ireniqs

Trails of Cold Steel II (PSV) Odpuściłem dwa dni grania w Xeno2 i nareszcie ukończyłem tego jrpga. Grałem hoohohoho, nie wiem jak długo, ale wiem że aż za długo, bo z przerwami na inne tytuły. Chciałem już to w końcu odfajkować. No ale do rzeczy. Tytuł naprawdę dobry jak na współczesne jrpgi (chodzi o te masówki typu Atelier czy Neptunie itd). Bardzo fajny, turowy system walki z ciekawymi patentami, dodatkowo nieco rozwinięty względem jedynki. Fajni bohaterowie, z którymi siłą rzeczy człek się zżywa po grubo ponad stu godzinach grania (licząc razem 1 i 2 część). Do tego niezła muzyka, świat i ciekawa historia z wojenką w tle. W zasadzie nie ma nudy w fabule z drobnymi wyjątkami. Oczywiście są też questy poboczne, ale nie są jakoś zbytnio zajmujące, mimo to że warto je robić, bo wiadomo, lvl sam się nie wbije. Co mi się jeszcze podobało to to że nie trzeba było zbytnio grindować żeby iść do przodu. Z minusów to mamy tragiczną optymalizację na Vicie, zwłaszcza w końcówce gry. 5fps to góra na cutscenkach... Grafika niczym z PS2, a tu taki klops. Vita może więcej i ładniej. Do tego druga część w ostatnich rozdziałach trochę siada i ma się wrażenie że dłuży niemiłosiernie. Człowiek myśli że to koniec, a tu jeszcze i jeszcze i jeszcze, blablabla. Niby fajnie że nie kończy się ot tak, ucięta gdzieś w pół scenki, ale zdecydowanie za długo to trwa, a rozdział 'Finale' to tak naprawdę przedprzed ostatni rozdział... Samo ostateczne zakończenie drugiego Cold Steela też jakoś nie porwało. Jest trochę feelsów, ale człowiek sobie myśli "no wreszcie" i wczuwa trochę siada na zadzie. O questach pobocznych wspomniałem, są bardzo nierówne. Poza tym jest naprawdę OK. Na podsumowanko powiem tak: gdybym zagrał w to w zeszłym roku jak bozia przykazała, to podobałoby mi się bardziej, a tak po Personie 5 uważam Cold Steela 2 za tylko albo aż dobrą grę. Grało się przyjemnie, ale mimo to pierwszą odsłonę będę zawsze stawiał wyżej. Zobaczymy co pokaże trójeczka na PS4. Czekam. 8/10

Blant, tak też u mnie będzie. Full HD, 5.1 i SDR jutro będzie oglądane na Prime.

Biorę tylko 3. Dwójkę jak będzie w jakiejś promo. EK mnie nie interesuje. Z ceną trochę przegięcie tym bardziej że to już któreś tam wydanie z kolei.

Jeszcze granko na tym wy(pipi)istym pro controllerze. jak sobie tak pomyślę to przez tego pada kupię pewnie całą kolekcję.

Ależ za(pipi)iscie. Jaram się bardzo ale 1 i 2 będą musiały mieć coś naprawdę fajnego żebym znowu kupił. Za to 3.

Fajnie brakowało mi tej serii na nowych konsolach. Będzie granko.

Ależ ładne okładeczki mają te giereczki. Jak ja sobie policzę ile gier mam zaległych z tego roku to mnie to przeraża. Wszystko przez te chińskie, stulejarskie gry z tego roku.

Ja wiedziałem ale zupełnie o tym zapomniałem.

W trosce o najmłodszych. Bo ekran się nie przechyli tylko yebnie cały od razu. Co za debilizm. Ale firmy rotujące mają za to hajsy.

u mnie wyświetla normalnie.

Hoho widzę że ktoś tu zabrał się za życzenia

No i git. Widzę że Dangan jest. Warto ograć, tylko musisz mieć na uwadze dub japoński i tego zayebanego Kokichiego Oma, którego podkładka ten sam aktor co Rexa w Xeno2. W(pipi)iajacy typ.

Za ile Shadow? Ja kiedyś wyrwałem całą serię full komplety w igła stanie za niecałe 3 stówki. Z Australii.

Zawieść. Zawieść. Korekta w telefonie myśli co innego.

Nie da rady się zawieźć. Wszystko cieszy jak się dostaje. U mnie whislista jest w miarę ok. Top 20 to raczej konkrety, ale będę zadowolony z każdej w tym skromnym top 82

Wspaniałe uczucie. Ja w tamtym roku nie brałem udziału ale i tak zacząłem sypać prezentami na lewo i prawo, a później ja sam zostałem zasypany. W tym momencie planuję troszkę mniej dać (w ilości), ale konkretniej. Oczywiście mówię o "wybrańcu".

XM jak będziesz chciał się pozbyć gierki to

To samo u mnie. 3 chapter do tego jest bardzo urokliwy + ta muzyczka i dla mnie jest pełen relaks. Tylko czasami zbyt dużo mobków na drogach stoi i mi przeszkadza.

Dokładnie tak, zupełnie inne gry, zupełnie inne priorytety i mechaniki. Ale też trzeba brać to pod uwagę, a nie zagrać w P4G i psioczyć że jrpgi są do pupy. Tych gier nie powinno się wrzucać do jednego wora.

Idealne określenie serii Persona. O Xeno tego nie można powiedzieć. Laik (a.ka. Rayos) się odnalazł w tej gierce, z kolei Persona odrzuciła. Jasny obraz sytuacji co należy wybrać. @FicuśPersona 5 nie jest aż tak przegadana, nie przesadzajmy. To po prostu efekt grania u co niektórych po 23h godziny dziennie, bo tak ich wsysło. Ja tam nie miałem z tym żadnych problemów.

Bardziej polecałbym szkło. Łatwiej przykleić i teoretycznie powinno zapewnić lepszą ochronę. Ja brałem coś takiego: http://allegro.pl/szklo-hartowane-hardglass-9h-nintendo-switch-rysik-i6814541592.html i jest OK. Tylko że przyszło bez opakowania.

Dokładnie to to, data zakupu 17.11

W gruncie rzeczy to ta sama liga. Zayebista muzyka, świat, bohaterowie, ale już zupełnie inny system walki i ogólnie zmieniona mechanika gry. Czuć że to tych samych ludzi, ale gra się inaczej. Xeno1, Xeno2 i XenoX to zupełnie inne odczucia z grania. Natomiast każda ma w sobie to coś że nie można się oderwać. Ciężko te gry opisywać. Moim zdaniem trzeba samemu zobaczyć czy przypasuje, obojętnie którą.

Paaanie Persona 4? Tylko P5 i tylko Xeno2. Golden nie jest zły, ale to moim zdaniem słabsza odsłona niż 3 czy 5.