
Treść opublikowana przez ireniqs
-
własnie ukonczyłem...
Gra ma dawać "fun" jeżeli nie daje to po co się męczyć? Ja po obczajeniu jak to wygląda na światach b i c podziękowałem. Są pewne granice mojej cierpliwości, szkoda by było Switcha.
-
własnie ukonczyłem...
Brzmi jak masochizm.
-
Cyfrowe zakupy growe!
Kluczyk z rakowej stronki, ale jeżeli będzie działać wszystko ok to yebać. Będzie grane w Godrizona4 w dniu premierki jak prawdziwy (tak, bo na Windows10)
-
Cyfrowe zakupy growe!
@blantman świetna gra. Wolno się rozkręca ale później nie da się już oderwać. Godna następczyni viii.
-
Wrzuć screena
Ubi się lubi. AC Origins dla nieogarniętych.
-
Zakupy growe!
Co oni tam w tym Sorry odyebali?
-
własnie ukonczyłem...
The Banner Saga (PC) - Bardzo przyjemna turowa strategia, nastawiona przede wszystkim na opowiadanie historii. Jest łatwa i krótka, ale za to wciąga. Przede wszystkim zaciekawia świat w którym toczy się gra, coś na wzór mitologii nordyckiej. Poza tym z zainteresowaniem śledzi się historię głównych bohaterów, tym bardziej że podejmując kluczowe decyzje zmienia się ich los. Inna sprawa że na zakończenie nie ma to jakiegoś szczególnie dużego wpływu. No i jest jeszcze piękna muzyka i ręcznie rysowana grafika 2D, które robią świetny klimacik. Warto zagrać. 8/10 The Banner Saga 2 (PC) - Bardzo dobra kontynuacja pierwszej części. Dostajemy dokładnie to samo co wcześniej, z drobnymi usprawnieniami i dodatkowymi mechanikami. Oprawa audio-wizualna nadal pozostaje bardzo dobra. Przemierzamy więcej różnorodnych krain i spotykamy nowe postacie. Dla tych którym podobała się pierwsza odsłona - pozycja obowiązkowa. 8+/10 Assassin's Creed Origins (PS4) - po trzech tygodniach grania ostatecznie zakończyłem przygody Bayeka. Nie wiem ile czasu zajęło mi przejście, ale na pewno więcej jak 40-50h. Gra bardzo mi się spodobała i stawiam tego Assassyna w moim osobistym top 3 serii (obok ACII i ACIV), ale nie we wszystkie odsłony grałem, bo wybieram tylko te które w jakiś sposób mnie zainteresują. Tutaj przede wszystkim postawiłem na ciekawą tematykę, a raczej kraj w którym ten AC się toczy i nie zawiodłem się. Grało się rewelacyjnie ze względu przede wszystkim na klimat. No i też Bayek, jako główny bohater to jedna z lepszych postaci w serii wg mnie. Historia opowiada o początkach bractwa Assassynów. W przeciągu trwania całej gry uczestniczymy w różnych wydarzeniach zainspirowanych prawdziwą historią Egiptu i rozmawiamy ze znanymi postaciami z tamtej epoki. Czyli w sumie nic nowego jeżeli chodzi o całą serię, ale tak czy siak śledzi się całość z zainteresowaniem. (Dodatkowym smaczkiem podkreślającym ile pracy włożyli twórcy żeby wykreować wirtualny Egipt jest swoista encyklopedia wewnątrz gry, w której uczestniczymy w wycieczkach o różnych tematach z różnymi ciekawostkami o Egipcie i inspiracjami twórców do stworzenia poszczególnych lokacji. Rewelacja jak dla mnie.) Rozgrywka jest raczej standardowa dla tej serii, główne jej elementy pozostały takie same, czyli skradanie się i eliminowanie poszczególnych targetów. Największa bolączka całości jest nie tyle ogromny obszar na którym toczy się gra, tyle mała różnorodność rzeczy jakie można robić. W zasadzie nie ma niczego oprócz eliminowania posterunków wrogów, legowisk dzikich zwierząt i zdobywania skrzynek z przedmiotami. Trochę słabo. Poza tym zadania poboczne to zrzynka z Widźmina 3, czyli śledztwa, ale nie są zbyt interesujące. Wolałbym mieć mniej wszystkiego, ale z większą różnorodnością i finezją w tworzeniu zadań pobocznych. Grafika jest bardzo dobra, chylę czoła za ogarnięcie takiej masy szczegółów w miastach i stworzenie tak pięknych panoram Egiptu. Ścisła czołówka gier z otwartym światem jak dla mnie. Minusem są tylko przydługie czasy ładowania, ale jest to po części zrozumiałem bo można hasać po całej mapce bez ekranów ładowania. Muzyka jest ok, ale ACII i IV były pod tym względem o wiele lepsze. Brakuje w niej większej egzotyki rodem z Egiptu. Mamy tu głównie elektroniczne brzmienia. Podsumowując: jak dla mnie bardzo solidny przedstawiciel całej serii. Potrafi być monotonny jak cholera, ale nadrabia rewelacyjnie stworzonym Egiptem i klimatem oraz niezgorszą historią. 8+/10 Assassins Creed Origins: The Hidden Ones - wziąłem ten dodatek w promo za dwie dychy i w tej cenie jak najbardziej warto. Kilka godzin grania na nowym obszarze (Synaj) z kontynuacją i ukazaniem samiutenikich początków bractwa Assassynów, tutaj zwanych ukrytymi. 7/10 (cena/jakość z promocji) Assassins Creed Origins: The Curse of the Pharaohs - również DLC które kupiłem w promocji i również warto (nie żadne tam Season Passy, bo kupować oddzielnie jest w tym przypadku taniej). Ogólnie i skrótowo dodatek dużo lepszy, dłuższy i ciekawszy niż pierwszy. Z odrobiną fantastyki, ale stanowi miłe odświeżenie po spędzeniu iluś tam godzin na zwiedzaniu Egiptu z podstawki. W tym DLC również mam nowy obszar - Teby, ale tym razem historia toczy się wokół artefaktu znanego z innych odsłon serii. Warto kupić i zagrać moim zdaniem. 8+/10 (cena/jakość z promocji)
-
Cyfrowe zakupy growe!
Pajączek w sieci. Wszystko się zgadza.
-
Zakupy growe!
Oprócz DQVIII wszystkie gierki z rewelacyjnego sklepu PerfectBlue. Polecam użytkownika @Dave Czezky Jak zakupy to tylko u niego. (Dzięki wielkie za gratisik/niespodziankę do DQXI) Co tu dużo gadać? Chory przełom sierpnia i września. Pół roku wyjęte z życia, a tu październik wychyla się zza winkla.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
- Zakupy growe!
Chronicles bez cyckow na okładce. Zaorać.- Wrzuć screena
RDR? Lepsze niż GTAV bez dwóch zdań. Borderlands Mam zamiar wrócić i ograć wszystko od początku ale dobrych gierek tak dużo że zawsze odkładam.- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Ja też chcę zrobić update karty przed Cyberpunkiem, ale zrobię to dosłownie przed. Czyli nie spieszy mi się. Kiedy gra wyjdzie to będzie nowa karta. Oczywiście za 2 kafle maksimum. Jeszcze tak mnie nie po(pipi)ało. Planuję też zakup tv na oledzie 55 cali więc wolę w niego włożyć kasę niż w jakąś kartę graficzną. Trzeba mieć jakieś priorytety co nie? Swoją drogą może rozsądniej będzie teraz brać tego cyberpunka na konsole. Zobaczy się jaka będzie sytuacja koło premiery.- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
gtx 970 - 1500zł (z tyle kupiłem) gtx 1070 - 2300zł gtx 2070 - 2800zł :NANDA KOREŁA:- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Mnie tam jest wszystko jedno gdzie zmierzają, byleby ceny były normalne, ale póki AMD nie ruszy dupy, to niestety płonne nadzieje.- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Ray traycing to na razie technologia, która w grach będzie wykorzystywana w 10% może. Jeszcze na to o wiele za wcześnie, sam ceo nvidii o tym kiedyś wspominał, ale w tym momencie pora na promowanie technologii, bo czemu nie? Zapaleńcy będą płacić grube hajsy za to.- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Zostaję przy mojej 970. do wszystkiego póki co styka. Spodziewałem się takich cen, bo konkurencji nie ma. Ale duża też w tym zasługa kopiących kryptowaluty. Z tego co słyszałem na rynku zalegają 10xx, więc nieprędko wszystko wróci do normalności.- Wrzuć screena
Jest tak jak piszesz. O tym wspomniałem też w mojej opinii w "właśnie ukończyłem". Jedyna, ale dość duża wada oprawy graficznej nowej Yakuzy (oczywiście mając na uwadze że ogólnie nie jest to poziom gier AAA od wewnętrznych studiów Sony).- Zakupy growe!
Turtlesy - o mamuśku- Cyfrowe zakupy growe!
Od czasu do czasu coś tam trzeba na pieca wziąć. Tym razem mocno sentymentalnie za niewielkie pieniądze. Wersje Enhanced Edition ma się rozumieć.- Wrzuć screena
Yakuza 6 <3- własnie ukonczyłem...
Yakuza 6 (PS4) Świetna gierka. Nie tak dobra jak Zero, ale nadal dająca masę frajdy. Szkoda tylko że zubożał strasznie system walki, dosłownie dostajemy 1/5 z tego co było chociażby w Zero pod względem rozbudowania. Za to wybornie czuć teraz wszystkie ciosy tzn. fizyka dostała niezłego kopa. Każda pięść wchodzi teraz jak złoto, przyjemne lanie po pyskach, najprzyjemniejsze w serii (za sprawą nowego silnika). Poza tym cała oprawa to teraz niezły majstersztyk, masa szczegółów, bardzo dobre tekstury, zero ekranów ładowania podczas przemieszczania się po mieście. Mały minus w postaci aliasingu, ząbki widać niestety wszędzie. No i jeszcze trzeba wspomnieć o łażeniu po Kamurocho nocą - cud, miód i orzeszki - wszystkie neony, odbicia świateł, kolory, po prostu trzeba to zobaczyć na żywo, żadne screeny tego dobrze nie pokazują. Dalej: rozgrywka pozostała bez zmian, questy poboczne i minigierki, nadal dostarczają frajdę. Fabularnie też jest super. Ogląda się wszystko z zainteresowaniem, nie ma mowy o nudzie, a ostatnia walka to po prostu chce się wtedy komuś za(pipi)ać, nie ma mowy o litości czy skrusze. Coś wspaniałego jeżeli chodzi o odczucia. Mistrzowska reżyserka całości po raz kolejny daje o sobie znać i tylko podkreśla geniusz nie tylko tej odsłony ale i całej serii. 9/10 Moje statystyki na koniec:- +++ CHCESZ KUPIC/ZMODERNIZOWAC KOMPA?
@Blue Nie traktuj mojej opinii jako pewnik. Jeżeli coś ci się tam spodoba i ma niezłe opinie to bierz. Będziesz zadowolony. Ja tylko mówię że różnica pomiędzy chłodzeniem AiO a takim topowym powietrzem jest zbyt mała żeby to miało większy sens. Wystarczy zobaczyć na wykresy w recenzjach. Niby nr 1 ale Noctua NH-D15 to chłodzenie powietrzem. Jaka różnica? 2,25 stopnia celcjusza. Xdddd przy obciążeniu to już 1 stopień celcjusza. No straszna wydajność straszna. Ciche faktycznie to chłodzenie jest ale praktycznie bez różnic w sostunku do Noctuy np.- +++ CHCESZ KUPIC/ZMODERNIZOWAC KOMPA?
@Blue Chłodzenie AiO też chodziło mi po głowie nie raz, ale doszedłem do wniosku że nie ma w tym większego sensu poza wyglądem może. Po pierwsze hałas jest dużo większy niż przy standardowym chłodzeniu. Po drugie jest sporo droższe. I po trzecie ale najważniejsze wydajność takiego rozwiązania jest mocno dyskusyjna. 3-4 stopnie mniej nie jest warte dawania ponad tysiąca złotych (bo tylko w tej cenie takie chłodzenia mają jeszcze jakichś sens, tańsze to już chyba tylko dla poszpanowania). W skrócie: moim zdaniem gra nie warta świeczki.- Wrzuć screena
Wyeleminować elo klimat i będzie gites, tzn. nie do końca, coś pomiędzy smutną 1 a wesołą 2. W sumie to już czekam na trójeczkę, czuję że będzie bardzo dobrze. - Zakupy growe!