ireniqs

Jest od poniedziałku na PS4.

1. Wiedźmin 3 - bezkonkurencyjny w tym roku. 2. Bloodborne - klimat, grafa, miód - wszystko 3. Xenoblade Chronicles X - moloch wśród gier. Fallout 4 to przy tej grze jakaś śmieszna popierdółka rodem z telefonu. Remaster: Rozczarowanie: Remastery, remastery, remastery. Brak większej ilości exów. Rak: Sony i jego indyczki

Taka dobra ta generacja. Gierek nie ma to trzeba się ratować gazetami.

WiiU należy traktować jako odskocznię od raków i tyle. Nie ma się co rozwodzić. Świetna konsola do posiadania jako "ta druga". A jeżeli ktoś wcześniej przeoczył/ nie miał Wii to tym bardziej. 2in1 w niezłej cenie.

Ja prawilnie grindowałem, ale dzięki temu udało mi się nieźle odsłonić pierwszy obszar i założyć sporo nowych sond. Żeby znaleźć te rzeczy do questa spędziłem około 2h, ale szukałem wszystkiego metodą prób i błędów. Jedynie żeby zdobyć energy tube musiałem wesprzeć się google, bo to jak szukanie igły w stogu siana (a i tak okazało się że szukam nie tam gdzie trzeba). Za to nauka na pewno nie poszła w las.

Yakuza >>>> Sleeping Dogs. Jeżeli oczekujesz po gierce lepszej historii to tylko Yakuza. SD ma śmieszną historię, dobrą dla dzieciaków, bo jest o jakichś tam policjantach i złodziejach. W Yakuzach jest wielotorowa, a niektóre zwroty akcji to po prostu lepsze kino. A i Yakuza nie jest pełnym sandboxem bo wszędzie chodzisz z buta. Walki to chodzona bijatyka, bez broni palnej. Taki trochę współczesny Fighting Force.

Ja wczoraj dużo nie ugrałem. Robiłem Affinity Mission dla Lin. Ja (pipi)ie, żeby znaleźć odpowiednie surowce trochę się nameczylem muszę przyznać (trudno jest coś zdobyć jak nie wie się jak i gdzie szukać), ale ostatecznie udało mi się questa skończyć. Przez to że długo zeszło nie ruszyłem wątku głównego, ale za to sporo jeszcze nauczyłem się o Xeno. Instrukcja ratuje czasami dupe. Im dalej w las tym gra się coraz lepiej i nie wyobrażam sobie już grania w Xeno bez padleta. Dobrze że mam założoną większą baterię, jeszcze ani razu nie wyczerpał się podczas grania, a raz grałem blisko 5h.

No i Yakuza 5 w wersji angielskiej jest już na mojej konsoli. Tak dla informacji podam, że niższa cena czyli 140zł z groszami będzie aktualna do 23 grudnia. Z innej beki: sejwy z japońskiej wersji oczywiście nie działają z wersją angielską, a trofea się powielają tzn. zostały przetłumaczone, a cały set pozostał ten sam. Mam 23% zrobione, szkoda, że nie ma sejwów, bo zacząłbym ng+, a tak polecę od początku najpierw normal, później extra hard, mówi się trudno.

Ok, też wczoraj dobrnalem do 5 chapteru. Laseczkę alienkę pokonałem dopiero za 3 razem. Dopiero jak poukladalem skille i pozmienialem trochę przedmioty w ekwipunku dałem radę. Warto ubić najpierw jej przydupasow. Ja wczoraj, po 4 chapterze, w ogóle przypomniałem sobie, że jest coś takiego jak firmy/marki odpowiednich grup przedmiotów. Dając im te surowce które pobierają z automatu sondy można je ulepszać i dzięki temu powiększa się liczba ekwipunku do kupienia. Oprócz tego jest jeszcze crafting... Ta gra to singlowy mmo. Wielki i mega wciągający. Klimat i lokacje to po prostu bajka. Wczoraj mówiłem że nie będę długo siedział przy gierce, a tu prawie 5h nabite za jednym zamachem i nawet nie wiem kiedy to się stało.

@Velius: Nieźle mnie nakręciłeś na tę gierkę. Obadam przy najbliższej promocji pewnie, na STEM ma się rozumieć.

Pograsz, ale będą dłuższe loadingi.

Dożywotnia beka z Square Enix w obecnej formie.

Mi wczoraj udało się zagrać jedną misję w coopie. Dość fajnie gra się z innymi ziomeczkami - btw emotki robią robotę. Po 3 chapterze zaczyna się właściwa gra i co tu się dzieje to ciężko ogarnąć. Tabelek, tabeleczek, okienek w brud. Samych questów jest przynajmniej z 4 rodzaje - squad missions, affinity missions, normal missions, misje fabularne i jeszcze jakieś się pewnie znajdą. Serio ciężko jest się w tym wszystkim połapać, ale powoli powolusiu do wszystkiego się dojdzie. Jest też instrukcja wewnątrz gry i coś mi się wydaje że będę musiał sięgnąć w kilku miejscach. Gra jest świetna, ale nie mam zamiaru siedzieć z nią do białego rana. Wczoraj pograłem nieco ponad 2h i starczy. Nikt nie goni, gra i tak jest w cholerę rozbudowana, więc i tak przez najbliższe pół roku będę pewnie przechodził. Jutro dodatkowo dochodzi Yakuza 5,więc będę siedział na zmianę przy tym i przy tym. Na PS4 gram w Bastion obecnie, a na 3DS Phoenix Wright. Później będzie Steins Gate na Vicie. Na backlog nawet nie patrzę, bo nigdy nie uda mi się go zniwelować. Nie ma szans. Wspominałem jeszcze o Fatal Frame 4 na PC? Nie? Na każdym sprzęcie praktycznie w coś gram. :czesc:

Ty wiesz co to za gra,ale nie swiadomy rodzic moze nie wiedziec. Po to sa te oznaczenia. Na ktore sporo rodzicow ma wy(pipi)ane ale to kompletnie inny temat. Gurwa, wystarczyłby jeden, w zupełności. Oczywiście szwaby muszą mieć swój na pół okładki... Paranoja.

U mnie te packi instalowały się dosłownie 2 min. Siadłem na chwilę do kompa, patrzę a tam już kończy. Nie wiem od czego to zależy. Packi miałem pobrane przed posiadaniem gry. @up: Tak popup jest czasami bardzo, bardzo wyraźny. Zaraz przed ryjem potrafi się coś doczytać. Twarze to to samo co w Xenosaga i poprzednim Xenoblade. Na początku wydaje się że wszystkie postacie mają jakieś krzywe mordy. Później do tego się przyzwyczaja i jest git.

Muza jest spoko. Jest różnorodna i idealnie pasuje do danych miejscówek. Momentami przypomina mi nawet Persony, a to już duża zaleta. Podczas walki - rewelka, szczególnie z jakimiś trudnymi przeciwnikami. Na razie nie mam żadnego złego słowa do powiedzenia odnośnie muzyki.

Zwykła wersja ma lepszą okładkę na tym standardowym pudełku jak widać. Mniej o dwa oznaczenia wiekowe. Limitka ma ich aż 3...

ALLELUJA! Ale będzie dzisiaj grane

Warioland Zacne gierki.

Porównując do jedynki LoS2 to dwa kroki wstecz. Gra fajna ale na raz. Jedynkę skończyłem 3 razy.

Chyba wyczerpał się limit osób. Też już nie mogę się zapisać ani na pc ani na ps4.

Ja na Xeno jeszcze czekam. Paka niby wysłana, ale brałem paczkomatem, więc pewnie jutro będzie. Project Zero też odbieralem w sobotę po pracy.

Jeśli nie grałeś jeszcze to odpal ją koniecznie.Nie dość, że masz piękną edycję - ja niestety tylko zwyczajną - to jeszcze masz GOTY 2015. Christina <3 Taki mam zamiar, ale najpierw skończę pierwszego Phoenix Wrighta na 3DSie, bo zacząłem w niego grać wcześniej (oczywiście nie jest to moje pierwsze podejście do PW). Co do Steins Gate to w gierkę nie grałem, tylko widziałem anime (rewelacja). Gra podobno GOTY, więc jestem dobrze na nią nastawiony. Niestety musi poczekać jeszcze chwilkę w kolejce.

Taki prezencik sobie zafundowałem na Mikołaja. Prawdopodobnie jeden z ostatnich zakupów w tym roku.

Deweloper liczy kilka osób, więc produkcja nie jest na pewno AAA, ale i tak wygląda na taki tytuł.