Cała gierka, aż krzyczy, że została nakreślona od linijki, ale takiej zakurzonej nie dotykanej od 15 lat. Eksploracja, dialogi i subquesty to są echa dwóch generacji wstecz, więc nie mam pojęcia czym ta gierka ma się bronić. Fextralife jeszcze napomniał o walce, która była tak monotonna i niewymagająca, że po kilkudziesięciu godzinach zmienił tryb na łatwy, byleby nie tracić na nią czasu. To niezłe RPG.
Średnia ~88?
Jak się jest growym dzienikarzyną co dostał deluxe edycje z innymi fantami i listem dziękującym za rzetelną recenzje wysłaną prosto od Bioware?
Jeszcze jak