Skocz do zawartości

nobody

Użytkownicy
  • Postów

    6 558
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez nobody

  1. z takim nastawieniem na bank się zawiedziesz, bo poza pewnym twistem za finał historii robi kikut połatany na styk po odcięciu funduszy (niekończona misja jest obecna ale tylko na YT). boże żeby nie skończyć jedyneczki [*]
  2. ja dałem 8+ a skończyłem 2 razy wiec nie
  3. Nie. Zeszły rok był świetny birdman, nightcralwer, boyhood, whiplash. mad max, hateful eight, star wars, sicario. wymieniłem tyle samo
  4. w imię pokoju na świecie. przecież nikt kto wybierze Mad Maxa nie zostanie napiętnowany
  5. ej ale dlaczego nie można wystolkować kto na co zagłosował? on topic; ofkors że Furiosa Road.
  6. osrana lamuska jak już. nie no Boba miał przecież jeszcze osom jetpack. co do Reno było wyjaśniane już z 3 razy że
  7. nobody

    Konsolowa Tęcza

    Nie brakuje tego w RE4. Wchodzenie do ekwipunku, te efekty dźwiękowe, to "przeskakiwanie" - nawet podczas akcji. znów zaczynasz :[ jedno w niczym nie przeszkadzałoby funkcjonować drugiemu tetris < inventory re4
  8. nobody

    Konsolowa Tęcza

    trójka najlepsza komedia. i mój najulubieńszy slasher ever. tylko brakuje w nim płynnego zmieniania stylów pod krzyżakiem (zupełnie jak szybkiej zmiany broni w RE4 na tle 5)
  9. nobody

    własnie ukonczyłem...

    xD super rekomendacja :sexkonik:
  10. nobody

    własnie ukonczyłem...

    myślałem żeby prędzej wziąć się za New Vegas, bo grzebali przy nim właśnie twórcy 1&2, w tym chyba również sam Bryan Fargo
  11. nobody

    Bloodborne

    jak kończą się kule - góra na krzyżaku dodaje + pociski. warto założyć także runę, która odzyskuje 2 kule po skutecznym visceral attack
  12. nobody

    własnie ukonczyłem...

    czy ja wiem czy jest czego zazdrościć po takim czasie? myślę że gierka robiłaby najbardziej w czasach kiedy to jeszcze była grafika (Fanek Style). też jestem ciekaw porównania z dwójką, ale zanim się za nią wezmę wpierw dokończę rozgrzebaną Majorę, bo czuje że znów wsiąknę na parę tygodni na pustkowiach.
  13. nobody

    Konsolowa Tęcza

    chyba nie da rady na 100%, a jeśli już nie na ng+ gdzie przeciwnicy dostają boosta
  14. nobody

    własnie ukonczyłem...

    Fallout Pierwsze podejście do tej marki (wówczas z cyferką 2 w tytule) miałem co prawda już ok. 2004. Oprawa wydawała się wówczas mało czytelna; mój english średni, a poziom trudności i system walki były z lekka zbyt surowe (wiem z lekka wiocha ale poza spolszczonym Baldur's Gate II crpg było dla mnie mało uczęszczanym gatunkiem). No i nadszedł dzień w którym Bethesda wydała Fallout 4, na którego dissy die hard fanów, oraz mój sentyment za starymi, wymagającymi min. średniego IQ produkcjami ostatecznie przekonały mnie do dania drugiej szansy temu antykowi. Brałem się za niego z myślą o wolności kształtowania mojej postaci, dialogów, oraz eksploracji post apokaliptycznych pustkowi, a wciągnął bez reszty klimat pustkowi, wymiany handlowe i zaskakująco fajny, turowy system walki. Do tej pory gierka pękła 2 razy (za drugim razem podpatrzony w sieci speedrun zakończył się dla mnie wynikiem ~15 minut, z zaledwie jednym killem). Teraz leci trzeci, rozdzielony na raty walktrough w celu poznania wszystkiego co wówczas mnie ominęło, a co wiem że i tak nie uda mi się odkryć tak prędko. Powinienem się w sumie doyebać do niepotrzebnego podziału na tryb poruszania postacią i interakcją z otoczeniem, wymuszającym ciągłe lawirowanie pomiędzy nimi (prawy przycisk myszy), oraz kilku rozwiązań gameplayowych, ale mnogość opcji jakie zapewnia ten tytuł mi na to nie pozwalają. Marzę że ta marka powróci kiedyś znowu do izometrycznego crpg z ręcznie malowanymi tłami. Taki pc gaming zawsze szanowałem i mówiąc wprost na padzie sobie nie wyobrażam. /10 Ps Fapowałem już do soundtracku? Niejeden klasyk gatunku survival horror by mu pozazdrościł.
  15. nobody

    Konsolowa Tęcza

    Zgodzę się co do małej ilości eksploracji (sam musiałem przez to rozdzielić sobie przejście na 3 posiedzenia), ale z małą ilością npc trochę pojechałeś. Polecam szczególnie fragment z porównaniem do wskakiwania offline w gry mmo na prywatnym serwerze; Sam system walki jest jednym z najlepszych w rpg (mnóstwo możliwości tworzenia własnego settingu, opcja taktycznego kombinowania, lub traktowanie go jak beat em up). Gdyby Square Enix zrobiło podobny w ostatnich Fajnalach ludzie skakali by z zachwytu.
  16. nobody

    Bloodborne

    Tak w ogóle to ostatni pacz zauważalnie znów poprawił framerate/ frame pacing, bo biegałem wokół stosu w centralnym Yarham i bijąc mieszczan nie zauważyłem już żadnych widocznych "freezów". Ofkors mowa o offline, bo w co-opie wciąż zdarzają się czasem chrupnięcia.
  17. nobody

    NIER

    nie no drugie podejście fajnie pokazuje wszystko z innej strony. tylko to szukanie wszystkich brzeszczotów pod trzeci zdeczka bezsęsu
  18. jedyna poważna głupota VII epu to
  19. nobody

    Bloodborne

    czy zrozumienie tego teasera wymaga ode mnie zapoznana się z dlc?
  20. nobody

    NIER

    Homofobii bo gej ma ciało 10 latka. xD A Quiet w MGS V czepiają się że chodzi pół naga, a przecież też jest to uzasadnione fabularnie. Cholerni mizoginiści.
  21. nobody

    NIER

    Najgorzej jak Janusz nie moze się odważnie przyznać do bycia januszem tylko udaje oświeconego. Mój wewnętrzny Janusz zawsze wymyka się stereotypom;
  22. nobody

    NIER

    wszystkie dodatkowe sceny ukazane są w formie dialogu na ciemnym tle jak w przypadku backstory Kaine?
  23. nobody

    NIER

    Typie ty grałeś na pewno w tę grę? Czytałeś Grimoire? Właśnie to, że Kaine jest hermafrodytą (w ogóle kurwa co za jaskiniowcy wiążą uwarunkowaną genetycznie odmienność w budowie narządów płciowych z orientacją seksualną to ja nawet nie) ma ogromny wpływ na to, jak ukształtowany jest jej charakter i jest to świetnie przedstawione zwłaszcza w Grimułarze; tłumaczy po części dlaczego jest taka oziębła i ostra wobec otoczenia, jej ubiór itd. Nazywanie Emila dziecięcym gejem też jest śmieszne, skoro jest 1500-letnim mutantem. No ale nie było tego pokazanego w żadnym filmiku nie Skończyłem pierwszy walktrough. Niepowiedziane wprost obojniactwo Kaine pasuje do jej charakteru i idacych za tym przeżyć. Tu oddaje twórcom honor. Czemuś to faktycznie służy. Jeśli jednak ktoś uważa że wciskanie wyealinowanemu przez swoją "nietypową przypadłość" 10-latkowi dodatkowo homoseksualnej orientacji (a nie przepraszam 1500-letniemu mutantowi o aparycji i umyśle dziecka ), to jedyna odp. jaka się do niego ciska to: Ps A mieszanie orientacji z obojniactwem zainicjował django :czesc:
  24. nobody

    NIER

    No właśnie skoro są dobrze napisani, to co nas obchodzi ich orientacja? Czy nie jest aby dodana tylko po to by o niej kontrowersyjnie gadać choć w rzeczywistości niczego naprawdę istotnego w nich nie wnosi? Gdyby była to gra poświęcona problemowi odmiennej seksualności, byłbym ostatnim który hejtowałby za to ich bohaterów. Stawiam zlewki coli że nawet wzmiankę o zachodniej aparycji głównego bohatera odczytaliście wyłącznie jako hejt na japoński odpowiednik. edit: @Hendrix Jestem w niecałej połowie. No trochę beka że Dahaka zasugerował co innego.
  25. Bluber o co chodzi lubisz she-maile czy co? :pawel:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...