ireniqs

Pierwszy utwór w spoilerze z tego Extenda jest w 2nd na PS3.

O, przypomniałeś mi żebym kupił P3P w pudełku, bo brakuje mi do kolekcji. A to moje niedawne zakupki, nic specjalnego, ale... będzie grane.

Mnie strasznie korciło, żeby kupić ten 3 tom, musiałem mocno się powstrzymywać, żeby tego nie zrobić więc czekam cierpliwie na przyszły czwartek na paczuszkę z dwoma tomikami Wiadomo, czy ma przychodzić ładnie na dzień premiery, czy są jakieś opóźnienia/przychodzi wcześniej? Jeszcze nic nie wiem. Czekam na razie tylko na 4 tom, bo tak mają mi wysłać. Pierwsza paczka będzie miała u mnie tylko 4 tom, a później standardowo co dwie, czyli chcą wysyłać parzyscie do wszystkich. Martwi tylko termin realizacji takiej paczki czyli 30 dni. Mam nadzieję że to po prostu znaczy nic innego jak 30 dni pomiędzy poszczególnymi paczkami. Tom 3 przeczytałem kilka dni temu. Świetny, jak zwykle, ale mój nr 1 to cały czas 2. Pierwszy był najśmieszniejszy co strasznie mi się podobało, ale jeden wątek kompletnie mi się nie spodobał.

Super, na jedynkę czekałem i do tego jeszcze na gogu. Trzeba będzie kupić.

Za ile taki lapek?

GOWIV? oby nie. wystarczy to co jest + i tak fabularnie to wszystko jest zamknięte. No chyba, że dadzą w jakieś innej mitologii.

Również wysłałem dziś maila odnośnie prenumeraty z płatnością za każdą paczkę. Jeszcze się załapię od tomu 4. Zdecydowałem, bo widzę że w tym Ruchu co biorę jest coraz mniej tych książek. Albo jest tak mała ilość przesyłana do tego kiosku, ablo ludzie wykupili przede mną. W każdym razie nie będę się teraz martwił czy będzie czy nie, mam to gdzieś. Co do najnowszego tomiku (3) to nadal jest świetny. Trzyma poziom. Zostało mi jakieś 100 stron do przeczytania. Na kolejne tomy będę już czekał na paczuszkę z poczty.

Z tego co jakiś czas temu gdzieś czytałem to P4G sprzedała się w około mln egzemplarzy. Dokładnie było lekko ponad 900tys. Wydaję mi się że mln to jak najbardziej realna sprzedaż. Atlus jakoś tak rzadko kiedy chwali się swoimi wynikami, więc pewnie do końca nie będzie wiadomo ile. Tak czy tak liczę na to że premiera P5 w Europie nie będzie zbytnio opóźniona w stosunku do jp i usa.

Pewnie poprawa stabilności. Ostatnio rzadko odpalam 3DSa, bo gram na Vicie, ale co odpalę to nowy update. Dobrze że przynajmniej normalne prędkości internetu idą, nie to co na plejstejszyn.

To samo co wyżej.

A czego się spodziewać po firemce która zrobiła Zamówienie 1886? Swoją drogą God of Wary to tylko trylogia. Resztę można olać, aczkolwiek ChoO i GoS to jak na przenośne części całkiem znośne tytuły, ale pod warunkiem że gra się właśnie na psp lub psv.

Ok, jestem po pierwszej rozprawie. Co za gra Nie spodziewałem się że już pierwsza może być tak rozbudowana że aż będzie podzielona na dwie części. Docieralo się do prawdy, docieralo i za każdym razem ktoś z czymś innym wyskakiwal. Kozak. Do końca nie wiedziałem kto, jak i dlaczego. Gram dalej, gra jeszcze bardziej wykrecona i szalona niż jedynka. Monomi to też jakaś miła odmiana od Monokumy, trochę heheszkow też więcej dzięki niej. Dangan 2 na plus jak na razie. Podoba mi się w takim samym stopniu jak jedynka.

Niech robią, kiedy będzie to będzie, ważne że będzie. I pomyśleć że od premiery czwórki minęło już 6 czy tam 7 lat. Który to był? 2008? A między czasie będzie można potańczyć w Dancing All Night, powalczyć w Arena Ultimax, albo zagrać jeszcze raz w którąś z poprzednich odsłon. [emoji14]

Jaram się teraz podwójnie. Teraz Sega ma jeszcze lepszy materiał na promocję tej gry na zachodzie. No come onnnn, dajcie tę grę równo z premierą w Japonii... Chociaż raz, karwa twarz. ;_;

Dokładnie. Zmuszałem się żeby to (pipi) w ogóle skończyć. Pierwszy Gravity Rush to tylko rozgrzewka, bo jak się patrzy na 2 to . Zakładam że wersja na ps4 będzie miała wszystkie dlc?

Szkoda że przesunęli premierę, ale można się było tego spodziewać. Ostatnio o grze było bardzo mało słychać. W sumie dobrze że na lato, przynajmniej będzie w co wtedy grać. Trailer obejrzę jak wrócę do domu.

5 bankowo kupię w premierę, więc swoją cegiełkę dołożę, pytanie tylko jak reszta świata skoro gra ma wyjść w gorącym okresie świątecznym i do tego jest spóźniona o 2-3 lata? Moim zdaniem znowu nic z tego nie będzie i Sega dalej będzie rozkładać ręce przy kolejnych częściach na zachód.

Na Zero i Kiwami i tak zrobię import. Przy japońskiej wersji 5 bawiłem się bardzo dobrze przez ponad 40h, mimo że japońskiego niestety nie znam (jeszcze - może kiedyś to się zmieni). Z angielską wersją to zabawa przynajmniej na dwa razy tyle, czyli dostajemy około 80-100h bardzo dobrej gry. Naprawdę szkoda że u nas ta seria tak słabo się sprzedaje, ale to jest w głównej mierze wina Segi, bo nie potrafi dobrze wypromować tej gry na zachodzie. Nie potrafi albo... nie chce. Marketing też swoje kosztuje, ale coś za coś. Bez reklamy nie ma sprzedaży i nie będzie. Szkoda, bo materiał na dobrą sprzedaż jest. Jest jak jasna cholera. Przeca to nic innego jak taki współczesny brawler, a kiedyś gry tego typu miały sporą rzeszę fanów. Wystarczyłoby zagrać trochę na nostalgii, nie wiem, cokolwiek... A Sega tylko wydaje i tyle, całą resztę ma w dupci. Ehh..

Czyli nici z gotowego tłumaczenia z jedynki. To jest całkiem nowy projekt, zrobiony od zera. Super. Trzymam kciuki żeby gra wyszła u nas razem z Yakuzą Zero. Brałbym na premierę bez wahania.

Na PSV będzie jak znalazł.

Dzięki Oczywiście mam New 3DSa w wersji XL.

Jakieś info skąd brać ten emu i jak odpalić? Z miłą chęcią bym spróbował. Tyle miodu przeca na tym snesie że

Mhm. W każdym razie G-data pod tym względem męczył mój komputer stacjonarny strasznie, a słabego sprzętu to ja nie mam (chociaz pierwszej świeżości nie jest, fakt - i7 2600K 4,5ghz, 16gb ramu, gtx970 no i ssd Samsung 840 Pro -> swojego czasu jeden z topowych ssdków). Może to była też wina tego że na Win8 po tych 3 latach bez formatu miałem straszny bajzel, a i pewnie też odinstalowanie poprzedniego antywira swoje dołożyło. No nic, tak tylko mówię jak miałem.

Możliwe, ale jak się ma dysk ssd to takie rzeczy nie powinny w ogóle mieć miejsca. Nie te czasy.

G-data. Miałem typa. Po tym jak zaczął blokować mi wszystko i wszędzie wywaliłem go na zbity pysk. Nie lubię jak antywirus jest aż tak nadglorliwy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że szło to pewnie odpowiednio ustawić, ale dodatkowe zamulanie przez niego firefoxa przekreslilo jego szanse (serio, stronki ladowaly się 3 sekundy dłużej i nie wiem z czego to wynikało).