Treść opublikowana przez nobody
-
Co Cię ostatnio wyje.bało z kapci?
może nie tyle ostatnio wyjebało z kapci, co jakiś czas temu dotarło, że to najlepsze albumy w dorobku tych gości
-
Konsolowa Tęcza
dokładnie, szczególnie jak bolek rzyga podczas monologów rudego
-
Final Fantasy XV
oba dema, ale czy jej nie dostanie zmienia coś np. n.t. dizajnu, czy braku bardziej taktycznego flow? słusznie zauważył że w walce czuć nie jrpg, a action rpg, oraz to co widać było na wszystkich dotychczas prezentowanych materiałach; realistyczny świat jak z zachodnich produkcji kłóci się z klasycznymi kreacjami postaci.
-
Final Fantasy XV
pisał również o pustych, otwartych lokacjach, biednie wypadającym systemie walki, którego na pęczki w rpgach akcji (szczególnie o uproszczeniu czarów), oraz że emo dizajn ferajny nie pasuje do "zachodnio" przedstawionego realistycznego świata. i tu ma rację.
-
Alienation
może dojdzie w paczu. ten z Dead Nation był osom
- Bloodborne
- Bloodborne
-
Bloodborne
Old Hunters w końcu zaliczone (ng+4). Solo. I solo z tym ukrytym skurfielem również. Art i level deisgn (szczegolnie drugiej lokacji) są świetne, ale mimo wszystko z combo z podstawki może rywalizować jedynie ostatnia lokacja. Lady M. i zabawa z nią w viscerale była osom, ale dwóch dżentelmenów na literkę L, oraz zawału o jaki przyprawiał ostatni boss w drugiej fazie nie zapomnę bardzo długo. Najlepsze dlc ever.
-
Dark Souls III
Jeśli zginiesz, to wiesz że wyłącznie z własnej winy.
- Doom
- Doom
- Doom
- Bloodborne
- Bloodborne
- Bloodborne
-
Dark Souls III
btw DeS wspomniałem jako zaprzeczenie tezy o coraz łatwiejszych odsłonach. poza tym na tym forum to norma, że najtrudniejszymi soulsami były te od których zacząłeś i uczyłeś ich mechaniki na bieżąco (np. Jeronimo nie niby żadnych większych problemów z Darkiem po wymasterowaniu Demonsów). w przypadku BB dochodzi tu jeszcze zmiana przyzwyczajeń, przez brak zbroi i bloku, na rzecz uników i szybszych wrogów.
-
Dark Souls III
sutek jaki znawca BB :x zapraszam solo do platyny z zabraną połową hp, oraz do najwredniejszych bossów na 5-tych poziomach chalice dungeons. :czesc: no i do Old Hunters. dla mnie poziom zwykłego ng był tam i tak wyższy niż w Demonsach, bo o żadnych op czarach, czy łukach mowy być nie mogło, a prewencyjne trzymanie bloku nie istnieje. zresztą poza max 3 bossami trudnośc w pierwowzorze opierała się głównie na cierpliwości w zapieprzaniu z powrotem do bossa, który cię ubił za pierwszym - drugim razem. jedyne z czym się zgodzę to łatwość w farmieniu potionów. Zawsze mnie śmieszą takie teksty. A Ty zrobiłeś platynę z połową hp, że komuś innemu takie coś proponujesz? Ja Ci proponuję calaka/platynę w Dark Souls bo sam zrobiłem. Co to za głupie rozumowanie. Może jeszcze grać tylko pięściami? Albo na macie do tańczenia? A najlepiej byłoby na hardzie bez podsłuchiwania nie? Grasz tak jak lubisz, a nie sobie specjalnie utrudniasz aby udowodnić jakiemuś nobodiemu na fpe, że gra jest trudna. Bo będzie jak sobie ograniczysz technikę, to jest logiczne. Tylko po co to robić jak się nie jest jakimś fanem serii i nie gra tylko w jedno i to samo? Jak Fanek Ci robi platynę w soulsach to wiedz, że coś się dzieje. no mnie śmieszy że nie ograłeś, a pjeprzysz kocopoły, kiedy piszę ci że ja ograłem solo i to i to na zwykłym ng i ng+, also widzę że bluber wytłumaczył ci o co kaman z 2x mniejszym health w drodze do platyny zresztą zobaczymy jak będziesz tam skomleć przy pierwszym bossie w dlc xd wow to tak wygląda shitstorm z drugiej strony który uskuteczniałem n.t. x360 w cw ps a platynka wpadła sztywniutku kilka tyg. temu. do pełni szczęścia już tylko ubicie solo tego pjerdolonego skufiela z białaczką w Old Hunters na ng+4
-
Dark Souls III
sutek jaki znawca BB :x zapraszam solo do platyny z zabraną połową hp, oraz do najwredniejszych bossów na 5-tych poziomach chalice dungeons. :czesc: no i do Old Hunters. dla mnie poziom zwykłego ng był tam i tak wyższy niż w Demonsach, bo o żadnych op czarach, czy łukach mowy być nie mogło, a prewencyjne trzymanie bloku nie istnieje. zresztą poza max 3 bossami trudnośc w pierwowzorze opierała się głównie na cierpliwości w zapieprzaniu z powrotem do bossa, który cię ubił za pierwszym - drugim razem. jedyne z czym się zgodzę to łatwość w farmieniu potionów.
-
Czego Wam brakuje w gierkach, co dawniej było standardem?
TYMCZASEM W OSTATNIM ZDANIU... Dla sprowokowania do podjęcia desperackiej obrony przemilczanego wcześniej głupiego pomysłu, świadomie podejmę się każdego haczyka i zestawu dostępnych złośliwości. Nawet za cenę śmiesznych obrazków od takich e-snobów jak ty. A tego już yebaniutki nie ruszy. Nie polecam takiej administracji.
- Bloodborne
-
Czego Wam brakuje w gierkach, co dawniej było standardem?
W ogóle bym sejwy wyje,bał. \Zachciało się wygody, lamusy jedne. A usiąść i ograć grę za jednym posiedzeniem to co, problem? 30 lat temu nie było w ogóle pamięci zapisywalnej na kartach i ludzie normalnie grali i pracowali i dało się z tym żyć. Opowieści, że ludzie pracujący nie mają czasu na ogranie gry bez zapisywania można między bajki włożyć. Najwyżej zostawiłeś konsolę włączoną, telewizor wyłączałeś i wracałeś do gry później. Save i Load to domena konsolowych casuali wychowanych w latach 90, co każdą grę potrafią spier,dolić zapisywaniem w każdym możliwym savepoincie bo szkoda im stracić parę godzin gry. Tacy to będą narzekali i płakali za tym udogodnieniem. to w końcu chciałbyś wyebac sejwy całkowicie, czy dać na ich miejsce qs i qr jako standard? bo miałem nadzieję przeczytaj epickie tłumaczenie że patologii o której pisał plugawy n.t. walki z bossem jednak dało by sie uniknąć ;/ nie no GOTY pomysł w przypadku singli na ponad 15-20h xD 30 lat temu gry kończyły sie zazwyczaj w 1-2h. ergonomiczne rozwiązanie nie powiem. wciąż mi smutno że wycofałeś się rakiem z pierwszego pomysłu na rzecz niepewnego trololo
-
Konsolowa Tęcza
cyfrowo weź teź Tekken 5 Dark Resurrection HD (port z psp) i Dead Nation. V Yakuza też jest tylko w cyfrze
- Bloodborne
- Death Stranding
- Death Stranding