ireniqs

Co jak co ale Sony dobrze postąpiło z tym Pro. Przynajmniej nie czuję się wyruchany jako posiadacz Fata. Pro to nadal PS4 tylko z funkcją 4k i tyle. Cudów nie ma, ale więcej nie oczekiwałem. Dalej zostanę przy podstawowej wersji, bo tv 4k nie mam i długo jeszcze nie będę miał, bo i na co?

Płyta główna jakiś paździerz, ale smok musi być.

Jedyna prawilna wersja diabolo.

http://www.dsogaming.com/news/mortal-kombat-xl-pc-version-being-handled-by-qloc-coming-on-october-4th/ Przyjemnie się czyta te komentarze pod newsem. Qlock jakąś tam markę już sobie wyrobiło i w sumie nie bez przyczyny, DD jest tego najlepszym dowodem. Świetny port, sprawdzone na sobie.

Przyszedłem dzisiaj z roboty z zamiarem zamówienia DQVII, a tu mail z cdp.pl z kodzikiem na -10zł. To był normalnie ZNAK. Wykorzystałem i za gierkę z darmową paczką w Ruchu wyszło 139zł. To teraz nie pozostaje nic tylko czekać. ---- Godzinny gameplay wrzucam jeszcze dla równowagi, coby nie śmiecić zbytnio tematu. Raczej większości nie zainteresuje, ale ja sobie coś tam urywkowo pooglądałem, jako że będzie to moja pierwsza gra z serii jaką ogram.

Dla mnie taka cena jest poza zasięgiem (przynajmniej o 100zl za dużo), no chyba że po drodze coś posprzedaje. Wolę chyba jednak zainwestować sobie 1500zl na za(pipi)iste kolumny do kina domowego niż płacić 1/3 ich ceny na gierkę. Będę wiedział więcej w październiku.

Niech się sprzedaje jak najlepiej, tego im życzę, no ale jak dla mnie jak mam wybulać te 300zl to niech to będzie uzasadniony wydatek. Sam steelbook mimo że ładny to nie jest wart wydawania na niego tylu pieniędzy. 250zł i brałbym z miejsca. 300zl jakby jakiś artbook dali i też brałbym z miłą chęcią. Tak niestety dla mnie zwykła wersja będzie w tym momencie najbardziej ok.

Ano tak. Nie mam zamiaru u nich brać. Tak czy tak cena zakręci się pewnie w okolicach 300zl co niestety nadal nie jest zbyt opłacalnym wydatkiem. Brakuje jeszcze czegoś do tego steelbooka. Fajnie jakby było coś na wzór limitki Bloodbornea.

http://www.ultima.pl/search/?keywords=the+last+guardian Na Ultimie wystartowały pre-ordery. Jest limitka za 320 zl z samym steelbookiem. Chyba kogoś mocno po(pipi)ało z tymi cenami. Jakby była z artbookiem to ok. Olewam wersje specjalne, wezmę pewnie zwykłą. Steelbook to nie jest rzecz warta dopłaty 80zl.

Ile czasu trwa już produkcja?

Ja też miałem wy(pipi)ane na okładki gazetek. W wieku 15-19 lat. Później na takie rzeczy zwraca się uwagę. Książki też jak mają fajne okładki to przyjemniej się kupuje. Oczywiście zawartość stoi na pierwszym miejscu. Zawsze.

na ps3 chyba ale głowy nie dam sobie uciąć

Nosz kurde, nie widzę nic co miałoby mnie zachęcić do kupienia plusa.

Widziałem już ten nowy wygląd Vivaldiego, bardzo fajny. Przynajmniej nie wygląda już jak byle pijak-krasnolud z czerwonym nosem.

Już po 150 powiadasz? Taka "gra" powinna po 49zł na premierę latać.

Książki wyszły w jeżyku angielkiem, niemieckim i rosyjskim dużo przed premiera Wiedźmina. Więc zanim zaczniesz pisac herezje sprawdź FAKTY. Sapkowski jest specyficzny to fakt, jego wypowiedzi są mocno kontrowersyjne, ale Twoja powyższa wypowiedz pokazuje że gardzisz człowiekiem który jest mistrzem w polskiej fantastyce. Nie okazujesz szacunku jego pisarskiemu geniuszowi oraz wybitnie rozwiniętej wyobraźni. Innymi słowy pokazujesz jakim jesteś ograniczonym "fanem Geralta" Dokładnie tak. Gardzę bucami, durniami i ludźmi którzy mnie obrażają.

Może sobie gadać co chce ale obrażać swoich fanów i graczy? Takiego człowieka powinni obrzucać nie tylko błotem ale i guwnem. Czegoś takiego się nie robi. Na listy bestsellerów trafił PO premierze Dzikiego Gonu, zdobył nagrodę PO premierze Dzikiego Gonu, jego książki zostały przetłumaczone PO premierze Dzikiego Gonu. Itd. Itp. Jeżeli tego nie widzi to jest zwykłym durniem i na pewno nie jest człowiekiem inteligentnym za jakiego się uważa. Sam zacząłem czytać książki w okolicach premiery W1. Zaorać Sapka. Tylko Geralt!

I tak zrobili to lepiej niż inni, może nie pod względem technicznym ale pod względem wykreowania otwartego świata z masą różnych i ciekawych questów. Zobaczymy jak FF pod tym względem się spisze. Zauważcie też jaki cdpr miało budżet a jakim molochem z wieloletnim stażem jest Square. Dla nich to będzie większy wstyd jeżeli nie ogarną.

Dzięki za opinię. Nakręciłeś mnie bardzo. Może za jakiś czas sobie kupię.

Ja pyerdole czy Square nie może znaleźć złotego środka i zrobić coś pomiędzy otwartym światem a korytarzykiem? Otwarte światy to mega wyzwanie na konsolach i na ten moment tylko redzi podołali a cała reszta męczy wora okropnie. Jak ktoś nie ogarnia albo silnik nie ogarnia to na wuj się męczyć? Pół biedy z grafiką ale jak jeszcze nie ogarną zadań pobocznych i będzie mało do roboty na tych pustkowiach to to już zupełnie nie będzie miało sensu.

Ja tam ma wszystko w pudle i też sobie chwalę.

Być może, ale takie przyjemności to już odstawiam na pełną wersję. Bądź co bądź nadal jest to... demko. Cieszy bardzo, że zrezygnowali z psucia broni i ekwipunku, chociaż mogli tego całkiem nie wywalać, a tylko odpowiednio znerfić. Najwięcej trudności sprawił mi boss z pierwszego dema - lwiątko. Powtarzałem go tyle razy, aż doszło do tego, że biegałem w samych gaciach na niego, bo cały ekwipunek się zepsuł. Z laseczką z tego dema, nie miałem jakichś większych problemów.

Również wczoraj ukończyłem demko. Jeszcze nigdy tak nie wkręciłem się w demo, a co najlepsze gra podoba mi się bardziej niż Soulsy. Klimat i gameplay to mistrzostwo. Nie mogę doczekać się pełnej wersji i oczywiście biorę day1. Demko spowodowało że przestałem (chwilowo) grać w Deus Exa. Czegoś takiego u mnie nie było. PS. Walka z ninja to czysta poezja. Animacje w tej grze rozpyerdalają mózgownicę.

Okazuje się że Xenoblade Chronicles X na WiiU wygląda lepiej.

Nigdy.