ireniqs

Dopiero dzisiaj, ale ważne że jest (paczka w Ruchu za 0zł, więc cudów nie oczekuję, a przynajmniej za free). Zagram w późniejszym terminie, bo obecnie Shadowrun HK i Yakuza 5 mocno trzymają za dupę.

Downwell?

Director Cut to poprawiona dwójka. Tylko w nią trza grać.

Nowy filmik 'compare'. Trzeba przyznać, że coś tam jeszcze poprawili.

Dodałem, tyle tylko, że teraz ty też musisz. Taki chory wymysł N.

Fajne rzeczy zrobili na 20lecie. Naprawdę spoko. Może kiedyś kupię wersję klasyczną poksów na swojego 3DSa z sentymentu, ale jeżeli chodzi o większe wydatki typu konsole to na pewno nie. Swoją drogą fajnie, że wydają nowe gierki na VC na 3DS. Earthbounda na pewno obadam.

Dobry klimat na trzech ostatnich stronach zakupowych panuje. Co to się dzieje... Te pokemony z konsolką Te naklejki. Coś pięknego. Ile ja to się za młodu nazbierałem to olaboga. Swoją drogą, to jest jakieś nowe wydanie starych poksów czy jak? Jakoś niezbyt ogarniam ostatnie nowości. Idzie kupić same klasyczne pokemony czy tylko z konsolą?

Najlepsza część:

Już masz? Zazdro. Moja paka przyjdzie pewno jutro.

No i to rozumiem. Wezmę na bank, bo ostatnio nawet chciałem kupić LotF, ale się wstrzymałem. Dobrze zrobiłem.

@Rayos: dzięki, ale podoba mi się tak jak jest. Nie widzę potrzeby zmniejszać obrazu. @nobody: mi osobiście wygodnie używa się n3DSa, nie odczuwam dyskomfortu nawet po dłuższych sesjach, a mam wersję XL.

Po Okarynie 3D taka kolejna bomba na n3DS. Coś pięknego póki co, a grałem tylko 2h. Aż wstyd przyznać, że gram pierwszy raz, no ale lepiej późno niż później.

Dark Souls 2 (wersja podstawowa na ps3 + season pass). Nareszcie zrobiłem platynkę i to jeszcze ze sporym zapasem przed trójką, w sam raz na odpoczynek. Dodatkowo ograłem wszystkie dodatki. 180h na liczniku z czego sporo pvp. Platyna dość wymagająca i czasochłonna, ale tak jest w każdym Soulsie w sumie. 7/10 oceniaczka poziomu trudności . Zapomniałem dodać: moja 50 w kolekcji.

Dark Souls II po raz drugi i wszystkie dodatki + wpadła . Teraz spokojnie czekam na DS3.

Muramasa na Vicie Jeszcze zostawiłem sobie dodatki, bo jak na razie tylko jeden chyba skończyłem. Uwielbiam gierkę za styl graficzny i lekki gameplay. Troszkę słabo jeżeli chodzi o urozmaicenie gameplayu, no i ten backtracing jest dość wkurzający.

Rise of the Tomb Raider - zaprawdę godny to kontynuator pierwszej części. Jak w jedynce zmuszałem się żeby skończyć i ostatecznie wystawiłbym max 7+/10, tak tutaj nie mam zbyt wielkich zastrzeżeń i spokojnie dałbym 9/10. Dla fanów Larwy pozycja obowiązkowa, dla całej reszty też warta uwagi. Grałem na PC, więc graficzka żyleta przy nieskazitelnej płynności (no może z wyjątkiem pierwszej wersji gry gdzie wyraźnie coś nie grało i były spore dropy, szczególnie w cutscenkach). Zalety są chyba oczywiste? To samo co poprzednik tyle że wszystkiego więcej i lepiej. Wady? Zerowy poziom trudności na weteranie. Serio myślałem że będzie jakieś wyzwanie, a tu nic. Taki TRowy Assassin's Creed. Mogłem od razu wziąć najwyższy, a nie tylko trudny... Fabuła i postacie drugoplanowe - dno i metr mułu. Rhianna Pratchett jak zwykle nie dała rady. Nuda, przewidywalność i beznadziejne zakończenie dopełnia mizernoty całości. [Na koniec jeszcze jedna rzecz, może nie do końca wada, ale takie moje subiektywne odczucie (chyba). Momentami ten TR świeci się jak psu jajca, jest trochę sztucznie, a zwłaszcza pod koniec. Czułem się jakbym grał w God of War III. Nawalone bardzo dużo efektów chyba tylko po to żeby zakryć niektóre niedoskonałości miejscówek. To odczucie odnosi się tylko i wyłącznie ostatnich obszarów w grze, więc nie radzę traktować mnie tutaj na serio. Ot, takie moje małe dziwne spostrzeżenie/uwaga.] Grę przeszedłem w 94% (niektórych rzeczy nie udało mi się zdobyć, bo albo nie wiedziałem jak się do nich dostać, albo po prostu je ominąłem). ~25h na liczniku. The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D - co tu dużo pisać? Sztos. Z niektórymi dungeonami trochę się napociłem z innymi wcale. Muzyka, grafika, klimat - sam miód. Jako że nie mam sentymentu bo grałem pierwszy raz i to dopiero teraz, więc daję mocne 9/10. Moja druga Zelda którą ukończyłem, więc też proszę żeby nie brać mojej oceny na serio. Osobiście Wind Wakera HD stawiam ciut wyżej od Ocaryny 3D. Następna będzie TP, później może Majora, albo ALBW. Się zobaczy. Wszystko przede mną, więc cieszę się mocno, bo wiem że będę się świetnie bawił.

Za(pipi).iste.

Propsy za zakupy. Yokai w końcu ukazało się w EU? Co to za wersja którą kupiłeś? Dooma 3 i dodatek też planuję, ale na PC.

Dzisiaj dopiero skończyłem czytać poprzedni numer, a tu już nowy. Obydwie okładki bardzo fajne z małym plusem dla tej pierwszej, no ale konkurencji i tak brak w tym temacie.

Taką wiadomość dostałem z e-kiosku. Dla prawdziwych mężczyzn! Widzisz tu gdzieś CDA? No nie, bo to jest pismo dla dzieci. Także spór uważam za zakończony. A to przepraszam. W takim razie kupię CDA jak tylko będą fajne pełniaki.

Mi tu wcale nie chodzi tylko o okładkę. Sama zawartość pisemka to w tym momencie slabizna straszna. Przed zmianą layoutu było naprawdę ciekawie, teraz mam wrażenie że to jakiś taki zlepek nic nie wynoszących tekstów. Słabe recki, publicystyka nudna, felietony cały czas w podobnym tonie, poradniki do fpsów(!). Zaczęło mnie to nudzić już od kilku numerów, a patrząc na spis nowego widzę że dalej jest to samo. CDA będę brał dla recek i darmoszek w postaci gierek (chociaż pewnie nie co miesiąc), a Pixela dla retro. W tym momencie PSXE nie ma dla mnie nic ciekawego do zaoferowania. Życzę im jak najlepiej. Może wrócę po jakiejś przerwie.

Kupiłem ostatnio CDA i powiem tylko tyle, że to teraz PSXE przejęło pałeczkę gimbusiarstwa. CDA>>>>>>>>>>>PSXE.

Dobra. Nastała odpowiednia pora. Z tym numerem oficjalnie przestaję kupować PSXE. Przerzucam się na combo CDA+Pixel. Co to się dzieje z tym PSXE to ja nawet nie.

Nie znam tej serii zbytnio. No to w takim razie trzeba będzie zakupić, ale dopiero jak zabiorę się i przejdę w końcu Steins Gate. Na ten moment mam czas tylko na jedną pozycję przenośną i jestem w trakcie przechodzenia Zeldy Ocaryny. Później będzie SG, a dopiero później może coś z nowości albo z półki z podpisem backlog. Się zobaczy.