Jest słaba, a przynajmniej jej początek. DR3 ma podobne oceny, a jest grą o niebo lepszą. Jestem w drugiej "sprawie" i nie pali mi się do dalszego grania. Mordowanie zombiaków jest bezjajeczne, Frank rzuca sucharami na siłę, wszystko jest szarobure, misje nieciekawe, brak mocy tej grze. Spotkałem pierwszych psychopatów, tzn. teraz mianiaków i wtf ? Żenada. Tak samo combo weapony beznadziejne. No popsuli chyba wszystko co mogli.