Pojechał Nawałka z reprezentacją Polski do Rosji, a tam odbywały się Mistrzostwa Świata.
Reprezentanci Polski mówią do Nawałki:
- Zapisz nas proszę. Na pewno wygramy! Zobaczysz...
- Co ty Polska, nie dasz rady.
- Mówię ci, że dam. Proszę zapisz mnie. Więc zapisał Nawałka reprezentację Polski na Mistrzostwa Świata. Po chwili wszystkie reprezentacje stanęły na starcie, a wśród nich Polska. Sędzia dał znać, rozpoczął mistrzostwa i reprezentacje wystartowały. Pierwszy mecz i Polska przegrywa. Nawałka zaniepokojony wydziera się z trybun:
- No i co? Jesteście ostatni!
- Spoko, spoko.
Drugi mecz i reprezentacja Polski znów przegrywa. Nawałka się wydziera:
- Polska, co jest?!
- Spoko, spoko.
W ostatnim meczu reprezentacja Polski znów była najgorsza i przegrała mecz. Po Mistrzostwach Świata podchodzi do nich Nawałka:
- No i co? Mówiliście, że dacie radę. Co jest reprezentacjo?!