whitesand

W odcinku 6 - mamy ukłon w stronę boomerów. W obsadzie: Elaine Miles (Przystanek Alaska) i Graham Greene (Tańczący z Wilkami).

Pomyślę gdy nabiorę chęci na Atomic Heart i tym podobne atrakcje.

Gdyby to gier było mało, zwłaszcza w Gamepassie, żeby się tykać tego ruskiego rozj.ebanego gówna. Trochę jak pedofilia. Trafiła się kolesiowi laska to wygrzmocił, a że miała 4 latka...

Ogólnie świetny serial, od bardzo dawna nie oglądałem nic tak godnego polecenia. Obydwa sezonu równe, aczkolwiek odmienne tematyką i u mnie minimalnie wygrywa sezon 2. Głównie widoczkami, jakoś Europa (a zwłaszcza Włochy) bardziej do mnie przemawia niż Hawaje. Tak czy inaczej serial obowiązkowy do zaliczenia na HBO.

"Not to bad."

Carcassone - nienachalne zasady i przyjemna rozgrywka, często się wraca do tej gry. Minecraft: Builders and Biomes - do grania z młodszymi, a z racji tego że gra jest spójna, ładna i stosunkowo prosta to także często wraca na stół niezależnie od towarzyszy do grania. Reszta z tego co miałem, albo się kurzy, albo poszło na OLX.

Nie oglądałem Milanu, co by się nie wkurwiać, ale podobno zagrali znośnie. Zwłaszcza w destrukcji - tytuł najlepszego defensywnego napastnika sezonu przyznany Giroud. A sam mecz traktuję jako przetarcie przed powrotem do formy na resztę sezonu w Serie A, LM 2022/2023 nie zaprzątam sobie głowy.

Punktacja świeżo po obejrzeniu 5 7 serii skoków: 1- 7/10 2- 6/10 3- 4/10 4- 5/10 5 - 6/10 6 - 5/10 7 - 8/10 Ogólna ocena: 6/10 i delikatny niesmak, że z dwójki Druckmann/Mazin to pan od gry jest tym dużo słabszym twórcą. Jedyne wytłumaczenie dla Czarnobyl>Last of Us. Czekam na komplet odcinków i finalną cenzurkę.

Musi być wyświetlona na ekranie ikonka mikrofonu. Aktywować można krzyżakiem lub głosem (wybierasz w menu). Gdy masz zaciemniony ekran jesteś nieprzytomny - tym samym nie słychać co i czy w ogóle mówisz.

Świetna rozmowa, nie pierwsza w tym składzie godna uwagi. Co więcej, po przesłuchaniu zamówiłem swoją kopię DE - już jedzie.

Za samego Atmosa trzeba z 60 plnów dać (licencja). A te Corsairy stoją 700-800 stów normalnie. Wygląda na deal roku. Całkiem serio.

Miło, że wspomniane zostało The Road (książka jeszcze lepsza - zalecam). Odniosłem więc sobie Last of Us (serial) do Drogi (film) z Mortensenem i faktycznie produkcja HBO wypada blado. Oglądam przez sentyment, a zachwyty nad odcinkiem z Billem i Frankiem tylko pogłębiają frustrację nad zmarnowanym potencjałem opowieści. Nie żeby moja homofobia przysłoniła mi zdolności obiektywnej oceny, odcinek był po prostu słaby, motyw wyjęty z du.py (nota bene) i nijak miał się zarówno do gry jak i reszty aktualnego sezonu. Można zrobić rozczulający, chwytający za serce wątek związku dwóch facetów? Pewnie, że można. Brokeback Mountain niech tu będzie dobrym przykładem. A sam Druckmann nie jest dla mnie wiarygodny jako reżyser serialu i kontynuator własnej opowieści.

Mam Wiesława w koszyczku, czekam na jakąś promocję i kupię, wtedy spróbuję kolejny raz. Szkoda nie mniej jednak - gdyby walka była chociażby zbliżona poziomem do tej z Nier: Automata na przykład to byłaby to gra idealna.

Temat wywołany do tablicy - więc podzielę się swoją, raczej niepopularną w odniesieniu do Wieśka opinią. Kompletnie nie podeszło mi sterowanie, a raczej mechanizm walki w Wiedźminie 3. W poprzednich częściach zresztą też. Może to kwestia manualnych zdolności? Podchodziłem więc do W3 kilka razy i mimo uwielbienia dla uniwersum (książkowego!) nie mogę się przekonać. Dla mnie stracony tytuł.

Milan > Roma = Milan > Napoli Milan walczy o majstra!

Obcy: Przymierze. Im więcej było w Obcym Fassbendera, a mniej całej tej chałastry statystów, tym film był lepszy. Niestety niesmak pozostał i nawet znośna końcówka końcówki, filmu nie uratowała. Dodatkowy minus to zrobienie z Obcego wielofunkcyjnego scyzoryka, o badassie w stylu: nikt nic nie widział, ktoś coś słyszał a wszystkim pourywało głowy - z poprzednich części, możemy zapomnieć. 3-/6.

Ex Machina

Interstellar - 7/10 Początek znośny, dobry zamysł, ale im dalej tym szybsza i prostacka akcja rozpisanego scenariusza. Zakończenie potworkowate i łzawe, aczkolwiek to uwagi dla dążących do absolutu. Marsjanin - 5/10 Kosmos, ok. Matt Damon, ok. Ładny widoczek, panorama Marsa na początek, ok. Dalej: zgrane twarze, ograne koncepcje, patos, do pełni szczęścia zabrakło Matthew Broderick'a i Rolanda Emmericha. Nie pomógł pomysł Andy Weir'a i książka którą napisał. Uratowała tych ledwie kilka punktów z dziesięciu możliwych jakie film mógł ode mnie dostać.

Hemingway

Odnośnie fotomontaży:

Dokładnie tak jak napisałeś.

Nie, tym bardziej że unikam iTunes, taktując to jako zło konieczne. Poza tym nie mam teraz nawet windy na kompie, więc bida.

Pytanie - mam wiekowego iPad'a 1 - 16GB wifi. Ostatnio na każdej appce zalicza mi ten oto iPad crasha, wychodzi z aplikacji. Nie pomogło wyłączanie i wywalenie kilku zbędnych MB z pamięci. Macie jakiś koncept?

Pajgi - spierd.alaj. Cały rok jechałeś po włoskiej lidze, włoskich klubach i zawodnikach i włoskiej reprezentacji, zero obiektywizmu. A teraz jak to oni cudownie grają. Kibicuj sobie bezrobotnym z Półwyspu Iberyjskiego.

Jako fan Milanu powiem, że z perspektywy dwumeczu to jednak Barcelona grała w tym pojedynku lepiej. Jednak to nie usprawiedliwia kondycji arbitrów, bo co innego strzelić chociażby bramkę na wyjeździe i przypieczętować awans golami na Camp Nou, a co innego ustawić mecz z przetrzebionym przeciwnikiem karnym z d.upy i sędziowaniem na modłę katalońską. Liczę na finał Bayern: Barca i doskonałą dyspozycję bawarczyków, wtedy narzekania milanistów przestaną być tylko usprawiedliwianiem porażki, a hiszpanie wreszcie dostaną godnego siebie przeciwnika. A za rok Milan!