Treść opublikowana przez nobody
-
Wrzuć screena
klimat w GoW3? wciąż bywał bardzo spoko II najlepsza, chyba na równi z Vanquishem wśród shooterów tpp VII generacji, ale chyba porzygałbym się, gdyby trójka także została wypruta z kolorów aby było bardziej creepy.
-
NieR: Automata
transhumanizowałbym
-
NieR: Automata
piszę tylko o demku, nawet nie mam czasu na nioh nioha przez ostatnie zmiany :/
-
NieR: Automata
Coś czuje że fajniej (i dłużej) na pierwszym przejsciu pobawię się jedynie powyżej normala. Demo zaliczyłem na nim bez żadnych zgonów.
-
własnie ukonczyłem...
usilnie staram się tego nie zauważać :v @Ficek nigdzie nie pisałem że nie ma tam żadnej destrukcji obiektów. śmieszy mnie tylko takie powierzchowne ocenianie oprawy, przez które sami devi wolą inwestować w puste, graficzne wydmuszki
-
NieR: Automata
kawałki Wretched Automats, City of Commerce i Hills Of Radiant Winds w jedynce najlepsze. czyste piękno
-
własnie ukonczyłem...
fajnie, tylko wiesz, na poziom dobrej oprawy składa się coś więcej niż tylko to co widzisz np. na statycznych screenach. pod względem fizyki, dbałości o detale, destrukcji elementów otoczenia Horizon wypada nadal blado w por. do U4. Blah nawet przy Zeldzie. to co broni GG to osiągnięcie tego poziomu w typowym otwartym środowisku. no ale coś za coś. to video i link całkiem zacnie przedstawiają o co chodzi http://www.eurogamer.pl/articles/2016-05-09-analiza-techniczna-uncharted-4 szkoda że raczej nigdy nie doczekamy się takich technikaliów w dużo lepszych, ale mniej mainstreamowych gierkach od Team Ninja, FROM, czy Platynowych,. ;/
-
NieR: Automata
a wyobraź sobie że dla niektórych ost z jedynki od tego samego kompozytora jest jeszcze lepszy. dla mnie spokojnie w top 5 najlepszych
-
Zakupy growe!
Panie drogi, ja przez kilkadziesiąt sekund od zobaczenia loga Wildlands miałem drgawki i przyspieszony puls, póki nie zobaczyłem jaka limitka kryje się pod resztą folii. Nigdy więcej takich stresujących upominków.
-
Zakupy growe!
Dawno nie miałem takiej nerwicy podczas odpakowywania gierki ;/ No nie wyglądało to za dobrze, po rozpakowaniu pierwszej części paczki, a człowiek spodziewał się, że najgorsze dopiero przed nim. GDY WTEM... Boże co za trole xD Blantman nie chcesz może kupić tych ubi guwien za dwie dyszki?
-
Zakupy growe!
chyba jak się jest podstarzałym prykiem z łysiną i piwnym brzuchem nie no w sumie fajnie się do tego uczyło licencji pilota jak w jakimś Top Gunie zostaje tylko wersja sd lub pc z podłączonym padem [*]
-
Zakupy growe!
Radio X i Los Santos z SA z VC ponoć też coś wyleciało. trochę choynia, mając w pamięci jakich wykonawców miały te stacje
-
Wrzuć screena
- The Legend of Zelda: Breath of the Wild
ale że przenośnej na gamepadzie? przecież WiiU streamuje obraz do gamepada, on sam nic nie wyświetla. a to mój błąd. zasugerowałem się trochę lepszym framerate w przenośnej wersji switcha, licząc na to samo w przypadku tańszego sprzętu xd- The Legend of Zelda: Breath of the Wild
jak ta gra chodzi na wii u na tv i gamepadzie? są zauważalne różnice na korzyść wersji przenośnej?- Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
lokacja w której przygrywał ten kawałek, wraz z plot twistem scenariusza i mega satysfakcjonującym napjerdalaniem dziesiątek typów zrobiły jeden z najbardziej zajefajnych momentów w tej generacji. track z walki z bossem też był tam osom.- NieR: Automata
nawet śmiechłem w sumie nie zdziwiłbym gdyby to faktycznie był on- NieR: Automata
ang. w pierwszym Nierze był mega dobry (zwłaszcza protagonisty, Weisa, Kaine i Emila). ten jest... okay. ze względu na powrót paru starych twarzy nie wyobrażam sobie jap. co innego P5- NieR: Automata
@wredny nówka w folii na vgp to 40$ za wersje na ps3- NieR: Automata
>gość na video wrzuca na dzień dobry akcje, gdzie podbija w górę typa, rozdaje kozak kurfa 12 hit juggle z kolejnym podbiciem, już w powietrzu i wprawia przeciwnika w młynek, lądując za nim >izi wrzuca akcję, gdzie podbija w górę typy, rozdaje 3x krótszego juggla z finisherem i pisze że to to samo xd Pomijając że nic nie sugerowałem o innych broniach, czy że system miałby być choćby zbliżony do topów gatunku, srogi SROTFL nadal jest aktualny za ujmujące por. do systemu FFXV, co zresztą przypieczętowuje Twoje przemilczenie uwagi o pierwszym Devilu Btw to video jest jeszcze lepsze i w sumie żałuje, że nie wkleiłem akurat niego; każdy juggle starter i jego kontynuacja w powietrzu, to praktycznie inne podejście.- NieR: Automata
Lulz nope. No chyba, że znałeś większość pokazanych zagrań i egzekowałeś je równie banalnie, jak to opisałeś. No wątpię, a uzasadniony STROTFL był za zdanie: - a następnie przyznanie, że no jednak zagrań jest więcej, w gierce Platinum xd Sorry ale mając w pamięci jak uboga była lista zagrań np. w pierwszym Devilu, wyszłoby, że i jego system ma tyle wspólnego ze slasherem, co FF XV. Gra, w której często wystarczy po prostu trzymać jeden przycisk i wciskać od czasu do czasu drugi do uników [*] No nie wiem, wychodzę z założenia, że do dobrego systemu wystarczą i tak dwa proste klawisze, odpowiedzialne za ataki, które w połączeniu z unikiem, skokiem, czy analogiem potrafią zapewnić sporo fajnych zagrań. Szczególnie gdy wraz z progresem dochodzą nowe kombinacje, oraz wymagany jest odpowiedni timing. TL;DR: Porównanie do systemu FFXV to inwalida i choy- NieR: Automata
No niestety nie - ba system walki jest taki, ze rownie dobrze Final Fantasy mozna byloby nazwac slasherem - roznic w broniach znaczacych nie zauwazylem, tez wciskasz 2 razy kwadrat+trojkat, unik, ktory wyglada podobnie jak teleport z Finala, jasne ciosow jest wiecej, ale nie jest to Bayoneta, czy DMC. Sa tez levele, gdzie w zasdadzie broni bialej w ogole nie uzywamy SROTFL system jest CUDOWNY. sam podczas ogrywania dema nie miałem pojęcia o 90% tych chorych akcji- Horizon: Zero Dawn
Hejterzy playstation zachwalają, Fanek hejtuje, czyli wszystkie punkty, które powinna mieć obiektywnie dobra gierka zostały spełnione.- NIER
ale napisałeś w sumie prawdę. niektórzy serio nie potrafia ogarnąć, że jest sporo osób, które recenzując grę... recenzują głównie grę, a nie książkę, film, czy animację. dla mnie mix story, postaci, muzyki, designu i klimatu tej pozycji to solidne 9+/10, ale gameplay na "6" skutecznie ciągnął go w dół, t.j. niedawno TLG.- własnie ukonczyłem...
Yakuza 0 Przez pierwsze 7h to tylko całkiem dobra gra i bardzo fajny film. Po 7 godzinach, kiedy w końcu zaczynają się pojawiać wymagające potyczki i bossowie, a każdy fabularny rozdział jest co raz lepszy, to już bardzo dobra gra i znakomity film na dobre 30-70 godzin. Taki dla osób, którym nie przeszkadza konwencja The Sopranos, pomieszanego z Kill Billem, oraz kochają beat em upy. 9/10 - The Legend of Zelda: Breath of the Wild