Jezu, nie. xD Nie, nie chodzi o żadne cell shaderingi. Styl TLG, t.j. poprzednich tytułów Uedy traktuje o postaciach w fantastycznych, zapomnianych krainach.
Mają wyraźny wspólny mianownik, składający się z onirycznej atmosfery, charakterystycznej oprawy, uzyskanej m.in. dzięki wypranym kolorom i otaczającej zapomniane ruiny mgły, czy w końcu protagonisty i jego relacji z wyjętymi rodem ze snów istotami.
Podobny "flow" masz właśnie w ICO lajkach jak np. Brothers, czy Journey, a niedługo również w zrzynce SOTC, w postaci Pray For Gods.