Bartolinsky

Build z dwoma seppuku to jakiś kosmos jest Szkoda, że tego nie wypróbowałem przy pierwszym przejściu, ale kto wie co przyszłość przyniesie W PvP pewnie będzie bardzo popularny, ale co on robi z bossami to niezła beka xd

Lato nakurwiaj <3

Platyna wbita Co nieco napisałem w stosownym temacie Piękna gra, nie zapomnę jej nigdy.

Elden Ring Ocena gry: 10/10 Trudność 6/10 Cóż to była za piękna i niesamowita podróż Elden Ring wziął mnie za mordę i nie puścił przez ostatnie 13 dni co poskutkowało bolącym krzyżem, fobią społeczną i pewnie przytyciem ze 2kg, ale to jest chuya ważne, bo ważne jest to, że w wieku 30 lat zagrałem w jedną z gier życia. Jest to tytuł, który zapamiętam na lata i będę opowiadał wnukom przy kominku, a jak któreś się popuka się w czoło i zapyta co dziadek za głupoty gada, bo teraz gierki są lepsze to go złapie za fraki i go do tego kominka wrzucę i wcale nie przesadzam to pisząc. No, może jednak z tą fobią i to że będę miał wnuki W każdym razie, ostatnie lata mojego grania bywały różne. Jak miałem chęć to grałem w tytuły jeden po drugim, by po czasie wyłączyć konsole na tygodnie czy miesiące, bo mało mnie coś już jara na rynku. Wiadomo, nie jeden z nas to ma i wcale tego nie uważam za jakiś smutny objaw. Po prostu nie mam już tego ciśnienia na odkrywanie nowych tytułów, bo mało rzeczy mnie już zaskakuję. No, ale kur.wa co ten Miyazaki ze mną zrobił to ja się tego nie spodziewałem i jestem trochę przerażony xD Cała moja codzienna rutyna poszła się walić, bo eldenik czekał w napędzie i nie mogłem się oprzeć. Tak mnie skurwesyn kusił. To jest absolutnie jakiś fenomen, który się raczej nie powtórzy (może ER2? ), bo nie przypominam sobie by przez ostatnie 10 lat tak intensywnie w krótkim czasie jakaś gra przykuła mnie do fotela. Piękna sprawa, że gdzieś tam mogłem znaleźć w sobie magię granka i jarać się każdym odkrytym miejscem czy pokonanym bossem. Poprzednie gry od FS, w szczególności Bloodborne, robiły to wyśmienicie, ale Elden Ring swoim rozmachem wszedł na wyższy poziom. Niesamowita gra. Teraz jedynie czekać cierpliwie na DLC

Ona ma bardzo przejrzyste animacje, więc parrowanie jakimś puklerzem rodem z sekiro może być bardzo dobrą taktyką, ale się nie wypowiem, bo nie używam. Wczoraj pomagałem kumplowi w walce z nią, no ale ziomek całą grę przechodzi z tarczą przyjmując na nią dmg, ale kurde Malenia weryfikuje taki styl gry. Co z tego, że można zablokować jej potrójny atak jak wyleczy się niemal całkowicie i zabawa od nowa. Z nią trzeba agresywnie i krótko

Solo bez prochów z darkmoon swordem. Prochy w tej walce przyniosą więcej szkód niż pożytku moim zdaniem. Początkowo używałem mimic tear i owszem z darkmoon swordem dmg jest w pytę, ale wystarczy, że mimic dostanie porządne combo i zostajemy sami, a jej wraca połowa życia. Pewnie jest to wykonalne, ale to już trzeba liczyć na dobre rng. Najważniejszy to jest jej potrójny wysyp ostrzy po wyskoku, który na pozór nie da się uniknąć jeśli będziemy za blisko, ale jeśli pierwszy byliśmy w stanie ominąć to trzeba zrobić rolla bezpośrednio do niej, by ominąć drugi, a jak się skończy to wyrollować za jej plecy ze dwa razy by ominąć trzeci. W drugiej fazie mam wrażenie, że tego wysypu ostrzy nie używa ani razu, za to miała więcej aoe, ale te zdecydowanie łatwiej ominąć. Ogólnie duże bronie są na niej bardzo spoko, wszelkie wjazdy w nią z wyskoku czy naładowany darkmoon łamie jej superarmor bardzo szybko, więc można to wykorzystać.

A kurde zapomniałem o tym medalionie co odblokowuję stolicę ;> No to się zgadza, ale ta winda Sol mnie zaciekawiła. Tam jest jakaś winda? O.o

To ile jest tych medalionów? Trzy?

U mnie ten medalion był cały czas z tyłu głowy, bo zdobywając przy okazji prochy jednej łuczniczki (zajebistej zresztą) zastanawiałem się co z tą windą wyniknie. Taki urok, jak się ma farta to znajdzie się coś ciekawego, a jak nie to trzeba posiłkować się wiki. Ja szukam czerwonowłosej i aleksandra, ale chyba skorzystam z poradnika, bo to jak szukanie igły w stogu siana.

Niedawno wróciłem z roweru, bo ładna pogoda w końcu i się w trakcie jazdy zastanawiałem czy warto inwestować w kolejne 2h swordy na +10 czy jednak zmienić build na dex. Tego się chyba nie da leczyć kurczę

Mi po 140h też się lekko nudzi, ale bliżej niż dalej co nie

Zresetuj gierke i powinno być okej. Znany bug.

Malenia rozyebana. Co to za boss jest o jezusku Zdecydowanie jeden z moich ulubionych bossów ever. Jej moveset to bardzo Lady Maria vibe, ale z doyebanym jednym atakiem, a jak ogarnąłem, że jeszcze zaczyna się leczyć to myślałem że na dzisiejszym wieczorze się dzisiaj nie skończy xd Polecam na nią pójść, bo w drugiej fazie widać jej cysia

No nie można zmienić jej popiołu przez co również rodzaju obrażeń i skalowania. Byłem pewien, że jest to zarezerwowane jedynie dla tych broni, które ulepsza się ponurymi kamieniami, bo mają swoje specjalne popioły. Szkoda, że sprawdziłem to dopiero po jej ulepszeniu xd

Kurde, cały czas myślałem że broniom, które ulepsza się zwykłymi kamieniami można bez problemu zmienić popioły a tu taki uj xd ulepszylem jedną katanę do +25, bo chciałem poeksperymentować ze skalowaniem i się zesrało

A spróbuj odpocząć przy łasce obok

NA POTĘGE POSĘPNEGO CZEREPU, MORGOTT SKURWESYNU LECĘ PO CIEBIE Cała gra faith buildem, ale jak wleciał ten skubianiec musiałem się odrodzić na nowo W hubie przy pokoju ze stołem.

Kilka dni temu nadziałem się na spoiler, że w zamku Caelid (ten z festiwalem) będzie walka z dwoma bossami na raz, no więc wbijam wczoraj nastawiony na rzeź, a tam ani żywej duszy prócz dwóch dużych kundli xD I faktycznie teraz sprawdzam rozgrywkę jednego streamera i zamek miał pełen mobków i te bossy były, za które można dostać fajny mieczyk Wiecie czym jest to spowodowane? Zrobiłem wcześniej "prawie" cały lokację z Akademią i się zastanawiam czy to przez to i może się spóźniłem.

Myślałem, że będę aktywny w temacie, bo o gierce warto pogadać ale kurłaaaa od czwartku nie ma czasu Nie mam pojęcia kiedy gra mnie tak wessała, że nie chcę mi się odpalać PC by przejrzeć neta, forumek czy obejrzeć coś w streamingu. 45h gry nabite i jeszcze końca nie widać. Mam już fobie społeczną i w krzyżu mnie napier.dala, ale uj tam Caelid sam nie się nie zrobi.

U mnie będzie 15h na liczniku i czuje się tak jakbym w ogóle postępu nie zrobił, bo co chwila jakaś miejscówka mnie rozprasza i muszę ją zwiedzić xd Gdzie ja kurła nie byłem xd Nawet mnie teleportowało przez skrzynkę gdzieś w prawy górny róg mapy, ale odpuściłem bo za dużo rzeczy na których można się skupić. Ogólnie jest naprawdę w pytę, sporo do roboty, ale przede wszystkim nie ma tej nawalonej chujni z ubiraków, więc zwiedza się przyjemnie i bez spiny. No i te widoczki Rozwalony wielki most przy pierwszym zamku gdzie W każdym razie pytanie mam co do ekwipunku, bo mój już dość słaby się robi i szukam jakiś broni dwuręcznej. Mam 25 str, a biegam z mieczem co ma wymagane 16 str. Podobnie ze zbroją, bo noszę tą podstawową. Ktoś coś widział ciekawego? W teorii ten pozłacany wiaterek ma nam sugerować gdzie iść, ale wiadomo jak to jest

Trzeba nie ginąć i tyle

Mama do mnie dzwoni czy bym ją w weekend zawiózł do kuzynki na wieś 500km od domu Ja do niej, że chyba mocno ją poyebało skoro Elden Ring 98 na meta i żeby życia mi nie układała, trzasnąłem słuchawką i elo.

1:20

One Piece to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy tasiemiec. Jak pierwsze 30 epów siądzie to reszta wchodzi czule i bezboleśnie