Też mam lekkie obawy, ale w sumie 2 lata to nie aż tak bardzo dużo (liczę tyle, bo po GWPI miał wyjść projekt z Ejnstejnem, a dwa single pokazują, że coś tam tworzyć musiał). Szczególnie, że jakieś pojedyncze występy gościnne albo tracki też się pojawiały. Zresztą, niedługo się okaże co z tego wyjdzie, jakby nie było czekam bardzo.