-
Postów
6 558 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez nobody
-
No właśnie. Sam się zabierz, a nie kogoś pouczasz. Nie wiem w ogóle co Ci się ubzdurało z tym remasterem jedynki. no skoro wyszedł dwójki, a to łatwa kasa... po prostu wkurfia mnie że grając na pc ds3 na kablu ładuje baterię przez co zbyt długie granie osłabia akumulatorki, a bumpery pada od x360 + Soulsy to no i nie pogram w co-opa z mateuszem5 [*] jeszcze się łudzę że na ps4/x1 wyjdzie cała trylogia w zestawie ;/ edit: @papaj a to szacuneczek
-
możesz w tym czasie wziąć się za jedynkę aka GOTG wg Edge w sumie też muszę, bo widzę że z remastera w 60 fps nici ;/
-
fajnie że jazdy jeepem i pół otwartych lokacji będzie więcej niż myślałem. przypomina mi się jak w tlou mogliśmy oby poszli w rozwijanie tych ficzerów przy okazji kontynuacji i przyszłych projektów
-
Razem wyszło 17 Asasynów. Soulsów - 4. BB to sously. To tak samo jakbyś krytykował blizza że wydał 2 dodatki do sc2 i tyle do wowa. Serio ja was rozumiem, bo lubię pograć w te gierki, ale miejmy do siebie szacunek i nie kupujmy DAY ONE Gry że z(pipi)ana optymalizacja nie zależnie czy to AC, soulsy czy też wiedzmin. RDR to GTA part #347. Ludzie czekają na kontynuację, choć to dokładnie to samo po raz dwunasty. Nie twierdzę że mówisz źle, ale przesadzasz. Począwszy od DkS2 kolejne odsłony to technicznie niebo a ziemia w stosunku do problemów z konsolową jedynką (nawet DeS chodził płynniej). Ja wiem że min. rock solid 30 jest fajne, ale podbne wahania fps na obu konsolach minionej generacji zaliczały już choćby Batki Rocksteady, czy GTA V, a nikt na ten element nie płakał. Poza tym gra nie miała jeszcze premiery i nie doczekała się day one pacza. Także ten no.
-
i tym deal breakerem jeromego zakończmy ten wątek
-
może nie tyle ostatnio wyjebało z kapci, co jakiś czas temu dotarło, że to najlepsze albumy w dorobku tych gości
-
dokładnie, szczególnie jak bolek rzyga podczas monologów rudego
-
oba dema, ale czy jej nie dostanie zmienia coś np. n.t. dizajnu, czy braku bardziej taktycznego flow? słusznie zauważył że w walce czuć nie jrpg, a action rpg, oraz to co widać było na wszystkich dotychczas prezentowanych materiałach; realistyczny świat jak z zachodnich produkcji kłóci się z klasycznymi kreacjami postaci.
-
pisał również o pustych, otwartych lokacjach, biednie wypadającym systemie walki, którego na pęczki w rpgach akcji (szczególnie o uproszczeniu czarów), oraz że emo dizajn ferajny nie pasuje do "zachodnio" przedstawionego realistycznego świata. i tu ma rację.
-
może dojdzie w paczu. ten z Dead Nation był osom
-
no i jest
-
ta walka przy użyciu parry jest naprawdę świetna, czym kojarzy mi się z finałowym starciem z dobre jest to że nawet na żyletce energii potrafi dojechać mniej ostrożnego gracza. anyway zwróciłes uwage na lekką zmianę animacji podczas wykonywania rolla , gdy założymy runę od L?
-
Old Hunters w końcu zaliczone (ng+4). Solo. I solo z tym ukrytym skurfielem również. Art i level deisgn (szczegolnie drugiej lokacji) są świetne, ale mimo wszystko z combo z podstawki może rywalizować jedynie ostatnia lokacja. Lady M. i zabawa z nią w viscerale była osom, ale dwóch dżentelmenów na literkę L, oraz zawału o jaki przyprawiał ostatni boss w drugiej fazie nie zapomnę bardzo długo. Najlepsze dlc ever.
-
Jeśli zginiesz, to wiesz że wyłącznie z własnej winy.
-
Som. o/ ciekawe w jakiej cenie będzie dlc pozwalające widzieć wszystkich graczy w klasycznym armorze
-
powinni marudzić że nie dostali customizacja kolorów jest okej (poza różowym)
-
jezu przecież te świecące jak psu jajca armory wyglądają jak żywcem wyciągnięte z Halo zero własnego stylu i charakterystycznego, "brudnego" dizajnu starych armorów
-
pthumeru tak. kielich chorego loran i wielkiego isz to akurat bardzo miły re-skin
-
zasięg tak, szybkośc mniejsza. a z tą koniecznośćią nierozkładania dla +20% extra sam nie miałem pojęcia
-
to teraz poliż ściany przy pewnym innym dużym obiekcie :czesc: a walka fajna, 3 razy było gorąco, jeden z najfajnieszych bossów 4 me
-
btw DeS wspomniałem jako zaprzeczenie tezy o coraz łatwiejszych odsłonach. poza tym na tym forum to norma, że najtrudniejszymi soulsami były te od których zacząłeś i uczyłeś ich mechaniki na bieżąco (np. Jeronimo nie niby żadnych większych problemów z Darkiem po wymasterowaniu Demonsów). w przypadku BB dochodzi tu jeszcze zmiana przyzwyczajeń, przez brak zbroi i bloku, na rzecz uników i szybszych wrogów.
-
sutek jaki znawca BB :x zapraszam solo do platyny z zabraną połową hp, oraz do najwredniejszych bossów na 5-tych poziomach chalice dungeons. :czesc: no i do Old Hunters. dla mnie poziom zwykłego ng był tam i tak wyższy niż w Demonsach, bo o żadnych op czarach, czy łukach mowy być nie mogło, a prewencyjne trzymanie bloku nie istnieje. zresztą poza max 3 bossami trudnośc w pierwowzorze opierała się głównie na cierpliwości w zapieprzaniu z powrotem do bossa, który cię ubił za pierwszym - drugim razem. jedyne z czym się zgodzę to łatwość w farmieniu potionów. Zawsze mnie śmieszą takie teksty. A Ty zrobiłeś platynę z połową hp, że komuś innemu takie coś proponujesz? Ja Ci proponuję calaka/platynę w Dark Souls bo sam zrobiłem. Co to za głupie rozumowanie. Może jeszcze grać tylko pięściami? Albo na macie do tańczenia? A najlepiej byłoby na hardzie bez podsłuchiwania nie? Grasz tak jak lubisz, a nie sobie specjalnie utrudniasz aby udowodnić jakiemuś nobodiemu na fpe, że gra jest trudna. Bo będzie jak sobie ograniczysz technikę, to jest logiczne. Tylko po co to robić jak się nie jest jakimś fanem serii i nie gra tylko w jedno i to samo? Jak Fanek Ci robi platynę w soulsach to wiedz, że coś się dzieje. no mnie śmieszy że nie ograłeś, a pjeprzysz kocopoły, kiedy piszę ci że ja ograłem solo i to i to na zwykłym ng i ng+, also widzę że bluber wytłumaczył ci o co kaman z 2x mniejszym health w drodze do platyny zresztą zobaczymy jak będziesz tam skomleć przy pierwszym bossie w dlc xd wow to tak wygląda shitstorm z drugiej strony który uskuteczniałem n.t. x360 w cw ps a platynka wpadła sztywniutku kilka tyg. temu. do pełni szczęścia już tylko ubicie solo tego pjerdolonego skufiela z białaczką w Old Hunters na ng+4
-
sutek jaki znawca BB :x zapraszam solo do platyny z zabraną połową hp, oraz do najwredniejszych bossów na 5-tych poziomach chalice dungeons. :czesc: no i do Old Hunters. dla mnie poziom zwykłego ng był tam i tak wyższy niż w Demonsach, bo o żadnych op czarach, czy łukach mowy być nie mogło, a prewencyjne trzymanie bloku nie istnieje. zresztą poza max 3 bossami trudnośc w pierwowzorze opierała się głównie na cierpliwości w zapieprzaniu z powrotem do bossa, który cię ubił za pierwszym - drugim razem. jedyne z czym się zgodzę to łatwość w farmieniu potionów.
-
Czego Wam brakuje w gierkach, co dawniej było standardem?
nobody odpowiedział(a) na raven_raven temat w Graczpospolita
TYMCZASEM W OSTATNIM ZDANIU... Dla sprowokowania do podjęcia desperackiej obrony przemilczanego wcześniej głupiego pomysłu, świadomie podejmę się każdego haczyka i zestawu dostępnych złośliwości. Nawet za cenę śmiesznych obrazków od takich e-snobów jak ty. A tego już yebaniutki nie ruszy. Nie polecam takiej administracji.