whitesand
Użytkownicy-
Postów
384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez whitesand
-
Killers of the flower moon - 7.5/10 Długi, przegadany. Ale ładne widoczki i De Niro jak z najlepszych czasów i swojej roli w Goodfellas. Plus historia na podstawie rzeczywistych wydarzeń, oraz przesłanie aktualne zwłaszcza we współczesnych nam czasach - tylko silne, sprawne państwo jest w stanie bronić swoich obywateli (FBI vs menty z Osage).
-
Władcy Przestworzy. Na tę chwilę wyłączyłem zaraz za intro pierwszego odcinka. Nasycenie taniego patosu, jeszcze tańszego CGI i aktorów z ładnymi buźkami całkowicie mnie odrzuciło. Naprawdę warto się przemęczyć, później będzie lepiej?
-
Podpisuję się pod tym słowami. I to nawet gdybym grał w Eternala bez włączonego dźwięku. Ze ścieżką to są po prostu oderwane jaja. Najlepszy FPS stworzony przez czlowieka. Mam cyfrówki zarówno na poprzednią generację jak i aktualną. A dzięki temu topicowi przypomniałem sobie, że miałem dokupić pudło. I tak też zrobię!
-
Cokolwiek to by nie było, będzie lepsze od rakowego Polsatu. Nawet toruńska telewizja.
-
Tak. Końcówka, walka z bossem in plus. Ale te ostatnie godziny łażenia to męka.
-
Fakt. Przeszedłem, ale ostatnie 5-8 godzin to była męka. Aby szybciej.
-
Jeśli wolisz urealnione historie (o ile u Kojimy jest coś rzeczywistego) to bierz MGSa. Jeśli Snake Ci się przejadł to DS. Osobiście grałem w obydwa tytuły i za MGS V przemawia u mnie ten militarny sznyt i gnębienie kacapów. Temat na czasie. 50/50 dla obydwu gier ode mnie, ze wskazaniem na Węża.
-
Przysiadłem do TD, ze względu na pierwszy sezon (ile to już lat?), no i Jodie Foster. Drugi odcinek. Pierwsze ujęcie. Zbliżenie na gumowate truchła i wytatuowanego na czole ślimaka. Ślimaka. I Jodie próbuje zachować powagę wbijając wzrok w ten szlaczek na czole. No nic, czekam na następny sezon. Kiedyś.
-
Nowy wydawca PSX Extreme
whitesand odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Nie dramatyzujecie trochę z tą wysyłką prenumeraty? Przecież to miesięcznik, a nie tygodnik. Naprawdę musimy mieć Szmatławca równo z/przed kioskami? -
Po siedmiu odcinkach mogę to nareszcie powiedzieć - tak powinien ten serial wyglądać. Tak jak w 1, 2, a przede wszystkim 7 odcinku.
-
Tak. I jest starym, zgorzkniałym grzybem, który tylko zajmował się "construction". Czytaj: nie zna się!
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
whitesand odpowiedział(a) na temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Tak, w tym jednym trzeba się zgodzić - PSX Extreme to nie Pixel. Pixel zdechł, a jego twórca niestety jest teraz całkowicie zaangażowany w Szmatławca. I raczej gazecie nie pomoże, tak jak nie miał pomysłu jak ocalić swoje pierwsze dziecko. Stąd ma ironia odnośnie porównań wspomnianego Czech względem Polski, gdzie gazety się sprzedają i trwają, a u nas nie. Tylko to nie jest remedium na rosnące koszty druku. Po prostu słabo to widzę. -
Nawet nic nie mówcie, przy EP3 musiałem się tłumaczyć: w grze tego nie było! Pomijając Dystansując się od rysu romantycznego, epizod był dramatycznie słaby i wyjęty jakby z całego sezonu bez umocowania w fabule reszty serialu jak i gry. Trudno było znaleźć argumenty by bronić twórców . Kolejne odcinki dołują i nie ma chyba nikogo wśród nas tu recenzujących, którzy są LoU zachwyceni. Już nawet nie namawiam nikogo z domowników czy znajomych, by oglądali radosną twórczość Druckmanna. Nie chcę marnować im czasu. A ja oglądam ze względu na grę. Z resztą prosty zabieg - polećcie komuś spoza growego grajdołka ten serial. Sukcesem będzie gdy dotrwa do końca sezonu. Konkurencja wśród seriali i platform streamingowych jest mocna i takie LoU ginie połknięte przez pierwszoligowych graczy.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
whitesand odpowiedział(a) na temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
To jest efekt, nie przyczyna. 3:39 -
Prenumerata i cena PSX Extreme
whitesand odpowiedział(a) na temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Tak. Streszczam: pan Secret Service stwierdził, że z tabelek w excelu mu wychodzi, że Pixel powinien dalej wychodzić i się sprzedawać, bo Czechów jest 10 milionów, a nas Polaków 40. Co więcej wie czemu pismo upadło, ale to nie jest moment na taką rozmowę. Świetlana przyszłość przed PSXem jednym słowem. -
Słuchawki dla Series X | S - patrz pierwszy post
whitesand odpowiedział(a) na MYSZa7 temat w Xbox Series X|S
Dzięki za opinię, przez moment wydawało się że polecamy na wyrost, a to jednak całkiem rozsądny headset. -
Grać jako tako potrafi, co wiemy od czasów GoT. Jest biała, co mogło nie być tak oczywiste. A już w EP7 zobaczymy czy udźwignie solowy występ, bez Joela u boku. Na razie wpisuje się w całościową ocenę serialu - nie jest ani zła, ani dobra. Średnia.
-
Tak czy inaczej go okłamałeś. Serial jest w uniwersum gry, a fabuła poprawna. Nawet gdyby był sprawnie napisany i nakręcony, a nie jest. Kompletnie też nie rozumiem czemuż ten epizod miał służyć. Nijak nie wpisuje się w opowieść z pierwszego sezonu serialu, a postacie wykreowane w odcinku zniknęły wraz z napisami końcowymi i już nigdy ich nie zobaczymy. Kosztem innych wątków, których rozwinięcia się nie doczekamy.
-
Oczywiście - nie mam nic przeciwko rozkminom i niespiesznej akcji. Tylko to nie będzie już uniwersum znane z gry.
-
I widzisz kumpel spodziewał się zombiaków, które Ty jako grający w grę mu obiecałeś. Czyli nie do końca jest targetem tej produkcji. Aktorzy, widoczki, komunizm bez wypaczeń - tym powinniśmy reklamować LoU.
-
Dygresja - Last of Us serial został wyprodukowany dla odbiorców, którzy w grę Last of Us nigdy nie grali i nie zagrają. Wtedy wszystko się spina - zgrabny scenariusz, dobrzy i dobrze dobrani aktorzy, ładne widoki, emocjonalne rozkminy, poprawne politycznie treści.
-
Fakt. Do momentu gdy Joel wyjaśnił odrobinę tę hipisowską komunę, a potem przekierował kaprawe spojrzenie jednego z adwersarzy przed budynkiem uniwersytetu to dawałem temu odcinkowi jedną z niższych ocen. A tak wyszedł średni odcinek z ładnymi widoczkami.