę (akcja w piwnicy hotelowej w Pitsburgu, czy akademiku <3)

Na Steamie 220 tysięcy sztuk. Ale piękny rok. Yakuza 0, Nier i Nioh, wszystko się sprzedało lepiej niż przewidziano. sprzedaż Y0, patrząc po danych z końca lutego na vgc wypada akurat bardzo marnie. źródło?

śmieszne, smutne, prawdziwe dla spokoju ducha chyba odpuszczam

ciekawe ile tys. z nich to zasługa steam. oby wynik przełożył się na kontynuację marki, oraz nowe projekty z Platinum. ten gość jest obecnie dla mnie tym, kim dla lat 1998-2005 był Hideo Kojima.

Co robisz? Po prostu próbujesz w jakikolwiek sposób bronić konsolowych patologii XXI wieku.Ej, ej, ale to że ubzdurałeś sobie że prawie cały modern gameing bez day one patcha jest złamany, bez sprawdzenia tego w praktyce, podczas gdy zraczone jest nie więcej jak góra 1/3 całości, nie znaczy że wmowisz mi, że mam tak samo zyebane podejście, ale w drugą stronę i nie widzę wspomnianych 20'-30' procent. Oprócz dobrego tuzina gier, z, którymi nie miałem żadnych problemów w ciągu ostatnich 2,5 roku jakoś nie mam problemu wymienić łatanych jak poyebane BB, W3, Dishonored 2, czy FFXV, ba, połowę z nich zlałem do czasu wyjścia GOTYE, lub obniżki ceny, bo i sam gardzę takim podejściem devów. No ale bronię patologii. xdDXDd Obecnie na 7 większych premier ostatnich mies. 5 działa znakomicie (Yakuza, RE7, Nioh, Nier, Horizon, Persona), a 2 wymagały, lub wciąż wymagają patchy (ME, framerate Zeldy), no ale lepiej mniejszość sprowadzić do ogółu, a ludziom, którzy twierdzą, że no jednak trochę krzywdzaco uogólniają, wmawiać że sugerują że wszystko jest idealne. Fajne są te biało czarne podziały i bekowe hiperbole, ale serio zostawmy je w WC, gdzie można to jeszcze jakoś wyrobić trollingiem.

no chyba cię pogrzało. praca zawieszenia podczas np. spadania z wiekszych głazów była fpytkę. oczekiwałes poziomu topowych rajdówek?

ale guwno. przy tych traillerach 3 i 4 wspominam jako filmy 11/10

w mało gierek z jego udziałem grałem. kompletnie nie pamiętam np. już jego głosu w VP2:S. z reszty (dmc4, re5) zresztą też.

Już sama wzmianka o konieczności bycia offline, by nie grać bez patchy jest bardzo legitymacyjna. Chyba że sytuację z x1 odnosimy do ogółu, to wtedy okay. Może jednak zamiast teoretyzować ogarnijcie, że te tony gb w patchach singlowych gierek (czyli np. w zakupionym przez Figaro DOOMie), to w 99% nic innego jak content do multi, który chyba naturalne, że przez tyle miesięcy od premiery rozrasta się do tylu giga. Od ub.r. gram zawsze bez patchy i w 9 na 10 dużych, singlowych pozycji, które dotąd ograłem, w żadnej nie uświadczyłem tych legendarnych problemów uprzykrzajacych granie, czy irytująych dropów. Co robię nie tak? Sprawdzam o czym piszę w praktyce? ;/

straciłem kontakt z 9S i spotkałem bliźniaczki poraz pierwszy. sub questy zostały zablokowane. czy dobrze zrobiłem wgrywając starszy sejw, by je dokończyć?

poniżej 40h to ja skończyłem gł. story liżąć około połowę sub questów i trochę mini gry. to story było takie dobre

imo Grimore Weiss i jego wzajemne docinki z Kaine były najlepszym ficzerem zw. z postaciami i story. aktor podkładający mu głos jest rewalacyjny. tym bardziej miło że usłyszałem go później jako ziomka protagonisty w Catherine

akurat końcówka fabularnie dała radę już przy pierwszym przejściu poza tym czy ty gurwa nie widzisz jak rewelacyjne i odmienne od (j)rpgowych standardów są kreacje towarzyszy protagonisty? :[