Grau, M13 i M4, gdy są dopakowane to laser beamy i ogarnięci gracze grają z nimi bez kolimatorów, choć od jakiegoś czasu VLK 3.0 stał się popularny, ale to głównie u tych dwóch ostatnich.
Grau z lufą archangel ma chyba najczytelniejszą szczerbinkę w grze, dlatego to tak popularny setup. A co do drugiej broni to trzeba wyjść z założenia, że to walki na krótki dystans są najryzykowniejsze, więc lepiej mieć ze sobą MP5/MP7/FEN niż w tym momencie bezużyteczną snajperkę. Wiadomo, każdy preferuję inny styl gry, ale jak lubiłem strzelać sobie HDR'em, tak teraz wolę mieć właśnie coś z tych trzech wymienionych.