Skocz do zawartości

nobody

Użytkownicy
  • Postów

    6 558
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez nobody

  1. nobody

    Horizon: Zero Dawn

    żal mi typów którzy jedyne co widzą na tych gifach to graficzka. będzie grane po wyłączecznie 80% tych zyebanych wskaźników <3 a mi żal ludzi, którzy plują na ubisoft przy każdej okazji a teraz kupują grę, która jest kalką ubigame xd Far Cry (któremu najbliżej do Horizon) miał mocno średni gameplay, a hunty i walki w tym tytule wyglądają mega fajnie. i w zasadzie, obok eksploracji fajnego dizajnersko świata tylko one mnie interesują MGS V - kalka ubi, a już miał supcio gameplay 4U, c'nie?
  2. nobody

    Horizon: Zero Dawn

    żal mi typów którzy jedyne co widzą na tych gifach to graficzka. będzie grane po wyłączecznie 80% tych zyebanych wskaźników <3
  3. to chyba juz lepiej oryginał z psxa sobie wpierw odswiezyc na vite
  4. nobody

    Uncharted 4: A Thief's End

    Crashing w tej grze jest złamany. Optymalnie najlepiej zacząć pierwszy run na normalu, lub oczko wyżej, dzięki czemu da się pobawić nowymi mechanikami, jak np. strzelanie na lince.
  5. nobody

    NieR: Automata

    no i choy wlasnie zamówiłem, yebać biede :v wyszło 299 z kurierem Persona 5 też ma fantastycznego steela, wiec te 2 razy w roku moge sie wykosztować na steelbooki dla Takich gierek
  6. nobody

    NieR: Automata

    piekne wydanie, ale ta cena... ;/
  7. nobody

    Horizon: Zero Dawn

    no właśnie skończcie już te gimpo gadki o grafice. podoba mi się recenzja gry online, surowa, ale fachowa; hunty i walki z robotami dają radę, zadania poboczne nie przytłaczają jak w grach ubi, to nie jest żaden rpg. jest za to zlepek różnych gier 3xA. wszystko to czego się spodziewałem.
  8. nobody

    Horizon: Zero Dawn

    Nawet maruda Jim Sterling (Jimquisition) wystawił 95/100. DAFAQ... http://www.thejimquisition.com/horizon-zero-dawn-review/ to na bank przez ten elegancko customizowany hud
  9. nobody

    Konsolowa Tęcza

    dawaj na easy nie pjerdol. poza tym najfajniejsze jest to że większości starć da się unikać. chcącym nadrobić polecam trochę go podmodować http://polygamia.pl/jak-sprawic-aby-planescape-torment-wygladal-wietnie-w-2012-roku/
  10. nobody

    Yakuza: Zero

    kurcze słabo no ale dojdzie drugi powód do ponownego ukonczenia
  11. nobody

    NieR: Automata

    znacie jakiś sprawdzony sklep, gdzie da się wyrwać preorder w steelbooku?
  12. O, RE4. Nie było tu jeszcze dyskusji o tym niesamowitym tytule, ale do rzeczy. Ocenianie jej głównie przez pryzmat formuły RE1-3 mija się z celem. Żaden inny resident nie ma zaimplementowanych tylu dobrych pomysłów, na zróżnicowany gameplay, przeciwników i bossów. Całkowite odcięcie się od tematyki Racoon City, Umbrelii i zombiaków, na rzecz świeżutkiego mixu The Thing, Lovecrofta, Commando i Texas Chainsaw, którym można by odzielić 3 najstępne gry, to był strzał w 10-tkę. Czwórka otworzyła furtkę, (pipi)nie zwanej RE5 i 6, ale w odróżnieniu od tych gier wiedziała czym jest. Lepszego wytłumaczenia fenomenu tej odsłony niż poniżej nie znajdziesz i szczerze polecam je każdemu, kto dotąd go nie zrozumiał.
  13. nobody

    Yakuza: Zero

    Gram i ja i fajne to, to, ale dlaczego tak żenująco łatwe??? Z normala zmieniłem na hard i nadal, by wygrac 99% pojedynków z randomami na ulicy, wystarczy bezmyslna masherka (serio wystarczy klepać tylko jeden klawisz i odpowiedni kierunek, a i tak nie (pipi)i się więcej jak 10% hp xD). Bossowie i sub bossowie fajni. Tutaj trzeba zabrać ze sobą kilka potionów, ale miejsca w inventory na nich od groma, więc co to za wyzwanie? Story, postaci i klimat są mocno spoko (relacje Kiryu z poruczniakmi Yakuzy, wejąście Goro - WOW), no ale miał być też gameplayowy mesjasz, a jest tylko poprawnie. Coś źle robię, czy zacznie sie robić ciekawiej po IV chapterze?
  14. nobody

    Konsolowa Tęcza

    przechodzenie z gry w wstawki cgi, oraz poruszanie się na ich tle, to w 97' był mindfuck dekady. gra niestety mocno się postarzała. nie tak dobrze jak np. IX, która wyszła pare lat później. w ogóle jrpgi z losowymi walkami są dziś mocno passe.
  15. nobody

    Konsolowa Tęcza

    Platinum i "sukces" do tej pory nie szły w parze ;) Metal Gear Rising i pierwsza Bayonetta sprzedały się akurat dobrze, jak na ich koszty produkcji.
  16. nobody

    Zakupy growe!

    w wakacje wychodzi Yakuza Kiwami <badum tss>
  17. nobody

    Zakupy growe!

    w maju wychodzi Prey, więc tez nie xd
  18. nobody

    Zakupy growe!

    Poyebało tych Chinczyków w 2017. Czuję się jakby VI generacja wróciła i to w wersji 2.0
  19. nobody

    Torment: Tides of Numenera

  20. nobody

    własnie ukonczyłem...

    czy ja wiem, czy pierwszy raz nie robi ani trochę wrażenia... pod koniec pierwszego przejścia, gdy spotykamy już wtedy daje radę głównym plot twistem
  21. nobody

    Nioh

    przecież to + :square: + :triangle: Kilikiem z SC2
  22. nobody

    Konsolowa Tęcza

    gdyby sprawiał satysfakcję, grałbym na wyższym.
  23. nobody

    Konsolowa Tęcza

    ja grałem na easy, bo system walki jest dość toporny. dla story, postaci, muzyki i klimatu było warto. obowiązkowo z drugim podejściem i dochodzącymi tam nowymi cut scenki na silniku, oraz endingiem. najlepsze że zostały jeszcze dwa i właśnie czwarty łączy się fabularnie z wątkiem wojny z maszynami, przedstawionym w kontynuacji
  24. nobody

    Konsolowa Tęcza

    to nie jest jrpg. nie z takim zręcznościowym systemem walki no
  25. nobody

    Nioh

    no ale przyznasz że wygłupiłes się z tym brakiem dynamiki i dobrych hitboxów :v
×
×
  • Dodaj nową pozycję...