Skocz do zawartości

nobody

Użytkownicy
  • Postów

    6 558
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez nobody

  1. cholera hajpujecie, a budżet już przeznaczony na yakuze, nioha, niera, persona i tormenta. nie, w zasadzie deficyt robi się już przy czwartym zaplanowanym tytule :< również preferuję tpp, ale skoro fpp dodało +100 do funu z VR, plus jest to jakiś gejmingowy krok naprzód, to okay
  2. nobody

    Nioh

    te gry są łatwe do nauczenia - jesli sie nie rushuje. sporo pomaga backtracking w celu levelowania i zakupu lepszego stuffu, oraz farming. z biegiem czasu zrobi się dużo łatwiej, w sam raz na zmierzenie się ze znacznie trudniejszymi przeciwnikami. w ostateczności jest też opcjonalny co-op
  3. nobody

    Konsolowa Tęcza

    może problemem jest vita, a zwłaszcza rozglądanie
  4. nobody

    Uncharted 4: A Thief's End

    nie ogarniam czemu klasyczny tdm był tylko na "próbę", skoro się podobał
  5. nobody

    Konsolowa Tęcza

    polecam obczaić sobie no death runa. niezłe świry udzielają się w tego typu czelendżach dobre jest też wytłumaczenie story 1 i 2 w chronologicznej kolejności. oby ta ekipa jeszce coś zmajstrowała, bo w budowaniu srol i pacingu rozgrywki są prosami
  6. nobody

    Final Fantasy XV

    Jezu, nie. xD Nie, nie chodzi o żadne cell shaderingi. Styl TLG, t.j. poprzednich tytułów Uedy traktuje o postaciach w fantastycznych, zapomnianych krainach. Mają wyraźny wspólny mianownik, składający się z onirycznej atmosfery, charakterystycznej oprawy, uzyskanej m.in. dzięki wypranym kolorom i otaczającej zapomniane ruiny mgły, czy w końcu protagonisty i jego relacji z wyjętymi rodem ze snów istotami. Podobny "flow" masz właśnie w ICO lajkach jak np. Brothers, czy Journey, a niedługo również w zrzynce SOTC, w postaci Pray For Gods.
  7. nobody

    Final Fantasy XV

    ff 15 stawia na większy realizm architektury i modeli postaci, tlg i journey, nawet jeśli same się od siebie różnią, już nie bardzo
  8. nobody

    Final Fantasy XV

    Limbo i Journey to już inny sposób tworzenia gier, ale zestawianie: senny, oniryczny klimat w opuszczonym, obcym świecie vs REALIZM JAK W LUWRZE DZIFKO. TO JEST PRAWDZIWA SZTUKA , już jak najbardziej spoko xd nie no spoko
  9. nobody

    Final Fantasy XV

    sziiit, czyli dobry art design mierzymy nie stylem, a ilością wpjerdolonych szczegółów i najlepiej niech w ogóle zahacza o fotorealizm. styl takiego Limbo, czy Journey, to przy FFXV pewnie też guwno, a nie dobry design ;/
  10. nobody

    Final Fantasy XV

    co (pipi)? xd można hejtowac sterowanie, kamerę, ślamazarne wykonywanie komend trico, ale level i art design były w tej grze akurat FANTA-STYCZNE No i to uczucie że te pogrążone we mgle konstrukcje ciągną się dobre 2 km wzwyż <333 Miałeś takie widoki podczas szalenie ekscytującego łowienia ryb w XV? No właśnie.
  11. nobody

    Wrzuć screena

    tja. @ragus a nie wiem, nie biłem się z żadnym trollem przy pierwszym podejściu. sprawdzę teraz. btw sterowanie w W2 nie jest tak złe jak myślałem
  12. nobody

    Yakuza: Zero

    nie. akcja dzieje się przed jedynką, a jej remake dostaniesz zresztą w wakacje
  13. nobody

    Wrzuć screena

    Assasin, pokojowo nastawiony troll i zupa z elfów i cebuli.
  14. nobody

    Yakuza: Zero

    koniecznie z akcentem console wars. ten z kiblem nada się znakomicie.
  15. nobody

    NieR: Automata

    wszystko jest mega, tylko trochę brakuje mi na razie elementów fantasy, na rzecz samych maszyn
  16. nobody

    Yakuza: Zero

    no te gify od Bansai robią mocno. chodzone młócki 3D raczej za powszechne już nie są
  17. nobody

    Yakuza: Zero

    pisałem że tak będzie, ale bezpiecznie zaniżałem do przedziału 80-85%. ostatecznie może zresztą zatrzymać się na tej ostatniej cyfrze
  18. nobody

    Konsolowa Tęcza

    Jak najbardziej da się spróbować od Ocariny. Przynajmniej w wersji remastered.
  19. nobody

    Konsolowa Tęcza

    Ocarica wkręciła mnie dopiero po dobrych 5h. Wcześniej trochę się zmuszałem, a nawet odstawiłem ją na rzecz innych tytułów. Dungeony są tam GOTY. Za to Majora z tym swoim limitem czasu. Ojezu... Po ostatnim obleceniu dedykowanego tematu ALBW, jednak wrzucam do backloga.
  20. nobody

    Nioh

    pokonaj pierwszego bossa - ojczulka gaspuczio i bedziesz wiedział tylko nie rashuj do niego xd
  21. to już oficjalne; moje oczy i digital foundry kłamią [*]
  22. nobody

    Nioh

    Kolego ja jeszcze nawet nie mam PS4. Czekam na premierę białego slima. Swoją drogą moje ostatnie PlayStation nie licząc PSP, to było PS2 z God of war 2 Eee to już chyba lepiej brać PRO i ograć takiego Nioh w sztywniutkim 1080/60, co zresztą zapowiedziano dla tej wersji sprzętu. Osobiście ja bym tam zaczął od BB. Ma bezkonkurencyjny art i level design, ale system waki i 60 fps Nioha mogą obrzydzić gierki FROM.
  23. ja także, bezpośrednio jedno po drugim. obcowanie zarówno z singlem U4 po sesji z jego pvp, oraz z BB, po godzince z pvp tlou remastered, szkodziło im równie mocno. DC to kiepski przykład, bo swoje robią tam zastosowane filitry, sprawiające że poczucie prędkosci i tak jest większe niż w GT/ FM w 60 fpsach. No ale wychodzi na to że DF coś przemilczało, a ja miałem przewrażliwiony wzrok. :v
  24. once again: zamiast teoretyzować pograj parę h w multi u4 w 60 fpsach i wróć do singla. będziesz miał ten sam efekt
  25. oezu xD po powrocie z pvp do singla U4 też wam się robiły problemy z frame pacingiem? macie tu całą analizę i nie siejcie fermentu http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-2014-the-last-of-us-face-off
×
×
  • Dodaj nową pozycję...