matcz

Jak cały Vonnegut. Gorąco polecam wszystkim szukajacym nieszablonowej i przekornej, ale zaraz albo przede wszystkim inteligentnej literatury. Śniadanie mistrzów, Rzeźnia numer 5. - świetne tytuły Od siebie polecam tym, ktorzy nie czytali: Marqueza: wszystko. Dostojnie władajacy słowem, bawiący się konwencjami pisarz, ktorego chyba nikomu nie muszę przedstawiać. Sto lat samotności, czy krótkie O miłości i innych demonach, to swietne książki, ktore warto albo nawet trzeba przeczytać. Zafon: taaaak wiem, literatura w większości młodzieżowa. No właśnie - w większości. Cień wiatru to bardzo poruszająca i piękna książka, którą wspominam do dziś jako przepiękne doświadczenie. "Rzeźnię nr 5" również czytałem, i jeszcze "Syreny z Tytana" (wspaniałe!). Co do Marqueza - mogę jeszcze polecić "Złą godzinę" i "Rzecz o mych smutnych dziwkach". Właśnie skończyłem "Drwala" Michała Witkowskiego, bardzo przyjemna książka. Niektórzy piszą, że to kryminał, ale to raczej taki pastisz ze zbrodnią w tle, ironiczny komentarz do życia na polskiej prowincji wzbogacony obserwacjami nt owego życia właśnie oraz samego bohatera (jest nim Witkowski). Książka inteligentna, zabawna, wciągająca. Rzecz zdecydowanie warta przeczytania.

Ja tylko pragnę zauważyć, że Miscast pojawiła się gościnnie w rubryce "Polecam" (w kolejnych numerach będą tu udzielali się czytelnicy), a "Babskie Sprawy" to felieton niejakiej Moniki, naszej nowej "rybki", o której wspominał we wstępniaku Butcher. Tak w ramach sprostowania Więc to dwie różne osoby... Z jakiegoś powodu wydawało mi się, że to ta sama. Swoją drogą - rubrykę "Polecam" zapożyczyliście, jak sądzę, z "Teraz Rocka", tak samo jak tę (nie pamiętam nazwy), w której wybrana osoba odpowiada na serię krótkich pytań. Prawda to? W ogóle widać u was trochę naleciałości "teraz rockowych"... Nie dziwota, w wydawca w końcu ten sam.

Pewnie na temat nowego numeru PE wszystko już tu napisano, od siebie dodam tylko, że "Laska Numeru" i "Babskie Sprawy" (tytuł rubryki z tekstem Miscast) brzmią niebywale, jak by powiedział Amerykanin lub Anglik, "cheesy" (pretensjonalnie). "Babskie Sprawy" budzi skojarzenia z "magazynami dla gospodyń domowych"... i może z "Trudnymi Sprawami" Zresztą styl pani Miscast również odrobinę "pachnie" tego typu prasą, ale nie będę się tu pastwił... Nie dałoby się tego zmienić (przynajmniej tych nieszczęsnych "Baskich spraw")? Hm?

Ściągnąłem BtK, na razie grałem tylko na Wake Island i Strike at Karkand... Jak dla mnie - rewelacja. Zwłaszcza na Strike at Karkand czuć tego starego, dobrego Battlefielda.

Grand Theft Auto 5, czytał Tomasz Knapik.

Tylko i wyłącznie wersja kinowa. Chyba że każdy z aktórów zatrudnionych przy GTA V miałby dykcję Krystyny Jandy.

spokojnie to dotyczy tylko 2 podstawowych broni dla każdej klasy, wszystkie pozostałe bronie można uzywac niezaleznie od tego czy sie gra ruskimi czy usa (a na koncu można też odblokować te poczatkowe bronie żeby byly dostępne dla przeciwnej strony) Acha... Dzięki. Tzn. dwóch kolejnych? Pierwszej podstawowej i jeszcze jednej, tak?

Trochę pograłem w multi i uważam, że gra jest genialna... Zaskoczyło mnie tylko, że trzeba odblokowywać osobno dodatki dla broni używanych przez Rosjan i Amerykanów... Powiem szczerze, że nie bardzo podoba mi się ten patent.

Niestety niewidzialne ściany są... Widzisz teoretycznie otwartą przestrzeń, ale to złudzenie. Jeżeli zboczysz z wyznaczonej ścieżki, pojawia się ostrzeżenie. Poczekaj dalej,wszystko będziesz musiał robić sam. Motyla noga... Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego mimo utyskiwań graczy i recenzentów deweloperzy nadal stawiają na "design korytarzowy"... Jeżeli gracze tego chcą, to czemu im nie dać w singleplayerze otwartej przestrzeni, dużych bitew, odrobiny sandboksowego feelingu? Pewnie z ich kalkulacji wynika, że większość graczy nadal woli poruszać się po z góry wyznaczonej trasie... Pewnie jak zwykle chodzi o kasę.

Właśnie zacząłem grać w BFa, na razie jestem przy misji "Comrades" (nie mogę na razie sprawdzić multi, bo PSS nie działa- a muszę jeszcze wpisać passa). Powiem szczerze, że gra mi się podoba. Nie przeszkadza mi za bardzo "zerowa zniszczalność otoczenia", wręcz przeciwnie, podoba mi się, jak sypią się osłony. Nie jestem szczególnie krytyczny, przywykłem do liniowych kampanii, nie muszę mieć możliwości burzenia każdej napotkanej ściany (choć byłoby to mile widziane). Na razie jest całkiem ładnie i całkiem klimatycznie. Podoba mi sie również, że kompani rzeczywiście strzelają do przeciwnika, a nie tylko udają... I nie czekają, aż wybiję wrogów w danym sektorze, tylko sami posuwają się naprzód, co dodaje realizmu.

Stawiam na kwotę odrobinę większą niż 100 mln

Dorwałem w końcu Battlefielda, przeszedłem pierwszą misję... Wygląda to naprawdę nieźle. Niestety nie mogę jeszcze sprawdzić multi, bo PlayStation Store akurat jest nieczynne, więc nie mogę wpisać Passa... Argh.

Co prawda jeszcze nie skończyłem, ale kończę - "Śniadanie Mistrzów" Kurta Vonneguta. Książka szargająca świętości, antyamerykańska, niepokorna, przepełniona czarnym humorem; nieszablonowa. Polecam.

Brzmi podobnie, bo w muzyce po prostu często stosuje się podobne patenty... Takie zagrywki słyszałem również w innych soundtrackach.

Dodam tylko, że na dsogaming.com zauważono, że na screenach, które przedstawiają mapę, symbol dolara znajduje się za kwotą, a nie jak w innych częściach GTA- przed nią.

Niesamowity ten remake

Kurczę, szkoda, że nie mam mocnego kompa, chętnie bym tę grę sprawdził... Ongiś byłem wielki fanem Star Wars (w sumie nadal jestem). Jestem ciekaw, jak wypadnie kolejne MMO w świecie SW... Ostatnie, w które grałem, to zdaje się nieżyjące już (albo znajdujące się w ostatniej fazie konania) kapitalne swego czasu (przed ogromnym patchem, który wszystko zrujnował )Star Wars Galaxies. Przez jakiś czas nie śledziłem informacji o SW:ToR, więc wybaczcie mi proszę pytanie: czy znana jest data premiery? Ostatnia, o której słyszałem, to grudzień tego roku... Prawda to?

"odkopywam" PSX Extreme, Neo Plus, Cd-Action (rzadko, raczej z sentymentu) Przekrój, Newsweek, Polityka, Wprost Focus, Teraz Rock, czasem TopDrummer Wszystkie w miarę regularnie (może z wyjątkiem TopDrummera i CDA) Jeżeli idzie o dzienniki, to tylko "Wyborcza". Lubię GW za dodatki ("Duży Format" i "Wysokie Obcasy" - wiele ciekawych reportaży się tam ukazuje)

Trailer GTA V z narracją Niko, świetnie zrobiony: http://www.youtube.com/watch?v=U5tyba_txXk

Pod tym filmikiem na imdb pojawił się komentarz: "Are you going to Add Some GTA V clips to this reel. You should!!! Looking forward to the new Game. You have a great voice for it!" Koleś wygląda jak ten facet z trailera, głos również pasuje.

Od siebie dorzucę jedynie, że bardzo interesujące są książki Leszka Kołakowskiego i Zygmunta Baumana. Niezwykle interesujące, mądre, pełne ciekawych spostrzeżeń, przy tym stosunkowo przystępne.

PS3 FAT 500Gb (2009) GRY: Cała masa.

Ostatnio skończyłem w końcu "Mistrza i Małgorzatę", ale pewnie większość tu piszących czytała... Jeżeli nie-gorąco polecam. Książka niebywale wciągająca, miesza się w niej świat komunistycznej Rosji ze światem magii i mistycyzmu, co tworzy mieszankę wybuchową.

Latynos z trailera nie przypomina w ogóle Luisa Lopeza... (jeżeli jego miałeś na myśli). Luis miał charakterystyczną fryzurę, ten ma zupełnie inną.

Nie.