Te widzenie wspomnień to jest chyba najbardziej dezorientujący wątek w serii, bo np. momentu w którym Historia dotyka list od Ymir, by przy towarzystwie piorunów zostać nagle zaatakowaną jej flashbackami w mandze nie ma.
W sensie w komiksie po prostu czyta jej list i tyle. Problem polega na tym, że to w tym w momencie dopiero pierwszy raz czytelnik dowiaduje się o tym jak to Ymir została przygarnięta przez kult, a potem zdradzona.
W anime o tym już było w sezonie drugim i dlatego tłumaczę sobie, że przedstawili to w taki sposób, by nie powtarzać znanej już historii i zachować więcej czasu antenowego na dalszy postęp fabuły. Poprzestawiali wątki w anime i teraz idą na łatwiznę, by jakoś to sensownie ogarnąć.