whitesand
Użytkownicy-
Postów
384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez whitesand
-
Powinno być proste. @arek - oczywiście, to Toto Schillaci - jak na ironię duch sprawczy mojej ślepej miłości do włoskiego futbolu
-
Skoro mowa o RPG-ach, zaproponuję chwaloną na kilu forach produkcję Battleheart. Potestowałem gierkę dosłownie kilka minut i wygląda obiecująco. Mamy inwentarz, sklep gdzie można kupić wyposażenie postaci, Akademię - gdzie mamy opis czarów, zdolności, a po osiągnięciu 5 levelu możemy powyższe zmieniać. Jest nawet Tawerna, gdzie można rekrutować kolejnych członków drużyny - max 4 postacie (+ 12 w odwodzie). Jak na razie widzę 13 leveli na jednej mapie, każdy level można przechodzić po kilka razy (nie ma ograniczeń) i tym samym masterować zdolności. Przyjemnie.To tyle po kilku minutach obcowania z grą . Wybaczcie niedokładność opisu i pośpiech - ale mamy obniżkę ceny i chciałem jak najszybciej wysłać stosowny mesydż userom jabłek. Battleheart (wersja zarówno dla iPada jak i iPhone'a/iPoda) Aktualnie mamy 36 godzinną promocję, cena spadła o 66% do poziomu 0.99 $/ 0.79 Euro. Brać !
-
Przecena gier Gameloft. Lista tytułów za 0.79 euro: Dungeon Hunter HD for iPad on the iTunes App Store N.O.V.A. 2 - Near Orbit Vanguard Alliance HD for iPad on the iTunes App Store Assassin's Creed-Altaïr's Chronicles HD for iPad on the iTunes App Store Prince of Persia: Warrior Within HD for iPad on the iTunes App Store Hero of Sparta HD for iPad on the iTunes App Store Brain Challenge® HD for iPad on the iTunes App Store Dungeon Hunter HD for iPad on the iTunes App Store UNO™ HD for iPad on the iTunes App Store Zombie Infection HD for iPad on the iTunes App Store
-
Na jakie konkretnie peryferia (mysza + klawiatura) się szarpnąłeś ?
-
Skłaniam się chyba ku Miniaczowi, na razie szukam jakiejś ciekawej oferty. Poszukam jeszcze polecanych przez Ciebie Cinema, chociaż skłaniałem się by podłączyć Mac'a do TV lub kupić coś z Nec'a - jestem über zachwycony monitorami tej firmy. Zobaczymy. Dzięki za info.
-
A jak wygląda sprawa niezawodności, zauważyłem że modne jest narzekanie na ostatnią, siódmą generację iMaca ? Uzasadnione owe marudzenie, czy to taki trend ?
-
To teraz moja kolej. Waham się pomiędzy zakupem iMac'a a nabyciem Mac'a Mini. Co byście polecali rozpoczynającemu swoją przygodę z Apple ? Sprzęt będzie służył wyłącznie rozrywce (muza, filmy, net) a priorytetem jest cena, mobilność nie.
-
Nie wiem jak aktualnie wygląda oferta Playa, ale chciałbym zostać na poziomie 69 zł jakie płacę co miesiąc.
-
Mnie również wypadało na Milestone'a, a Desire nie brałem jeszcze pod uwagę. Dzięki bercik, czekam oczywiście na kolejne sugestie.
-
Czeka mnie wycieczka do Playa, przedłużenie umowy, a tym samym nowy telefon. I mamy problem. Co wybrać ? Podstawowe wymagania: - klawiatura fizyczna, najlepiej QWERTY, - system operacyjny Android lub nowa Winda, - jak najniższa kwota dopłaty za nowy tel., - jakiś sensowny aparat na pokładzie. Kolejność wymagań nieprzypadkowa, od najistotniejszych do mniej istotnych dla przyszłego użytkownika cech.
-
Tak, notatki w Penultimate wykonujemy mażąc palcem po ekranie. Owszem, nie jest to optymalna forma zapisywania, ale za to niezwykle urodziwa i wbrew pozorom całkiem przydatna i naprawdę sprawnie przenosząca nasze zawijasy na ekran. Nie wiem czy coś to pomoże, ale jeszcze od czasów Androida używam aplikacji Catch. Idealne narzędzie gdy chcemy coś ważnego zanotować, a co więcej zanotować na kompie, odczytać potem na iPadzie w drodze do pracy lub poprawić w iPodzie lub iPhonie stojąc np. w kolejce. Dla mnie przykładem optymalnego zastosowania Catch jest notowanie adresów na jakie mam wysłać daną przesyłkę, by potem na poczcie odczytać potrzebne informacje i zaadresować paczkę. Lub gdy wyruszam na zakupy, a nie chciałbym o czymś zapomnieć. Catch EDIT: Penultimate podrożało do 1,59 Euro <_<
-
Od kobity dostałem:
-
To teraz dwie propozycje ode mnie: Penultimate cena: 0,79 1,59 Euro Penultimate - iTunes preview Notatnik. Czaiłem się do zakupu tej aplikacji chyba kilka razy, ale kończyło się na fundamentalnym pytaniu: po co mi ta aplikacja ? Notatnik który nie obsługuje klawiatury, a jedynie odręczne pismo oferując ledwie trzy grubości pisaka i bodajże pięć kolorów do wyboru. Skromnie, a do tego zapłacić za to coś trzeba. Moje obawy były chyba jednak bezpodstawne. Chyba, bo Penultimate to wciąż dla mnie ciekawostka, której największą zaletą jest wygląd/design. Notatnik świetnie wygląda, przyjemnie się za jego pomocą notuje, a nasze notatki wyglądają. Tak - wyglądają. Lubicie ładne rzeczy bierzcie w ciemno, bo przecież do konieczności posiadania notatnika namawiać nie muszę. Namawiam jedynie by wybrać Penultimate. Warto. Screen: Neuroshima Hex cena: 3,99 Euro Neuroshima Hex - iTunes preview I mamy "polski akcent". I to jaki. Znana na całym świecie planszówka autorstwa Michała Oracza przeniesiona w elektroniczne realia. I to jak przeniesiona! Sterowanie jest intuicyjne, grafika doskonała, a sama gra łatwa do opanowania, co nie znaczy że równie łatwa do wymasterowania. Samo moje zapoznanie z Neuroshimą Hex w wersji Lite (darmowa) skończyło się na dwugodzinnej sesji. Dawno żadna gra tak szybko i niezauważalnie nie zjadła mi tyle czasu, mimo że miałem tylko włączyć i przejrzeć zasady i wyłączyć. Nic z tego. Tura za turą, gra za grą i nim pomyślałem by sprawdzić która godzina, okazało się że 15 minut na zapoznanie przerodziło się w 120 minut wyrwane z rzeczywistości. Jak dotychczas żadna gra na iPada nie zasługuje wg mnie na lepszą ocenę. Warto zapoznać się chociażby z demem, w myśl potwierdzenia zasady: Polak potrafi. Screen:
-
Napisz wendiego, przybieram się do tej książki dobrych kilka lat i serca nie mam. Nawet do ekranizacji.
-
Pozbyłem się Androida wraz z i5700 i wyciągnąłem z szuflady stare k750i. Gdyby nie gabaryty, nie odczułbym zmiany w sensie negatywnego doświadczenia.
-
Nie stać mnie na 3G podobnie jak na nówkę lub następcę w najbliższym czasie. Ale to nie znaczy że gotówka całkowicie zdeterminowała mój wybór. 90 % czasu spędzam w robocie lub domu, więc wifi przedkładam nad 3G, a w razie potrzeby mogę udostępniać 3G iPadowi z innych urządzeń.
-
Ale został najgorszym graczem meczu czy nie ? Bo wydaje mi się że Kamil jakiś spadek formy zaliczył, tylko przy jednym golu miał udział. edit: Może jeszcze przy drugim jak do dośrodkowującego nie zdążył, ale to już trochę naciągany przykład.
-
Wyczaiłem na forum MyApple, sprzedawca zakupił wersję 3G i pozbywał się wersji wifi. Dałem 1600 co jakąś rewelacją nie jest - widziałem egzemplarze które poszły za 1200 plnów, ale na tyle mogłem sobie pozwolić, więc przełknełem cenę i nie szukałem dalej, zwłaszcza że pozbyłem się netbooka, a iPad lepiej wpisuje mi się w przeznaczoną mu rolę. Rolę z myślą o której kupiłem netbooka, ale się zawiodłem. iPady 1 stanieją po wyjściu drugiej generacji, to nie ulega wątpliwości. Ale czy aż tak bardzo i czy cena ma mi przez to dyktować kiedy dokonać zakupu ? Policzyłem oszczędności i stwierdziłem że mogę pozwolić sobie na kupno, więc kupiłem. A że używany ? Mnie to nie przeszkadza. Na razie .
-
Przeczytałeś w wersji angielskiej czy w języku ojczystym, o ile tak też została wydana ?
-
A ja wybrałem jednak pierwszego iPada. Czekanie na 2 może oznaczać równie dobrze że kupimy go za kilka tygodni lub kilka miesięcy, a jeśli ktoś przez tyle czasu obędzie się bez tego co oferuje iPad, to oznacza to, że powyższy w ogóle jest mu nie potrzebny (to nie moja opinia, ale się z nią zgadzam). Dodam jeszcze kwestię ceny, ja swój egzemplarz kupiłem za pieniądze za które następcy przez następne pół roku od premiery nie kupię.
-
Fakt. Sam jeszcze kilka tygodni temu byłem zagorzałym zwolennikiem Androida, ale od kiedy dostałem w swoje ręce wytwór z Cupertino i to nie jakiś najnowszy owoc z drzewa Apple'a a zwykłego iPoda, to muszę przyznać że jestem pod ogromnym wrażeniem OeSu na którym przyszło mi w związku z tym funkcjonować. Płynność, intuicyjność i niezawodność to chyba te cechy które zrobiły na mnie największe wrażenie. I o ile iPhone'a sobie nie sprawię, to iPad'a biorę dość poważnie pod uwagę jako następny, pilny zakup.
-
Dom Zły. Smarzowski właśnie awansował u mnie do grona reżyserów, a raczej twórców których dzieła będę oglądać bez zbędnego zapatrywania na recenzje czy jakiekolwiek innych opinie. Chociaż już po Weselu było właściwie pozamiatane. Po dzisiejszym, odkładanym seansie filmy pana Wojciecha (zwłaszcza te kolejne) automatycznie lądują więc na mojej liście zakupowej, a na sam Dom Zły nic powiedzieć nie dam, na przekór oklepanej obsadzie nawet, co mnie nie przeszkadzało, ale jako zarzut jedynie na myśl przychodzi. Fabuły nie opowiadam i jako takiej nie recenzuję gdyż nie ma to większego sensu. Trzeba obejrzeć. Klasyk. 9/10