ireniqs

Underrail? Kiedyś ta gra za mną chodziła. Całkiem możliwe że ją nawet mam. Będę musiał kiedyś sprawdzić (taaaa jasne xd).

No ale gdzie tu jakieś zakupy growe? Nie zaśmiecać tematu mości fani Hejlo.

Velius tak pięknie rozpisał że już lepiej się chyba nie da. O tym wszystkim to ja już wiedziałem, tyle tylko że nie rozglądałem się za tym jedynym słusznym monitorem. Przyjdzie na to czas, jak będę wyciągał szmal z portfela/konta. :) Ultrawide? Nawet o tym nie myślałem, nie widzę w tym sensu jak i tak monitor będę brał 27'. Teraz jest u mnie 23, więc różnica i tak będzie kolosalna. Przestrzeni roboczej też będzie aż nadto. Do RPGów nie potrzeba szerszego pola widzenia. Wsparcie dla gier też zresztą słabe.

Tylko Wawel

Do momentu zakupu nawet szczerze mówiąc się nie rozglądam. Coś tam patrzyłem ogólnikowo, ale nad żadnym się jeszcze nie zastanawiałem.

Pięknie wygląda z tym dużym.

Kwestia przyzwyczajenia, jak zawsze. Tylko żeby skin był dobry i ogarnięty na miarę potrzeb, a będzie dobrze.

No gościu na tym filmiku coś pindoli że nie będzie to tak duże DLC jak te z Rosjanami? Czy coś źle zrozumiałem? Jeżeli tak to nie było tematu.

Boszeee i dalej jazda na sentymencie. Dobrze że jestem na to odporny. GB wolę zostawić tam gdzie jego miejsce - we wspomnieniach. Nie widzi mi się granie w te oldschoolowe giereczki. Raz że mało czasu, dwa nie wiem czy potrafiłbym czerpać fun tak jak za młodych lat. Zresztą zawsze bardziej szanowałem GBA. Harvest Moon na nim to była moc i potęga, podobnie jak i Metroidy czy MegaMan Zero. Ale tak jak mówię, wracać do tych tytułów nie będę. Szacun w moim serduchu pozostanie pewnie na zawsze.

Czyli co? Zarobili na SP duże pieniądze w ostatnim czasie i już kładą lagę na dwa pozostałe DLC? Coś czułem że tak może być...

Ok, no to nie biorę jak będę miał Switcha. Nie chcę skończyć jak Rayos na kiblu. Zadowolę się jak hydraulik Marian przeczyści mi rury. :pawel: Wychodzi na to że ta konsola to tylko dla pedauów marzycieli. Na co mnie to było?

U mnie proc z 2011 roku. Myślę że wymiana będzie w 2019. W przyszłym roku mam zaplanowany zakup jakiegoś superduper monitora. Będę się rozglądał za czymś z gsynciem. :) Kombo proc+płyta+ramy za dwa lata. Karta graficzna na samym końcu (gtx970 jak na ten moment w zupełności wystarcza).

Raz on mnie, raz ja jego. Takie tam przygody w Yakuza Kiwami.

No smieć z niego najgorszy z tym zachowaniem. Jeszcze coś co mnie w graczach wku,rwia to wieczne płakanie na to, że branża to rak i rozwiązania f2p i dlc olaboga, ale jak przychodzi co do czego to raz większość gier kupiona z cebuli albo używka, no ciekawe jak studia mają się rozwijac, oferować stałe zatrudnienie pracownikom a nie zwalnianie połowy zespołu po zakończonym projekcie jak wiekszość ludzi nawet nie płaci za ich pracę. Dobrze prawicie, szkoda tylko że na wszystko kaski nie ma. Ja sam kupiłem kilka tytułów na premierę, w tym np. Nioha, żeby wesprzeć twórców a do tej pory leży nieograny. xd Mało tego, nawet potrafiłem kupić Season Passa do nowego Deusa (samego Deusa też zesztą na premierę)... tyle że nie wiem teraz czy nie wsparłem czasem raka o nazwie Square Enix, zamiast ludzi odpowiedzialnych za grę :|

Czemu ten kawałek jest aż tak dobry, no czemu? Mogę słuchać bez końca.

Zgadza się. Rok na pełnej gurwie. Dawno nie było tak dobrze. Przyszły rok już nie zapowiada się tak obfito, ale i tak może być ciekawie. Chwila odpoczynku też dobra, żeby ograć tą całą masę gó.wna. xd

Aleee kiedyś się w to ciorało. Może za jakiś czas w cyfrze sobie kupię?

Też tak zrobiłeś? Uuu czyli podobne ciśnienie na Switcha. Samą konsolę zamówiłem jakieś 2 tygodnie. Teraz poszło zamówienie na Mariana. :) Kodzik, tfu tfu, z bundla się sprzeda jakoś.

:| Niesamowita historia.

Ja trochę nie rozumiem kultu Gothica. Kiedyś też w niego grałem ale mi nie podchodził. Wolałem zawsze ogrywać rpgi z rzutem izometrycznym. Wrażenie zrobił na mnie też Morrowind. Stare dzieje. Teraz troszkę zmieniłem zdanie, ale gry Piranii nadal nie są u mnie top. To już lepiej gry Lariana ogrywać, z mega pominiętym przez lud (chyba?) Ergo Draconis.

Nope. Dwa lisy.

To żadna loteria. W większości kraju jest identycznie. Wynika to z prostego czynnika. Brakuje listonoszy. Kto przy zdrowych zmysłach będzie chciał chodzić w zimnie, cieple, deszczu, wietrze za jakieś 1700 zł na rękę? Raczej duża odpowiedzialność za takie pieniądze.Troszkę się to kłuci z tym że Pixela listonosz podrzucił o 11 godzinie, a gierkę podrzuciła listonoszka o 13... Nie mają ludzi, tylko na dwa razy chodzą. xd

Wysyp recek nowych procków Intela. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak udanej i szybkiej odpowiedzi na Ryzeny. Wreszcie coś się ruszyło w segmencie procesorów. Przyszły rok może być równie ciekawy jak proces technologiczny zleci w dół. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń. W przeciągu 2 lat mam zamiar wymienić procesor+płytę+ramy. Jedyny jak na ten moment minus to nowy proc = nowa płyta, ale to akurat u Intela standard, szkoda tylko że nadal nic się w tej kwestii nie zmieniło.

U mnie niestety dość duża loteria. Raz mogę sobie czekać kilka dni na priorytet, innym razem (tak jak wyżej) z dnia na dzień. Wziąłem ale na razie idzie na półkę. Będzie grane, jak wszystkie sztosiki (te co mam) ogram. :)

Wczoraj kupione, wysłane (pocztą polską), dzisiaj już u mnie (pocztą polską). Za takie pieniądze to nie ma co wybrzydzać, na premierę nie brałem, więc mam czyste sumienie. Pixel dopiero dziś u mnie... (pocztą polską)